reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Moja waga trochę przystopowala ostatnio, co nie zmienia faktu, że mam 31+0 i 10,5 kg na plusie (czyli dokładnie tyle ile marzyło mi się przytyć ale do 40 tyg ciazy). Upały znoszę nieźle (porównując do tego jak bardzo dokuczają niektórym z Was), ale też sporo mniej się przez nie ruszam co działa źle na moja psychikę. :(
 
reklama
Ale Ci dobrze ja muszę wstać rano i jeszcze jechać 25km na pobranie no i oczywiście czekać w kolejce :tak: no i jutro albo pojutrze mnie to czeka :unsure:
Ja od kiedy mam widoczny brzuch nie czekam w kolejce w labo. Wchodzę mówię dzień dobry i staje na początku kolejki. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby ktoś miał pretensję. Koło rejestracji jest napisane,że kobiety w ciąży, kombatanci i honorowi dawcy krwi wchodzą bez kolejki. Ja po prostu przestrzegam przepisów [emoji6]
 
Pytanie , kupujecie coś na rączkę /nóżkę dla dziecka do szpitala z imieniem nazwiskiem ?

Nie śmiejcie się , mojej znajomej po CC przyniesli po paru h owszem dziewczynkę , ale to nie była jej córka !!!!! Dostała zawału i krzyczała bo poznała że to nie jej dziecko ! Pielęgniarka się pomyliła... Miała na rączce jej dane , ale ktoś źle zapiol . Okropnie to przeżyła ... A gdyby nie poznała , nie zauważyła tego " szczegóły " to co ?

Taka sytuacja jest raz na xxxx przypadków , ale się zdarza i dlatego pytam ;)
Pierwsze slysze żeby dawac wlasna bransoletke. Wydaje mi sie, ze po prostu lepiej sprawdzoc podczas zapinania, czy dobra opaska jest. Mnie pokazywali do przeczytania dane i zapieli 2 opaski - rączka i nozka. Te z raczki lubia spadac, bo dzieci traca na masie, moze to byl taki przypadek? Przy cc to moze trzeba tacie zlecic, zeby pilnowal? Pytalas on kangurowanie... U nas w wojewodzkim na szkole rodzenia mowia, ze to jest pozadane, aby ojciec kangurowal po porodzie, a w praktyce nikt tego nie oferuje, bo maja mlyn. Ale jak dziecko jest w pokoju, to nikt wam przeciez nosa nie wsciubi. Ja swoja coreczke po SN sama sobie wkladalam, bo mialam rooming.
 
Ja nigdy nie mam kolejki w laboratorium, ewentualnie 1 osoba przede mną [emoji23]
Urok małego osiedlowego labu
 
Właśnie mamy powiedzcie jak to jest, wszędzie czytam ze w ostatnim trymestrze przybiera się ok 5 kg w tym w ostatnim 9 miesiącu nie przybiera się wcale, bądź minimalnie. A koleżanki z tego co widziałam to dopiero w 9 miesiącu robiły się WIELKIE

Będziemy wielkie i zapuchnięte, ale waga w ostatnim miesiącu już tak nie leci, niektórym nawet w dół :)
Mam taką nadzieje ...
 
Ja mam ciągle nadzieję na schemat z pierwszej ciąży. Wtedy czułam się fatalnie całe 8 miesięcy, 7-8 miesiąc też latem i umierałam. Tętno 110-120 jak leżałam w łóżku, ciśnienie poniżej 100/60 ciągle. Brzuch mi przeszkadzał, wszystko bolało. Czyli tak samo, jak teraz. W tej ciąży tętno na szczęście tylko do 80-90 urosło. ALE 9-ty miesiąc (też we wrześniu) czułam się REWELACYJNIE. Mogłam góry przenosić, w 41 tygodniu byłam na domówce u znajomych do 3 nad ranem. I dobrze się czułam wiśnie tylko w tym ostatnim miesiącu. Było mi lekko, wielki brzuch przestał mi przeszkadzać, a przytyłam wtedy 14 kilo. Więc może być też lepiej. A nawet jak nie będzie - zaraz przecież te brzuszki nam znikną i będziemy mieć ochotę czasami schować dziecko z powrotem do brzucha jak będą dokazywać [emoji6] Ja pamiętam jaka byłam zachwycona po porodzie tym, że mogę wejść po schodach i do wanny bez koszmarnego bólu spojenia. Teraz nie mam co na to liczyć przy cc.
Ja i tak bede miala cc po skonczonym 37tc, wiec na 9 msc sie specjalnie nie zalapie :p a po cc tak jak piszesz, o wannie nie ma co marzyc, ja mialam problem zeby noge do niskiego brodzika zadrzec, a co dopiero do wanny ;) po schodach o dziwo latwiej mi bylo wchodzic niz schodzic, co mnie bardzo zaskoczylo.
 
Ja i tak bede miala cc po skonczonym 37tc, wiec na 9 msc sie specjalnie nie zalapie :p a po cc tak jak piszesz, o wannie nie ma co marzyc, ja mialam problem zeby noge do niskiego brodzika zadrzec, a co dopiero do wanny ;) po schodach o dziwo latwiej mi bylo wchodzic niz schodzic, co mnie bardzo zaskoczylo.

Hahahaha serio ? Ja mam tylko wannę to chyba niemąż będzie musiał mnie do niej wsadzać [emoji23]
 
Ja właśnie dojechalam na krew. T pojechał po insulinę bo niestety dieta nie pomaga i diabetolog postanowiła wdrożyć. Kolejka starych prychajacych dziadów jak zwykle na około 15 osób... Pewnie zejdzie z godzinę najmniej. Powinnam zjeść śniadanie do 8.30 tak jak w diecie ułożone a zjem przed 10... Cieszy mnie przyjemne powietrze ale jakaś depresja połączona z wku**em mnie zaczyna łapać. Czy to jest to zmęczenie ciążą co przypada na końcówkę?
Dobrze Cię rozumiem U mnie wk**w z powodu diety właśnie. Też mam receptę na insulinę, ale przez ostatnie 3 dni wyniki były ok, więc jeszcze nie wykupiłam. Ale dziś już na czczo za wysoko, więc trzeba kupić.
 
reklama
Do góry