reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Tez o tym pomyslalam, ale to niestety może spowodować opóźnienie w wyjeździe delikwenta z przed bramy [emoji14]
Wiesz co mnie tak upuscil że wyjechałem z bramy. Pamiętam że pojechałam suknie ślubne mierzyć i zostawiłam auto na 3 h i jak.wrocilam w deszczu to już nie ruszylam. widzieć minę mojego narzeczonego jak jego audi na dwóch flakach stała A ja jeszcze próbowałam odjechać[emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
Ja palce też mam długie i chude. I teraz stwierdzam, że to będzie palec wskazujący [emoji1] Chodzi mi o sam ten dzyndzelek [emoji2] widzę że powiększyły mi się i sutki i brodawki. Może rzeczywiście Dzidzi będzie łatwiej złapać i ssać. Rozmawiałam ostatnio ze znajomą i ona mi powiedziała że używała kapturków bo właśnie też miała chowające się brodawki i mały nie miał jak łapać. Może rzeczywiście się wstrzynam, może nie będą mi potrzebne i dam radę bez. Chociaż sobie myślę że z tym mniej boli [emoji3] [emoji3]
Ja mialam chowajace się...ale sie wyrobily...
Z kapturkow nigdy nie skorzystalam... polozna jak chwycila za sutek wyciagnela :p
 
Ale dziecko może się przyzwyczaić do traktowania mamy jak smoczek.
Wiesz, ale noworodek zazwyczaj płacze jak jest głodny [emoji14] o to mi chodziło, bo pisalyśmy odnośnie pierwszych chwil po porodzie ;D po prostu "odkrylam" ze moje dziecko płacze bo chce jeść (to samo napisalabym odnośnie mm gdybym w szpitalu nie karmiła piersią) :) starszego karmilam piersia niecały miesiąc, młodszego tydzień a później odciagalam i dawalam mleko z butelki, wiec ja nie ten typ który uspokaja piersia [emoji14] wprost przeciwnie, Młodszy to mi się wydzieral przy piersi jak próbowałam go oduczyć butelki...
 
Ja mialam chowajace się...ale sie wyrobily...
Z kapturkow nigdy nie skorzystalam... polozna jak chwycila za sutek wyciagnela :p
[emoji33][emoji33][emoji33][emoji33] Boże jak to zabrzmiało [emoji24][emoji24][emoji24] A gdzie w tym wszystkim prywatność? Dyskrecja ? Już nie wyobrazm sobie wkładanie tych pieluch między nogi i spacerowania po oddziale [emoji24][emoji24][emoji24]
Czemu bycie mama wiąże się z takim "przyjemnościami" sory ale to moja pierwsza ciąża i mnie to przeraża. Ja wstydliwa jestem [emoji15]
 
Dziewczyny,a jakie jest Wasze doświadczenie w szpitalu ze smokami,tymi do ciumkania?
Z jednej strony słyszałam,że krzyczą jak się dziecku daje,z drugiej-jak bardzo płacze mimo,że nakarmione to pozwalają dawać
 
Dziewczyny,a jakie jest Wasze doświadczenie w szpitalu ze smokami,tymi do ciumkania?
Z jednej strony słyszałam,że krzyczą jak się dziecku daje,z drugiej-jak bardzo płacze mimo,że nakarmione to pozwalają dawać
Dobry temat. Standardowo czy lepiej mieć czy Nie i z jakiej firmy i jaki rozmiar. Nie wiem co ja bym bez Was zrobiła....
 
[emoji33][emoji33][emoji33][emoji33] Boże jak to zabrzmiało [emoji24][emoji24][emoji24] A gdzie w tym wszystkim prywatność? Dyskrecja ? Już nie wyobrazm sobie wkładanie tych pieluch między nogi i spacerowania po oddziale [emoji24][emoji24][emoji24]
Czemu bycie mama wiąże się z takim "przyjemnościami" sory ale to moja pierwsza ciąża i mnie to przeraża. Ja wstydliwa jestem [emoji15]
To tez od szpitala zalezy. Przy pierwszym porodzie personel nieprzyjemnie wspominam. Niby nic mi nikt nie zrobił ale brakowało tam empatii, zrozumienia no i właśnie to dotykanie/obmacywanie piersi nieprzyjemne było. A przy drugim (w innym miescie) no cud kobiety same :D pomagały, doradzaly, nawet zartowaly. Takie dobre ciocie tylko spotkałam :D a i przy piersiach zawsze zapytaly czy moga dotknac, robily to tez bardzo delikatnie.
 
[emoji33][emoji33][emoji33][emoji33] Boże jak to zabrzmiało [emoji24][emoji24][emoji24] A gdzie w tym wszystkim prywatność? Dyskrecja ? Już nie wyobrazm sobie wkładanie tych pieluch między nogi i spacerowania po oddziale [emoji24][emoji24][emoji24]
Czemu bycie mama wiąże się z takim "przyjemnościami" sory ale to moja pierwsza ciąża i mnie to przeraża. Ja wstydliwa jestem [emoji15]
Też miałam podobne odczucia przy pierwszej ciąży. Jak trafiłam na porodowke, to szczerze już wszystko mnie waliło, ból był tak cholerny, że mogliby mnie rozebrać do naga i postawić na korytarzu, gdyby ktoś poqiedzial, że jest choć cień szansy, że to pomoże [emoji23] za to po tych 36h porodu dostałam takiwgo kopa energetycznego jak już miałam córkę przy sobie, że po dwóch godzinach kangurowania wstałam na siku i zalalam krwią połowę sali. Położna w szoku, a ja, że przepraszam, zaraz to posprzątam... [emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
Dziewczyny,a jakie jest Wasze doświadczenie w szpitalu ze smokami,tymi do ciumkania?
Z jednej strony słyszałam,że krzyczą jak się dziecku daje,z drugiej-jak bardzo płacze mimo,że nakarmione to pozwalają dawać
Przy pierwszym nie mialam, przy drugim mialam, używałam (właśnie jak już widziałam ze synek się objadl aż się ulewalo a pupa czysta i sucha :p), nikt nie komentował.
 
Do góry