NaturalnaMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2015
- Postów
- 2 970
No ja się strasznie przejęłam tą historią Miao i masakrycznie mnie wkurzyło co ten facet odwalił, jeszcze na bezczela przyznając, że nie ma zamiaru przestać się z tamtą spotykać. Może temu, że sama byłam kiedyś w takim toksycznym, pierwszym poważnym związku. Gdzie po dwóch latach mieszkania razem, a czterech wspólnego bycia, dowiedziałam się, że jest druga. I trzecia. A przelotnie nawet czwarta. I pamiętam, że sama wtedy pytałam siebie co ze mną nie tak (!!!) na szczęście potrafiłam to zakończyć, chociaż nie powiem, zbierałam się kilka miesięcy, pierwsze tyg spędzając w łóżku w pizamie, nie wychodziłam z domu. Może temu tak mnie to rusza...@Miao wybacz mi ale czytam i chyba masz coś jednak z masochistki.
Mąż nie zmieni podejścia.
Bo Ty go właśnie nie zmieniłaś.
Powiedz mi jak można wypychać wręcz Męża na wyjazd integracyjny gdzie będzie babsztyl, którego
Kochana. Nie nerwuj się .
Ten typ tak ma.
;-)
Tu nic nie zmienisz.
Odpuść