reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Mysle, ze tak ;) maluszek nie musi miec swojego pokoju od razu, moj syn sie od nas "wyprowadzil" na drugie urodziny :)Spoko, mam liste na kompie i jestes juz na niej ;)


P.s mam 35 dziewczyn

4c3tskjoa7ptmvui.png
A jestem ja może u Ciebie na tej liście? Bo nie widzę siebie, a pisałam 2 razy;)
 
reklama
Mój brat kupował kawalerkę 32 m od pary,która miała dwójkę dzieci rok po roku,a w chwili kupna starsze mialo 3 latka. I oni na tych metrach tak jakoś sprytnie się zorganizowali,ze dwa lozeczka weszly,ich lozko,stół z krzesłami i szafa z komoda,,a na srodku dywan cały dla maluchów:)
Myślę,ze z mieszkaniem nie ma się co spieszyć,a Wy spokojnie dacie radę na obecnych metrach. Zakup nowego z łapanki może okazać się czymś mocno nietrafionym. 2019 to nie tak odlegle znowu:)
nieźle, a ja tu się przy jednym stresuje :) Po prostu czuje, że dla naszej dwójki robi się tutaj powoli mało miejsca,. Zdaje sobie sprawe, ze samo dziecko jest malutkie i nie zajmuje za wiele przestrzeni ;) ale jak widze oczami wyobraźni te wszystkie sprzęty, wózek, nosidełko, bujaczek, przewijak itp...to mi sie robi słabo ;) Faktycznie jednak się skłaniam bardziej ku poczekaniu na coś wymarzonego, niż kupowanie na szybko i potem żałowanie. Chyba najważniejsza jest organizacja tej małej przestrzeni jakoś sprytnie. Na szczęście jeszcze trochę czasu jest! :)
 
ja jak zaczęłam rodzic to byłam na patologi, pamiętam że z dziewczynami z sali miałyśmy oglądać "Alwin i wiewiórki" w sali z tv, więc poszłam się jeszcze wykąpać, był piątek, film na POLSAT o 20:00 miał lecieć, o 19:50 jeszcze kuzynka do mnie zadzwoniła pogadać, a więc siadłam na łóżku, nagle poczułam mokro i wstałam jak poparzona - odeszły mi wody :D
 
@Margonelka pytałaś kiedy załatwiać położną i chyba nikt tu tego nie pisał o ile się nie mylę, ale z tego co wiem to deklarację wyboru trzeba złożyć do 21 tygodnia ciąży.

Dziękuję Aga. Jakoś tak może, że mniej się udzielam...powoduje we mnie takie nieswoje odczucia. Dużo się tu nas zrobiło. Dużo postów. I choć nadrabiam, czytam...to jakoś na koniec już czasem nie wiem co napisać...[emoji849]


Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
oj też tak mam ;) a najgorzej jak wejdę na forum, czytam posty, chcę komuś odpowiedzieć, po czym patrzę - do końca jest 15 stron, a jak już tam dobrnę - temat dawno skończony :p

Dziewczyny myślicie, ze da rade jakoś komfortowo mieszkać w kawalerce z maluszkiem przez powiedzmy 1,5 roku? Mamy 35m, wiec całkiem spora kawalera, ale jednak jest to 1 pokój od wszystkiego :) Na szczescie kuchnia jest osobno więc w razie kryzysu można się tam schować:) Zastanawiam się własnie czy na szybko szukać większego mieszkania i od razu się przenosić czy może poczekać na wymarzony domek - budowa osiedla kończy sie pod koniec 2019 i wtedy jeszcze remont z małym dzieckiem by nas czekał. Ciężko mi wyobrazić sobie jak to bedzie jak juz pojawi się dziecko:)
Moi rodzice ze mną i moim bratem rok młodszym mieszkali 7 lat w akademiku :) (1 pokój, a łazienka i kuchnia wspólne na korytarz) Nie wiem jak oni, ale dla mnie to było wspaniałe dzieciństwo :D :D tak czy siak - dało się i nie wspominam tego jako jakiś dramat :)

Dziewczyny, a czy ja mogę się dopisać do listy w czwartek? Bo wtedy chyba poznam termin pewniejszy, teraz mi się waha 30 września - 3 października... Czy myślicie że do czwartku posty z listą zaginą gdzieś już w tym wątku...?
 
@Margonelka pytałaś kiedy załatwiać położną i chyba nikt tu tego nie pisał o ile się nie mylę, ale z tego co wiem to deklarację wyboru trzeba złożyć do 21 tygodnia ciąży.


oj też tak mam ;) a najgorzej jak wejdę na forum, czytam posty, chcę komuś odpowiedzieć, po czym patrzę - do końca jest 15 stron, a jak już tam dobrnę - temat dawno skończony :p


Moi rodzice ze mną i moim bratem rok młodszym mieszkali 7 lat w akademiku :) (1 pokój, a łazienka i kuchnia wspólne na korytarz) Nie wiem jak oni, ale dla mnie to było wspaniałe dzieciństwo :D :D tak czy siak - dało się i nie wspominam tego jako jakiś dramat :)

Dziewczyny, a czy ja mogę się dopisać do listy w czwartek? Bo wtedy chyba poznam termin pewniejszy, teraz mi się waha 30 września - 3 października... Czy myślicie że do czwartku posty z listą zaginą gdzieś już w tym wątku...?
Dzięki za odpowiedź! A ja to nawet nie wiedziałam,że się jakąś deklarację sklada :errr:
Mogłabyś mi coś więcej na ten temat napisać?
 
reklama
Do góry