reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Dziewczyny, zauwazylyscie u siebie rozstepy? Ja smaruje brzuch codziennie oliwka z bambino i dzisiaj jednego zauwazylam [emoji29] troche sie tym zdolowalam bo myslalam ze tego unikne a tu masz..

Ja też smaruje od poczatku i 3 dni temu zauważyłam 2 delikatne na prawym biodrze. Staram sie psychicznie przygotować na więcej ale jakoś mnie to przeraża.
 
reklama
Z jednej strony tak, ale z drugiej dziecko się rodzi i odrazu idziesz do specjalisty i sprawdzasz czy w jakiś sposób nie wpłynęło na dziecko. U nas to wyszło około roku. Równie dobrze wada mogłaby postępować a ja zaradzilabym za późno.
Ja mam problem z cmv w ciąży.bylam na konsultacji u docent od chorob zakaznych. prawdopodobnie zakażenie wtórne, przez łożysko ipodczas porodu dzieci sie nue zaraza, ale miga później (nawet przez kp). Dostalam zalecenie, zeby zbadac dzieci pod kątem wirusa po urodzeniu.
 
Ja się smarowałam w pierwszej ciąży 2 razy dziennie od 4 miesiąca. Rano czym innym, wieczorem czym innym. Pod koniec swędziała mnie skóra, więc smarowałam się 4-10 razy dziennie... I mam cały brzuch w rozstępach, calutki, nawet nad pępkiem 10 cm. Więc to raczej kwestia genów i predyspozycji...
 
Mam pytanie do Mam już mających dzieci - może jest głupie, ale się totalnie nie orientuję... czy łóżeczko 90x40 cm starcza na długo dla dziecka? Ewentualnie - jakie duże najlepiej łóżeczko kupić?
Oj to malutkie. My mieliśmy kołyskę i chyba podobnych wymiarach to po 2 miesiącach przełożyłam do normalnego 60x120 łóżeczka. Mały nawet nie mógł nieraz raczek wyjąć między szczebelkami bo jeszcze nie potrafił do końca nad nimi panować. Wydawało mi się to bardzo niewygodne dla niego. [emoji50]
 
Ja się smarowałam w pierwszej ciąży 2 razy dziennie od 4 miesiąca. Rano czym innym, wieczorem czym innym. Pod koniec swędziała mnie skóra, więc smarowałam się 4-10 razy dziennie... I mam cały brzuch w rozstępach, calutki, nawet nad pępkiem 10 cm. Więc to raczej kwestia genów i predyspozycji...

No właśnie też mi się tak wydaje, że tu akurat geny stanowia jakies 90%. Moja babcia ma rozstepy, mama ma rozstepy, moje obie siostry tez, wiec sytuacja wydaje mi się dosyć oczywista...
 
To faktycznie poszukam chyba czegoś większego jak tak piszecie, że to 90 takie małe...

@Mamisia83 @aspekt O turystycznych wcześniej w ogóle nie myślałam, a teraz mi się bardzo spodobał ten pomysł. Zwłaszcza, że moja rodzina mieszka w innym mieście i w sumie nie wyobrażam sobie ich nie odwiedzać, a to by wiele ułatwiło...
Chociaż kurczę wciąż mnie kusi dostawka do łóżka. Dobrze pamiętam @aspekt, że Ty taką kupowałaś?

Byłoby łatwiej jakby się wiedziało jako charakter będzie miało dziecko i co mu przypadnie do gustu [emoji12]
 
No właśnie też mi się tak wydaje, że tu akurat geny stanowia jakies 90%. Moja babcia ma rozstepy, mama ma rozstepy, moje obie siostry tez, wiec sytuacja wydaje mi się dosyć oczywista...
A jednak nadzieja umiera ostatnia [emoji6] Bo z jednej strony prawie każda tu się zgadza, że nie mamy na to wpływu i to zależy od indywidualnych skłonności, ale jednak chyba prawie wszystkie się smarujemy, bo a nuż to pomoże [emoji16]
 
A jednak nadzieja umiera ostatnia [emoji6] Bo z jednej strony prawie każda tu się zgadza, że nie mamy na to wpływu i to zależy od indywidualnych skłonności, ale jednak chyba prawie wszystkie się smarujemy, bo a nuż to pomoże [emoji16]
Jak wyjdą po smarowaniu to powiemy trudno, zrobiłyśmy wszystko co się dało A jak by wyszły bez smarowania to byśmy sobie wyrzucały,że trzeba się było smarować. [emoji2] [emoji6]
 
A jednak nadzieja umiera ostatnia [emoji6] Bo z jednej strony prawie każda tu się zgadza, że nie mamy na to wpływu i to zależy od indywidualnych skłonności, ale jednak chyba prawie wszystkie się smarujemy, bo a nuż to pomoże [emoji16]
Ja nie smaruje, w tej ciazy posmarowalam sie moze ze 3-4 razy. W poprzedniej tez jakos niewiele. Moja skora nie lubi byc smarowana, nie dość ze jest mi wtedy duszno, to jeszcze zaczyna swedziec. Sklonnosci do rozstepow raczej mam, bo z okresu dojrzewania mam duzo rozstepow na innych czesciach ciala, ale mam to w nosie :p poki co brzuch jest gladki, chociaz juz naprawdę duzy ;)
 
reklama
Jak wyjdą po smarowaniu to powiemy trudno, zrobiłyśmy wszystko co się dało A jak by wyszły bez smarowania to byśmy sobie wyrzucały,że trzeba się było smarować. [emoji2] [emoji6]
No ja się smaruje tak raz w tygodniu albo i rzadziej, więc jak mi wyjdą to będę na siebie zła;) ale ja nie cierpię się smarować czymkolwiek;)
 
Do góry