reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

A nie 56? Z tego co zdążyłam zauważyć to dzieciaczki po urodzeniu jeszcze "pływają" w rozmiarze 62 :) a 56 troche posłuży :)
No ja miałam kilka kaftaników 50 i były ok.
W 56 to trochę zbywało ale faktycznie moment i były już dobre.

W 74 najdłużej chodził więc dobrze że masz zapas :)

Mam niby po Michaśku ale chcę kilka komplecików nowych mu na start kupić.

No I dziewczyny Naturalna dobrze radzi...brać wygodne pajace, półśpiochy, śpiochy, kaftaniki, body-dla mnie wygodniejsze kopertowe na początek.
No I chyba długi rękaw większość.
Przejrzałam zdjęcia i M. w szpitalu w tego typu zestawy mi położne po kąpieli ubierały-też był październik. Oczywiście najlepiej z napami w kroku te śpioszki.
Screenshot_2018-07-24-18-30-15.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-07-24-18-30-15.jpg
    Screenshot_2018-07-24-18-30-15.jpg
    55,2 KB · Wyświetleń: 276
reklama
No ja miałam kilka kaftaników 50 i były ok.
W 56 to trochę zbywało ale faktycznie moment i były już dobre.

W 74 najdłużej chodził więc dobrze że masz zapas :)

Mam niby po Michaśku ale chcę kilka komplecików nowych mu na start kupić.

No I dziewczyny Naturalna dobrze radzi...brać wygodne pajace, półśpiochy, śpiochy, kaftaniki, body-dla mnie wygodniejsze kopertowe na początek.
No I chyba długi rękaw większość.
Przejrzałam zdjęcia i M. w szpitalu w tego typu zestawy mi położne po kąpieli ubierały-też był październik. Oczywiście najlepiej z napami w kroku te śpioszki.
Zobacz załącznik 881271
O, właśnie. Długi rękaw. Ja nie mam nic z krótkim, o tej porze roku nie sądzę, żeby się przydało :)
 
No ja miałam kilka kaftaników 50 i były ok.
W 56 to trochę zbywało ale faktycznie moment i były już dobre.

W 74 najdłużej chodził więc dobrze że masz zapas :)

Mam niby po Michaśku ale chcę kilka komplecików nowych mu na start kupić.

No I dziewczyny Naturalna dobrze radzi...brać wygodne pajace, półśpiochy, śpiochy, kaftaniki, body-dla mnie wygodniejsze kopertowe na początek.
No I chyba długi rękaw większość.
Przejrzałam zdjęcia i M. w szpitalu w tego typu zestawy mi położne po kąpieli ubierały-też był październik. Oczywiście najlepiej z napami w kroku te śpioszki.
Zobacz załącznik 881271
Tak tez słyszałam ze na 74 dziecko dluzej sie zatrzymuje [emoji3] takze super ze mnie jeszcze w tym utwierdzasz [emoji3][emoji173]
 
Ja też nie miałam żadnego skurczu, przynajmniej tak mi się wydaje. [emoji16][emoji16]
Mi się wydaje że miałam jeden. W nocy. Taki ból od góry brzucha ciągnący w dół. Trzymał mnie kilka minut (chyba że to było kilka sekund tylko w tym szoku mi się tak czas dłużył [emoji6] ) nieraz budzę się w nocy z takim napiętym brzuchem że aż się nie mogę z boku na bok przewrócić i nie wiem czy to też skurcz czy co.
 
Mi się wydaje że miałam jeden. W nocy. Taki ból od góry brzucha ciągnący w dół. Trzymał mnie kilka minut (chyba że to było kilka sekund tylko w tym szoku mi się tak czas dłużył [emoji6] ) nieraz budzę się w nocy z takim napiętym brzuchem że aż się nie mogę z boku na bok przewrócić i nie wiem czy to też skurcz czy co.
Tez mialam raz w nocy taki bol ze nie moglam wstac. Taki dziwny, jakby klucie, sama nie wiem. Wysikalam sie i przeszlo [emoji3][emoji3]
 
I naszła mnie też refleksja, że klapki miałam takie basenowe nieregulowane i po porodzie za cholerę stopy w nie nie mogłam wcisnąć więc teraz szukam takich na rzep.
Screenshot_2018-07-24-18-26-32.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-07-24-18-26-32.jpg
    Screenshot_2018-07-24-18-26-32.jpg
    32,3 KB · Wyświetleń: 260
Tych malych nie mam tak duzo [emoji3] przepadlam w rozmiarach 68/74 ale tych z hm a one wieksze wypadaja. W ogole tych 56 mam tez sporo z hm, a hm ma wielkie te ciuszki i mam tez duzo rzeczy od kuzynki :)
Tu poslychalam glosu rozsadku ze nie kupowac duzo malych ubranek [emoji3][emoji3]
Nie no Ty z 2 szufladami 56 to zaszalalas :)

Ja 56 to mam 3 komplety ( bodziaki i spodenki..) uzywane tylko w szpitalu....
no a jak wczesniak by mi wyszedl....
to męza posle na szybkie zakupy..pod nosem mamy. pepco, h&m, auchan...gdzies cos znajdzie...
A na 1 dobe 3 komplety mi starcza...najwyzej 62 zaloze...
..a w 1 dzien to mąż.. dokupi i wypierze
.wysuszy..zelazkiem wyprasuje. i mi przywiezie.... szybka akcja najwyzej bedzie...
 
No i prawidłowo ! Skoro ktoś odwiedza Cię na dłużej kiedy jesteś w zaawansowanej ciąży to niech się liczy z tym ze usługiwać nie będziesz ! Należy Ci się teraz odpoczynek [emoji173]️

U mnie jak niemąż zaprasza kolegę np na weekend bo maja koncert albo coś to albo on gotuje albo zamawiamy jedzenie. Ale ja jestem ch***** Pani Domu, wiec nigdy bym nie sterczala nad garami [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Ha ha ha [emoji1] [emoji1] ja tam też orłem nie jestem w kuchni ale lubię gotować. M mi dużo pomógł ale dopiero wczoraj bo w poniedziałek był w pracy. Mi by nawet do głowy nie przyszło żeby sobie teraz gości spraszać na kilka dni. Sami się wprosili bo mieszkają za granicą i tylko na urlop przyjechali. Ale przeżyłam to jakoś i teraz leżę dupą do góry (A raczej nogami) Adasiek też się chyba cieszy ze spokoju bo sobie fika radośnie [emoji4] [emoji4]
 
O, właśnie. Długi rękaw. Ja nie mam nic z krótkim, o tej porze roku nie sądzę, żeby się przydało :)
Też nie mam nic na krótki rękaw. Tzn coś by się znalazło z rzeczy które dostałam ale nawet ich z kartonu nie wyjęłam bo po co. Oddam później jakiemuś letniemu bobasowi.
 
reklama
Do góry