reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Wlasnie nie jestem pewna czy 9 czy 13...ale odgrzebie usg... bo kojarze jak to zdjecie wygladalo.. bo syn rozwalil nogi na calego :)
W 9 to chyba niemożliwe bo obie płcie wyglądają jakby miały siusiaka ;)
U mnie w pierwszej ciąży dowiedziałam się na połówkowym w 22 tygodniu. Od pierwszej sekundy- lekarka przyłożyła głowicę do brzucha a tam bach- rozkraczony Staś ;) Nie musiała nawet mówić. W drugiej w 16 tygodniu lekarz obstawiał raczej chłopaka ale nie mógł złapać ujęcia z boku więc powiedział że 100% pewności nie ma. I słusznie bo miesiąc później, w 20 tygodniu zaczęliśmy od szukania któż to jest i okazało się że jednak dziewczynka :D To był taki piękny dzień :) Ale mój mąż stracił zaufanie do umiejętności mojego gina i wypominał mu co wizyta pomyłkę, pytając czy to aby na pewno dziewczyna i czy się nic nie zmieniło ;)
 
Aha- byłam na wizycie, dostałam kartę ciąży (choć lekarz mówił że tak wcześnie zwykle nie wystawia) ale wszystko idealnie w terminie, wychodzi 7 tc i data porodu na 19.10. Serduszko biło ładnie, 156 uderzeń na minutę, zarodek ma wielkość 9,6mm. Także na razie jest super :)
 
Aha- byłam na wizycie, dostałam kartę ciąży (choć lekarz mówił że tak wcześnie zwykle nie wystawia) ale wszystko idealnie w terminie, wychodzi 7 tc i data porodu na 19.10. Serduszko biło ładnie, 156 uderzeń na minutę, zarodek ma wielkość 9,6mm. Także na razie jest super :)
Tez dostalam karte ciazy w 7tc

p19u9jcg36lbmzsm.png


-> Druga wizyta 22.03 [emoji173]
 
Kiedy poznalyscie plec swojego dziecka ???
W ktorym tc??

U mnie w 5 miesiacu.... nastapila zmiana ... chlopiec ukrywal miedzy nogami swojego farfocla :)
A druga ciaza to w 13tc.....
Wiec tak napraede..niebawem
Ja w 21 tg
Bo też rozłożył nóżki i nie było mowy o pomyłce, a wcześniej nie dopytywałam i mówiłam, że jeśli nie ma pewności to nie chcę wiedzieć.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
to prawda :D teraz jako niezbędnik cieżarnej uważam tylko poduszkę 'rogala' do spania
Dokładnie tak :) Ja miałam Tracy Hogg w pierwszej ciąży przerobioną (ba! nawet uważałam że kobita rozsądnie pisze), i generalnie... no cóż, mogłam sobie ten poradnik w 4 litery wsadzić a wręcz doprowadzał mnie do depresji....Bo okazało się że nie wszystkie niemowlęta śpią 22h na dobę. I nie wszystkie potrafią i chcą zassać smoczek, butelkę... Pierwsze dziecko to był naprawdę chrzest bojowy. Na samo wspomnienie mam dreszcze. Gdybym niespełna dwa lata później nie urodziła córki (niemowlęcia idealnego) nigdy nie uwierzyłabym w te opisy z poradników :) Dwójka dzieci i dwa kompletnie różne doświadczenia, niesamowite. Po pierwszym dziecku nabrałam też pokory, nie oceniam już innych mam, każda robi to co uzna za najlepsze dla swojego dziecka.

Co do karmienia piersią, jestem zdania że naprawdę warto ale nie każdemu się uda i tyle. U mnie to była droga przez mękę w obu przypadkach (pokarm dopiero w piątej dobie i wiszenie co 3h na laktatorze nawet w nocy) ale było warto! Karmiłam pierwsze rok, drugie 1,5 roku i to jedno z fajniejszych doświadczeń. Chociaż karmienia publicznego starałam się unikać. Ale w przypadku Stasia nie było wyboru, nigdy nie załapał o co kaman w smoczku i piciu z butli. Szamał dopiero kaszki mleczne na gęsto, łyżeczką. Ale to karmienia to jeszcze dla nas długa droga ;)
 
Absolutnie nie chce Cie teraz nastraszyc, ale zdarzaja sie dzieci, ktore nie akceptuja butli jesli juz poczuja cycusia [emoji14] Mojej znajomej maz przywozil dziecko na uczelnie zeby nakarmila [emoji14]

W mojej wypwiedzi wczesniejszej chodzilo mi tylko o to, ze jak dla mnie karmienie co 3 godziny jest bez sensu :)
Dokładnie tak. A może ci się też zdarzyć takie, które będzie chciało jeść co 45 minut jak w zegarku, jak mnie onegdaj ;) Ogólne spodziewaj się niespodziewanego ;)
 
reklama
Do góry