reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Zdrowych i pogodnych świąt Wielkanocnych dla Was wszystkich i waszych najbliższych [emoji4]
To już kwiecień, szok jak ten czas pędzi [emoji54] nim się obejrzymy będzie październik [emoji6]

l22nvcqgtbqhny14.png


2nn33e3kj29kngoz.png
 
reklama
Zastanawiamy sie nad kupnem lozeczka ktore mozna dostawiac do lozka, wydaje sie to dobra opcja, bo lozko mamy za male zeby spac w nim w 3ke. Potem w razie potrzeby lozeczko mozna normalnie odstawic i traktowac jako odrebne. Ciesze sie bo wreszcie zaczynam czuc ta ciaze i planowac.
Wesolych Swiat dziewczyny. Odpocznijcie troche [emoji5]

Napisane na m2 w aplikacji Forum BabyBoom


Też o tym myślimy, wydaje się to rozsadną opcją. Na razie nigdy w życiu nie praktykowaliśmy i chyba ciężko tak stwierdzić, która opcja jest najlepsza bo wiadomo, że co rodzina to inne przyzwyczajenia i rytuały Ale chyba dreptanie z miejsca na miejsce w nocy nie ma sensu A tak niemowlak i pózniej mały bobas ma swoją część i jednak przy rodzicach i rodzice mają minimum intymności :tak:
Zobaczymy jak to będzie ^_^
Ja tylko liczę na to, że będę miała pokarm i będę karmiła piersią, że uda mi się przejść pzez ten ból 3 pierwszych dni o którym pisałyście.
Mam nadzieję, że wszystkie jesteście w domach i dzisiaj radośnie już smacznego i wesołego Alleluja i może spacer?
Oby pogoda dopisała ^_^ i samopoczucie.
 
Hej dziewczyny! To mój pierwszy post w Waszej grupie. Mam nadzieję, że choć piszecie już od jakiegoś czasu przyjmiecie mnie do Waszego grona. Mam termin na 28 października, to moja czwarta ciąża. Mam dwójkę cudownych dzieci: synka, który w tym roku kończy 4 latka i prawie dwuletnią córeczkę. Długo staraliśmy się o pierwsze dziecko, a kolejne same się pojawiły bez zapowiedzi pozdrawiam serdecznie i życzę Wam spokojnych ciąż
Witaj, to jak u mnie malutka gromadka będzie :) w listopaszie syn 4 latka skonczy... pyta sie czy dzidzius na urodziny przyjdzie :)
A drugi synek 2 latka w lutym skonczy :)
 
To jak jest dodatkiem a nie służy tak na prawdę karmieniu to po co to dalej ciągnąć ?
Ale w sumie ja wiele rzeczy z punktu pedagoga nie rozumiem [emoji23] widziałam już takie kwiatki gdzie
3 latek z butelki pił i smoczka miał. A potem wada zgryzu i problemy logopedyczne, dziecko nie potrafiło żadnego słowa poprawnie wypowiedzieć
oar8flw178dnjg4g.png
Ja mam 3 latka teraz, ktory do tej pory na noc 1 raz butle dostaje.... nie ma żadnych problemów, wrecz przeciwnie

Widzialam ze byl poruszany temat karmienie & choroby
Obu karmilam rok czasu.... pierwszy byl ze.mna w domu to nie chorowal w ogole..a drugi chorowal non stop od 2 miesiaca, bo go starszy przedszkolak zarazal... wiec przechorowac jeden i drugi musieli swoje. Tylko jeden syn pozniej.... ale obaj po kontalcie z przedszkolem posrednio lub bezpośrednio
Teraz za to jakiejs cudownej odpornosci nabrali..bo w tym roku..ani jednego kaszelku czy katarku..... kompletnie zdrowi.... a nie daje im nic na odporność
 
My śpimy z dziećmi do 6 miesiąca życia. Potem były usypiane na materacu w każde w swoim pokoju i w nocy jeśli któreś się obudziło to albo braliśmy je do nas do łóżka albo same przychodziły. Łóżeczko mamy tylko w salonie do drzemek na początkowym etapie ;)

