aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 989
OMG Kolorowanki! Mój syn żadnej nie chciał kolorować. Jak mieliśmy przykaz ćwiczenia ręki, to go "zmuszaliśmy" i wypełnił niecałą jedną. 15 innych pustych nadal leży. Na szczęście córka mocno kredkowa, więc mam nadzieję, że ona je wypełni. A jeszcze gorsze są maskotki...Ja często nie odpakowuje prezentów, nie kolororujemy kolorowanek, jak idziemy do kogoś gdzie jest dziecko to je oddaje, cały czas mówię żeby nikt prezentów nie przynosił że lepiej pieniądze bo sami wiemy co mu kupić, albo że chcemy nauczyć młodego na nartach w tym roku jeździć. Albo żeby w ogóle nic żadnych prezentów, pieniędzy i że na pewno się nie obrazimy.