monami
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2018
- Postów
- 4 350
Ja rozumiem, że czujesz się na siłach to robić ale chyba to malowanie to mogłabyś sobie darować. Przecież to trzeba się namachać rękami w górę...
U nas dużo do malowania i na razie powolutku, co weekend mąż maluje...ja się nie chcę na to rzucać żeby później nie żałować.
U mnie było to samo całe mieszkanie niemąż malował. Ja tylko pomagałam na siedząco meble składać
Ale jakbym nie była w ciąży to w sumie tez bym tego nie robiła bo dla mnie to męskie zadanie ;D