Październikowe mamy 2018

[Mama po.raz trzeci]

cześć dziewczyny forum przeglądałam bardzo często jednak dopiero teraz postanowiłam coś napisac na poczatku wszystkim Mamusiom bardzo gratuluję, u nas termin na 27 październik, ciąża pojawiła się niespodziewanie po 5 latach starania, na początku szok ale teraz już tylko marzę żeby zobaczyć swoje maleństwo. mam do Was pytanie, czy bylyscie już lub wybieracie się na usg polowke? I drugie czy któraś podczas ciąży ma problemy z uregulowanie tsh? U mnie niedoczynnosc od urodzenia i niestety tsh skacze jak szalone :/

Hej witam, ja mam.termin dzien przed toba. Swoja droga gratulacje!
Polowkowe mam.dopiero 29.06. I tak mysle ze pozno ale lekarz tak mi.umowil.'dziewczyny juz chyba wszystkie wtedy po beda. A ty już sie umowilas?

 

[Pilades]

Ja z niektorych ubranek z pepco jestem bardzo zadowolona, a jak jeszcze z wyprzedaży kupilam spodenki podszyte polarkiem po 7 zl, bluzeczki po 4zl to mlody cala wiosne chodził te niemowlece ubranka sa jakos gorsze, tak mi sie wydaje. Bodziaki z ramion spadaja, polspiochy czesto gumek nie maja odpowiednich, albo długie nogawki a miejsca na stopy jak u noworodka, skarpetki maja strasznie ciasne gumeczki.

Tez uważam że w peppco te najmniejsze rozmiary słabe, body z krzywymi szwami, niedoszyte, rozciągliwe. Ale tak 74 do 92 dla chłopca spodenki, bluzeczki ok. Teraz jak powyżej 92 znów są jak dla mnie mega słabe.

 

[Ljanka]

Tez zjadam te od szczesliwych bo babcia mi daje. A na fermach spokojnie, nie jest tak zle jak w Waszych wyobrazniach [emoji3][emoji3] i kurki tylko dobre jedzenie zjadaja a nie tak jak te szczęśliwe ale juz sie powtarzam [emoji23] no a wiadomo kur szkoda, choc mi bardziej prosiakow bo sa takie kochane rozowe [emoji173][emoji173][emoji3]

No te na fermach to w ogóle super mają

 

[aniaplus]

Dziękujemy idziemy właśnie w czwartek zobaczyć co słychać, na ostatnim usg wyszło że na 99 procent będzie dziewczynka, chociaż ja byłam jakoś wewnętrznie przekonana że jednak będzie chlopak czy jest możliwość nagrania takiego badania czy to zależy od placówki?

Szczerze mowiac, ja chodze prywatnie to nie ma problemu. Jak to jest na nfz to nawet nie wiem

 

[aniaplus]

Tez uważam że w peppco te najmniejsze rozmiary słabe, body z krzywymi szwami, niedoszyte, rozciągliwe. Ale tak 74 do 92 dla chłopca spodenki, bluzeczki ok. Teraz jak powyżej 92 znów są jak dla mnie mega słabe.

My dopiero 86/92 wiec jeszcze sie nie orientuje co dalej, ale dobrze wiedziec.

 

[NaturalnaMama]

Tez uważam że w peppco te najmniejsze rozmiary słabe, body z krzywymi szwami, niedoszyte, rozciągliwe. Ale tak 74 do 92 dla chłopca spodenki, bluzeczki ok. Teraz jak powyżej 92 znów są jak dla mnie mega słabe.

My w pepco kupujemy legginsy dla małej. 10 zł to malutko, materiał nie jest jakiś super, ale są wygodne i nie szkoda ich jak porozwala. Z resztą ona tak się nauczyła, że wszelakie spodnie typu jeansy czy dresy ją gryzą i tylko legginsy chce

 

[blueberry93]

Hej witam, ja mam.termin dzien przed toba. Swoja droga gratulacje!
Polowkowe mam.dopiero 29.06. I tak mysle ze pozno ale lekarz tak mi.umowil.'dziewczyny juz chyba wszystkie wtedy po beda. A ty już sie umowilas?

Hej, dziekuje igratulacje dla Ciebie rowniez u mnie sytuacja jest w ogole trochę dziwna... lekarz do którego chodzę od samego początku o niczym mnie właściwie nie informuje, zawsze tylko mówi że wszystko dobrze i podaje termin następnej wizyty. o tym że jest w ogole coś takiego jak usg polowkowe dowiedziałam się gdzieś z Internetu i byłam przekonana, że lekarz na takie usg mnie skieruje ale niestety :/ dlatego musiałam umówić się do zupełnie innej placówki i termin wybierałam sobie sama tak żeby mieściło się to mniej więcej w tych widelkach między 18 a 22 tygodniem. 29 to chyba faktycznie trochę późno, a termin masz liczony z miesiączki czy z usg?

 

[sandralevv93]

Sandra na fermach, tych dużych nie jest źle. Jest tragicznie. I nikomu nie życzę, żeby to oglądał, ale może to by coś zmieniło...

Eee dobra konczmy ten temat bo spuszczamy sie nad biednymi kurkami co znosza jaja w meczarniach, a 3/4 z nas je mięso, wiec nie ma co drążyć. Ja jem ptaki, wiec moge tylko płakać ze ludzie jedza świnki piekne różowe, krowki itp bo tych nie jem. Ptakow mi nie żal bo je jem i to bylaby hipokryzja a pewnie nie sa zabijane w humanitarny sposob. A i oczywiście nikogo nie oceniem, jedzmy co chcemy i co lubimy [emoji173]

 

[NaturalnaMama]

Tu nie chodzi o 'spuszczanie się' jak to nazwalas. Ale o wybór. Ze można jeść te jajka, które nie są z chowu klatkowego i nie nabijac tego interesu....

Eee dobra konczmy ten temat bo spuszczamy sie nad biednymi kurkami co znosza jaja w meczarniach, a 3/4 z nas je mięso, wiec nie ma co drążyć. Ja jem ptaki, wiec moge tylko płakać ze ludzie jedza świnki piekne różowe, krowki itp bo tych nie jem. Ptakow mi nie żal bo je jem i to bylaby hipokryzja a pewnie nie sa zabijane w humanitarny sposob. A i oczywiście nikogo nie oceniem, jedzmy co chcemy i co lubimy [emoji173]

 

[sandralevv93]

Tu nie chodzi o 'spuszczanie się' jak to nazwalas. Ale o wybór. Ze można jeść te jajka, które nie są z chowu klatkowego i nie nabijac tego interesu....

No ja juz dawno jaj nie kupowalam...