reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Ale jak to możliwe ? A wyniki z krwi ? Przecież wytracają z niej dna dziecka i badają na tej podstawie to jak mogło nie wyjść nic ?
Druga sprawa przecież w większości dzieci z zd maja chore serduszka, nic nie wykazało usg ?
Są przalypadki ze dziecko nie ma chorego serca a nie każda kobieta robi test z krwi. Kiedyś te testy nie były tak popularne, z pierwszym synkiem nawet nie wiedziałam że jest coś takiego :) czasami jest też mozaika zd - czyli dziecko ma tylko część cech zd.
 
reklama
Ale jak to możliwe ? A wyniki z krwi ? Przecież wytracają z niej dna dziecka i badają na tej podstawie to jak mogło nie wyjść nic ?
Druga sprawa przecież w większości dzieci z zd maja chore serduszka, nic nie wykazało usg ?
Też znam takie przypadki. Nawet usg + pappa to nadal 90% pewności. Zostaje 10%, według mnie to dużo.
Na nifty nie każdego stać.
Na amniopunkcje wiele kobiet się nie decyduje
 
Dziewczyny taki piękny dzień dzisiaj :) mąż zadzwonił i powiedział, że w basenie posiedziałby na weekend, więc szukam jakiegoś hotelu w górach, pakuje nas i jedziemy wykorzystać jeszcze te ciepłe chwile. Będę miała co nadrabiać jak wrócę :) Życzę wszystkim Wam miłego weekendu
Jejku jak zazdroszczę! Mój niemowląt nie lubi jeździć samochodem więc wakacje gdzieś dalej odpadają [emoji17]
 
Jejku jak zazdroszczę! Mój niemowląt nie lubi jeździć samochodem więc wakacje gdzieś dalej odpadają [emoji17]
Oj współczuję, znam to z autopsji - moja przez 2 lata była właściwie niemoblina. Płacz był w aucie, wózku, chusta dawała radę na krótkich dystansach. Większość spacerów póki nie zaczęła chodzić to było noszenie dziecka na rękach [emoji14]
 
Ale jak to możliwe ? A wyniki z krwi ? Przecież wytracają z niej dna dziecka i badają na tej podstawie to jak mogło nie wyjść nic ?
Druga sprawa przecież w większości dzieci z zd maja chore serduszka, nic nie wykazało usg ?
Nie wierze ze w takich czasach może dochodzić do czegoś takiego ze rodzice nie maja szansy zdecydować o ewentualnej terminacji tylko dowiadują się po porodzie, nie do pomyślenia dla mnie ......


Prawdopodobnie nie było badan
Ale jak to możliwe ? A wyniki z krwi ? Przecież wytracają z niej dna dziecka i badają na tej podstawie to jak mogło nie wyjść nic ?
Druga sprawa przecież w większości dzieci z zd maja chore serduszka, nic nie wykazało usg ?
Nie wierze ze w takich czasach może dochodzić do czegoś takiego ze rodzice nie maja szansy zdecydować o ewentualnej terminacji tylko dowiadują się po porodzie, nie do pomyślenia dla mnie ......


Nie było testu z krwi prawdopodobnie, stąd ta niewiedza.
 
Też znam takie przypadki. Nawet usg + pappa to nadal 90% pewności. Zostaje 10%, według mnie to dużo.
Na nifty nie każdego stać.
Na amniopunkcje wiele kobiet się nie decyduje
Ja jestem zdania ze jeżeli kobieta wie ze nie będzie terminowac ciazy to nie ma sensu robić amniopunkcji - w końcu jest obarczona pewnym ryzykiem. A pomaganie choremu dziecku jeszcze w łonie matki? Kpina. Na forum wypowiadaly się dziewczyny które miały chore dzieci i zdecydowały się urodzić - w wielu przypadkach personel traktował takie kobiety jako gorsze. Oczywiście nie mówię tu o wszystkich szpitalach, ale słyszałam ze nawet zdarzyła się odmowa leczenia dziecka z zespolem.
 
Prawdopodobnie nie było badan



Nie było testu z krwi prawdopodobnie, stąd ta niewiedza.

Cieszę się ze zrobiłam ta krew. Zrobiłabym wszystko bo by mi lekarz kazał żeby tylko wiedzieć ze dziecko będzie zdrowe. Dla mnie to jest straszne ze cała ciąże żyje się w nieświadomości i rodzi się chore dziecko bez możliwości wyboru. Szok

Nie wyobrażam sobie urodzić dziecko z bezmózgowiem czy zespołem edwardsa, przecież te dzieci musza się przeokrutnie męczyć i tylko dlatego bo możliwe ze jakiś lekarz lub mama nie zrobili wszystkiego żeby się przebadać
 
ojjj... ja nie czułam przebijania...samo gmeranie by przebić, nie było może przyjemnością ... no ale nie bolało, więc różnie może to być...Mam nadzieję, że tym razem u Ciebie będzie jak łatwiej i sobie też tego życzę...nam wszystkim ;)

Mój poród nie należał do przyjemnych wiec tez mam taka nadzieje. Wspomnienie raczej traumatyczne i już od początku ciąży myśle ,że mnie to czeka i jak to będzie :(
Zazdroszczę dziewczynom, które zniosły to całkiem dobrze .
 
Ja jestem zdania ze jeżeli kobieta wie ze nie będzie terminowac ciazy to nie ma sensu robić amniopunkcji - w końcu jest obarczona pewnym ryzykiem. A pomaganie choremu dziecku jeszcze w łonie matki? Kpina. Na forum wypowiadaly się dziewczyny które miały chore dzieci i zdecydowały się urodzić - w wielu przypadkach personel traktował takie kobiety jako gorsze. Oczywiście nie mówię tu o wszystkich szpitalach, ale słyszałam ze nawet zdarzyła się odmowa leczenia dziecka z zespolem.
No niestety prawda jest taka, że środowiska pro life, polityka popierajaca wielodzietnosc - wszystko to wspiera rdzenie dzieci. Jednak jak dziecko okaże się niepełnosprawne to nagle brakuje środków, pomocy, państwo przestaje się interesować. To samo z dzieckiem, które ma NOP.
Do momentu szczepienia jest wszystko ok, form nacisku masa, a jak okaże się, że po szczepieniu coś nie tak, to państwo umywa ręce.
 
reklama
Cieszę się ze zrobiłam ta krew. Zrobiłabym wszystko bo by mi lekarz kazał żeby tylko wiedzieć ze dziecko będzie zdrowe. Dla mnie to jest straszne ze cała ciąże żyje się w nieświadomości i rodzi się chore dziecko bez możliwości wyboru. Szok

Nie wyobrażam sobie urodzić dziecko z bezmózgowiem czy zespołem edwardsa, przecież te dzieci musza się przeokrutnie męczyć i tylko dlatego bo możliwe ze jakiś lekarz lub mama nie zrobili wszystkiego żeby się przebadać
Wiesz takie cięższe zespoły jak Edwardsa czy Patau lub też bezmozgowie powinny wyjść wczesniej czy pozniej przy usg, jeśli coś juz nie wychodzi to predzej zespół Downa - bo jest on "najlagodniejszy" z wszystkich zespolow I może (choć nie musi) być najmniej zauważalny.
 
Do góry