reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
No to teraz wyobraz sobie nastolatków wyrostków i Twojego Kazika i zaraz od nich dostanie wpie....
Myślę, że na przestańcie. Zostawcie. Bo nie będę się z Wami bawił.
Zareagują jednak inaczej.
Naprawdę Dziewczyny.
Przykładów można mnożyć.
Podkreślę. Mój Syn będzie potrafił się bronić i walczyć o swoje.
Będzie wygadany i pewny siebie. Znający swoją wartość
Bardzo chciałabym żeby taki był.

Ps. Czy tylko mnie Szalona wyrzuciła z fejsa ?
Bo zdaje się Wasze czarne i białe akcje nie podzialały za dobrze.
Czy tylko mnie ?
Chyba się obraziła...
 
Z tymi snami to masakra. To co u mnie jest w danym dniu na tapecie to potem całą noc mi się śni. Jak nie łóżeczka, to materace, kołderki, butelki no oszaleć można.... [emoji42] [emoji42] A na początku ciąży miałam takie super sny... sensacyjne, erotyczne i takie tam.
Mi się ostatnio często śni jak karmie młodego na szczęście etap koszmarów przeszedł.
 
To kładź się obok tylko przynieś słonecznik bo się kończy ;-)
I uważaj tam na siebie. Nie przesadź z robotą. Odpoczywaj.
Jak pomyślę, że miałabym się znowu położyć na tym niskim materacu i wołać później męża, żeby mnie ściągnął, bo serio nie umiem się podnieść to jednak posiedzę [emoji23] chyba, że faktycznie walne wszystkim, biorę słonecznik i idę do Ciebie aż się skończy remont [emoji14]
A tak serio, to chcę tylko ta sypialnie mieć z głowy. Potem jeszcze masa roboty, bo pokój córki i na koniec najgorsze czyli kuchnia, ale już będę miała łóżko, kąt dla Kazika, więc potem już stopuje z robotą i niech sobie mąż dłubie. Będę instytucją zarządzającą z poziomu leżącego :D
 
reklama
Do góry