reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

To faktycznie poszukam chyba czegoś większego jak tak piszecie, że to 90 takie małe...

@Mamisia83 @aspekt O turystycznych wcześniej w ogóle nie myślałam, a teraz mi się bardzo spodobał ten pomysł. Zwłaszcza, że moja rodzina mieszka w innym mieście i w sumie nie wyobrażam sobie ich nie odwiedzać, a to by wiele ułatwiło...
Chociaż kurczę wciąż mnie kusi dostawka do łóżka. Dobrze pamiętam @aspekt, że Ty taką kupowałaś?

Byłoby łatwiej jakby się wiedziało jako charakter będzie miało dziecko i co mu przypadnie do gustu [emoji12]
Mi maz z łóżeczka zrobil dostawke...
zdjal 1 bok..zostawil dolna rame dla wzmocnienia.. i podniosl na wysokosc naszego materaca...
 
reklama
Też o tym myślę, że jak będzie nie wygodnie wstawac to zrobię taka dostawkę z łóżeczka. Tylko ja zrezygnowałam z zakupu dostawki bo detektor oddechu na niej nie działa jak jest na równi z łóżkiem rodzica, ściąga oddech z materaca obok. A nie chciałabym z tego rezygnować.....

Mi maz z łóżeczka zrobil dostawke...
zdjal 1 bok..zostawil dolna rame dla wzmocnienia.. i podniosl na wysokosc naszego materaca...
 
A jednak nadzieja umiera ostatnia [emoji6] Bo z jednej strony prawie każda tu się zgadza, że nie mamy na to wpływu i to zależy od indywidualnych skłonności, ale jednak chyba prawie wszystkie się smarujemy, bo a nuż to pomoże [emoji16]

Ja smarowalam w 1 ciazy i wyskoczyly podczas dlugiego meczacego skurczami porodu.... jak szlam do szpitala nie mialam..a jak wyszlam to w domu je zauwazylam. Ale poznikaly całkiem.... :)
W drugiej ciąży jechalam na cc... leciutenkie skurcze tuz przed cc mialam... i zero rozstępów
 
Też o tym myślę, że jak będzie nie wygodnie wstawac to zrobię taka dostawkę z łóżeczka. Tylko ja zrezygnowałam z zakupu dostawki bo detektor oddechu na niej nie działa jak jest na równi z łóżkiem rodzica, ściąga oddech z materaca obok. A nie chciałabym z tego rezygnować.....
Ja mam detektor Angel care.... i u mnie działa...kwestia ustawien czułości.... a wiem..bo raz jeden raz drugi syn przychodzi do nas spac w nocy czasem..to do dostawki kładę bo tak nam z mezem wygodniej....
Smieje sie ze ze 3 dostawki wokol naszego lozka powinnismy mieć.... no ale 3 sie nie zmieszczą...
 
Wyszlo tak.....
P_20180813_141847.jpg
 

Załączniki

  • P_20180813_141847.jpg
    P_20180813_141847.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 530
Ojej, mam nadzieję, że jednak nic dzieciakom nie grozi. I że zbadają je na nfz.


Tak, ja mam dostawkę jako jedyne łóżeczko dla niemowlęcia, córkę w niej wykarmiłam i to nam się sprawdziło, więc stoi sobie dalej przy łóżku i czeka na nową lokatorkę (a nad ranem służy starszej, która zaczęła do nas przychodzić i się tam kłaść ;) ). Gdy się ma odpowiednio szerokie łóżko, to do co-sleepingu może wystarczyć barierka, @Szalona 29 taką kupuje.
U nas mamy 160 lozko....
ale mamy juz 2 synkow a 3 w drodze....i potrafia lunatykowac jak nie jeden to drugi w nocy...bo chca sie przytulac.... :)
U rodzicow mamy 2 metrowe i z 2 synkami troche ciasnawo..ale ujdzie..a z 3 dzieci to nie za wygodnie...wiem bo wszystkie poranki sa takie ze dzieci o 6~7 rano przychodza sie kokosic do nas....
 
@Kocurek ale ten monitor nasz to takie 2 plytki co kladziesz pod materacyk dziecka.....i jak np dziecko sie zsunie tak ze na plytce cialem albo chociaz 1 reka lezec nie bedzie to zacznie pipczec.... raz mi sie zdazylo ze synek polozyl sie boczkiem plecami operal o ta wyższą biala część lozka nogi i rece wzdloz szczebelkow..i po prostu zadna czescia ciala akurat nie dotknal plytki to zawylo :) wiec nie czulo ruchu dziecka...
Wystarczy paluszek polozyc to juz tetno wyczuwa
 
reklama
Do góry