U nas dokladnie to samo...
Tlyko jeden do 7 miesiaca a drugi do 10 miesiaca... jak juz oduczylam ich od karmienia nocnego i ze noc jest od spania a nie od jedzenia....i spali 12 h... to juz u siebie zasypiali..... zdazy im sie przyjsc do nas nad ranem..to juz ich nie wyganiam..ale jak przyjda o 1 w nocy to ich wynosze jak zasną :)
 
Ja po urodzeniu miałam zamiar odkładać do łóżeczka. Dałam radę 10 dni :) przy 11 nocy i siódmej pobudce stwierdziłam, że nie ma sensu, wzięliśmy małą do nas. To było mega ułatwienie dla mnie, nie musiałam wstawać za każdym razem i zmęczenie mniejsze, chociaż taki przerywany sen i tak dawał w kość.

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka
Dokladnie... dlatego eksmisja jak tylko dziecko przesypia cala noc.... :) wczesniej nie bo czlowiek by sie zajechal tym ciaglym wstawaniem
 
A co do spania to wiadomo że dzieciaki są różne i nie można dać się zwariować... Spanie z maluchem na sam początku dużo ułatwia.
Moja przyjaciółka ma dwójkę dzieci z czego starsza skończyła 3 latka i od ładnych pamiętam chodzi spać najwcześniej o 22... Ja nie wiem jak ona daje rade tak naprawdę nie mieć wogóle chwili dla siebie wieczorem. O której wasze dzieci chodzą spać?

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom

Zima chodza spac o 18...18.30 max. Spia do 6.30
Latem spia od 20.00 do 8 rano
Zadko żeby po 20.30 ktorys nie spal..zdarza sie..ale 5 razy w roku....
Wiec mam idealne dzieci jezeli chodzi o spanie
 
Też o tym myślimy, wydaje się to rozsadną opcją. Na razie nigdy w życiu nie praktykowaliśmy i chyba ciężko tak stwierdzić, która opcja jest najlepsza bo wiadomo, że co rodzina to inne przyzwyczajenia i rytuały Ale chyba dreptanie z miejsca na miejsce w nocy nie ma sensu A tak niemowlak i pózniej mały bobas ma swoją część i jednak przy rodzicach i rodzice mają minimum intymności :tak:
Zobaczymy jak to będzie ^_^
Ja tylko liczę na to, że będę miała pokarm i będę karmiła piersią, że uda mi się przejść pzez ten ból 3 pierwszych dni o którym pisałyście.
Mam nadzieję, że wszystkie jesteście w domach i dzisiaj radośnie już smacznego i wesołego Alleluja i może spacer?
Oby pogoda dopisała ^_^ i samopoczucie.
Ja mam wrazenie ze bobasy przy mamie lepiej spia..tzn nie wybudzaja sie jak sa male tak czesto.... przy pierwszym praktykowalismy rozne rozwiazania... osobny pokoj i co-sleeping. ..jak juz maluch sie poczuje bezpiecznie ze mama zawsze jest obok to szybciej gotowy bedzie na samodzielne zasypianie.. no ale dzieci sa różne... jedne duzo wiecej czasu potrzebuja a drugie mniej... tak czy inaczej w praniu wyjdzie.... i na biezaco sie sytuacje dostosowywuje tak by bylo wygodnie...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja od 3 dni swietuje z rodzina ..bo jeszcze to 30stolecie slubu rodziców :) prezenty sie udaly, rodzice zaskoczeni i szczesliwi... konczylismy imprezowac ok 23.... i nadrabialam tylko 2 str z 10...i padalam... a dzis rano wstalam o 6 i Was nadrobilam :) w calym domu juz halasy ..dzieci biegają a maz z nimi...
wstaje i ja bo to 8.00 juz :)
Wesolych Świąt i mokrego dyngusa
 
Do góry