reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

Ale to ojciec musi być obecny przy notariuszu, czy to jest wyłącznie Twoja wola, że odrzucasz spadek w swoim imieniu i w imieniu swoich dzieci? I co z dziecmi nienarodzonymi jeszcze? Trzeba to aktualizowac po porodach kolejnych dzieci?

Tak ojciec i ja musieliśmy podpisać pismo u notariusza.Traktowana jakby mnie nie było, jakbym nie istniała, nie dziedzicze wg ustawy.Co za tym idzie nie dziedziczą moi spadkobiercy - małżonek (jeśli umrę pierwsza) dzieci czy ich dzieci.
Mogę wówczas jedynie dziedziczyć na podstawie testamentu.Czyli np jeśli ojciec by mi coś zapisał, wówczas to odziedzicze (mogę wówczas to również odrzucić)

Jest to dla mnie najlepsze rozwiązanie , bo on ma tylko długi.Oczyeiscie mogę się zrzec spadku w ciągu 6miesiecy od momentu, gdy dowiem się o jego śmierci.Jednakze, jeśli ja spadek odrzucam, to z automatu moja część przechodzi na moje dzieci.Po prostu traktowane jest to tak, jakbym nie dożyła momentu otrzymania spadku.
I w tym.momencie zaczynają się schody.Bowiem w przypadku małoletnich muszę zrezygnować ze spadku w ich imieniu, ale nie mogę tego zrobić ot tak, lecz jedynie za pośrednictwem Sądu Rodzinnego.Sad musi zbadać, czy jako przedstawiciel ustawowy działam w interesie małoletnich, czy nie działam przeciwko ich interesom itd.Terminy są długie i zwyczajnie balabym się, że nie dotrzymam tego zrzeczenia w określonym czasie.W teorii powinno się to liczyć do momentu, gdy nadal sprawie bieg, ale z praktyki wiem, że wierzyciele tylko czekają, aż zostanie stwierdzone nabycie spadku i ruszają do ataku.Czesto występują o nie do sądu nawet dobę po śmierci dłużnika, aby ustalić krąg spadkobierców jak najszybciej i rozpocząć postępowanie egzekucyjne.

Na szczęście udało mi się to załatwić, więc ani ja ani moja rodzina nie dziedzicze nic.
 
reklama
A wiecie co ja chyba nie kupie z melodyjkami.... bo jest to zbedne dla mnie... dodatkowa funkcja to mniejsza moc ssania...
Te aspirstory sa na baterie.... wiec zamiast wysysac bedzie czesc energii zuzywac na granie melodii.. i melodie to dodatkowa rzecz ktora moze sie popsuc...
A i tak sa slabsze niz katarki w odkurzaczach....

Wiec ja szukam dalej... i bede zwracac uwage na moc... wszedzie sa opisy..ze silne ssanie..ale konkret... jaka moc ?
Ale melodyjki nie musisz wlaczac. Mnie akurat info o melodyjce lata i powiewa ;) jeśli opinie sa prawdziwe to mnie zadowala. W razie awarii czy jakiejs poteznej infekcji z ktora nie dalby sobie rady, to bedzie czekal w pogotowiu odkurzacz z dotychczasowym zasysaczem ;)
 
No widzisz, to mamy podobne doswiadczenia. Ale sa rozne sytuacje, np moja kuzynka nie mogla podtrzymywac dziecka na rece bo ciesn nadgarstka jej bardzo dokuczala i mooocno kombinowala. Kladli zwiniete reczniki POD jeden koniec wanienki, do srodka drugi ręcznik pod glowke i malutko wody. Jakos dali rade. Ja tez wkladalam mlodemu pieluszke do kapieli, jak mylam mu nozki, to owijalam pieluszka ramionka zeby nie marzly i odwrotnie. A teraz to nie wiem jak bedziemy maluchy kapac, mozliwe ze pod kranem zeby bylo szybko [emoji14] i tak wszystko zajmie dwa razy tyle czasu, a starszy też w kolejce...
Z nadgarstkiem również miałam problemy dlatego podkładalam później ręcznik pod główkę i malutko wody lalam :)
 
A co do wanienki na poczatku do kapieli? Ponoć te wszystkie gąbki mozna se wsadzić,a takie podstawki czy nie wiem jak to się nazywa?

I jeszcze o coś chcialam zapytać,ale zapomniałam :D
Gabki to siedlisko bakterii, a plastikowej podstawki nie mialam. Na poczatku malego mylismy we dwoje, jedno trzymalo, a drugie mylo. Potem juz jedna osoba bez problemu ;) Ja nie kupuje zadnych wkladek do wanienki ;)
 
A wiecie co ja chyba nie kupie z melodyjkami.... bo jest to zbedne dla mnie... dodatkowa funkcja to mniejsza moc ssania...
Te aspirstory sa na baterie.... wiec zamiast wysysac bedzie czesc energii zuzywac na granie melodii.. i melodie to dodatkowa rzecz ktora moze sie popsuc...
A i tak sa slabsze niz katarki w odkurzaczach....

Wiec ja szukam dalej... i bede zwracac uwage na moc... wszedzie sa opisy..ze silne ssanie..ale konkret... jaka moc ?
Link do: Zestaw z gratisem: Elektryczny aspirator do nosa (odciągacz kataru) VITAMMY Colibri + GRATIS! Chicco Sól fizjologiczna dla niemowląt i dzieci PHYSIOCLEAN 2ml 10szt
Tu jest opis mocy ssania. O melodyjkach nie wiedzialam
 
Wpadam do Mrówki po brakujące rzeczy, szukam wkrętów i no jak na złość nie ma rozmiaru, który potrzebuję. Zgarniam faceta z działu, mówię mu jakie potrzebuje, wygrzebuje mi gdzieś jedna paczkę, ostatnia. Biorę go dalej, bo szkoda czasu na moje szukanie, potrzebuję zszywacza tapicerskiego, ale takiego na dłuższe zszywki, pan mówi, że jest tylko na te krótsze. Już poirytowana pytam, czy mógłby na magazynie sprawdzić, może akurat, on, że chętnie, ale chyba go nie wpuszcza. Patrzę na niego, a on z portfelem i lista zakupów... [emoji23][emoji23] Kurde, no myślałam, że pracownik.. [emoji23][emoji23]
Hahahahha dobre [emoji23]
 
Ona cały czas coś pisze o różnych porach, w większości na szczęście to służbowo ale czasem zdążą się na koniec jej wrzucić „a co ciebie a jak się czujesz a bilet do Portugalii ci rezerwować?”?Jak ja to widzę to od razu wywracam oczami .... a mój mąż próbuje to w żart obracać i zazwyczaj wogole jej nie odpisuje na takie zaczepki, ale jednak człowiek to jest taki głupi ze sobie w głowie różne rEczy przetwarza .... a mózg ciężarnej to już mieli to wszystko jak maszynka do mięsa....

Codziennie pisze...czy raz dziennie czy raz w tydoniu...?
A moze niech ten nr bedzie juz nr sluzbowym... ktory bedzoe wylaczal po pracy..a nr prywatny niech nowy ma. I jej go nie podaje...
smsy sluzbowe.... na zalatwianie spraw sluzbowych jest czas w pracy a nie po pracy.... rezerwacja biletow..to czas w pracy a nie po pracy.... codziennie jest tyle służbowych rzeczy po pracy do zalatwienia...,? Hmmm
 
reklama
Do góry