reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Cześć Dziewczyny.
Dzisiaj wizyta kontrolna u lekarza ale bez USG.
O i ja się doczekałam swojej studniówki :-)

Zobacz załącznik 878250
O patrz według preglife u mnie też dziś studniówka [emoji2] ale ja jakoś trzymam się terminu 26.10. No ale powód do świętowania jest? JEST!!
Screenshot_2018-07-17-07-58-08.jpeg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-07-17-07-58-08.jpeg
    Screenshot_2018-07-17-07-58-08.jpeg
    42,7 KB · Wyświetleń: 410
reklama
Z tymi alimentami to nie jest wcale taka prosta sprawa... Państwo jest nieudolne w ściąganiu ich a facet który zostawia kobiete w ciąży raczej nie będzie płacił dobrowolnie. Kiedyś z funduszu alimentacyjnego było 500 zł, jeśli ojciec nie płacił, nie wiem jak jest teraz. Moim zdaniem jednak cała papierologia mocno utrudnia życie... Trochę się zaczelam orientować w temacie bo mój A. chce przysposobić moja córką i w sumie sprawa jest prosta bo w akcie urodzenia jest ojciec nieznany. Gdyby było inaczej to najpierw sprawa o pozbawienie praw i ogólnie dużo zamieszania.

Jeśli
Nawet taka głośna sprawa byla,ze dziewczyne matka wychowala bez grosza od ojca. I ten tatuś,kiedy ona juz byla dorosla i swoją rodzinę miala,upomnial się zeby to ona sie biednym schorowanym zajęła. Co najgorsze-sąd przyznal mu racje

Sąd zawsze przyzna mu rację, bowiem jest ojcem biologicznym i polskie prawo tak stanowi.Gdyby nim nie był, nie został uznany jako ojciec nie mógłby tych praw dochodzić.
i niestety nie ma tu żadnego znaczenia, czy opiekował się swoim dzieckiem, czy je porzucił.
 
Jeśli
Sąd zawsze przyzna mu rację, bowiem jest ojcem biologicznym i polskie prawo tak stanowi.Gdyby nim nie był, nie został uznany jako ojciec nie mógłby tych praw dochodzić.
i niestety nie ma tu żadnego znaczenia, czy opiekował się swoim dzieckiem, czy je porzucił.
Jak dla mnie to jest bzdurny przepis, no ale coz. A jak ojciec jest pozbawiony praw to tez moze sie takich alimentow domagac? Albo takie dzieci adoptowane, tez moga po latach zostac uszczesliwione przez biologicznych rodzicow alimentami? Bo jesli tak to szkoda slow :/
 
Jak dla mnie to jest bzdurny przepis, no ale coz. A jak ojciec jest pozbawiony praw to tez moze sie takich alimentow domagac? Albo takie dzieci adoptowane, tez moga po latach zostac uszczesliwione przez biologicznych rodzicow alimentami? Bo jesli tak to szkoda slow :/

Z tego co się orientuję jeśli dziecko bylo adpotowane to już nie, ale to trzeba byłoby głębiej poszperać. Czy osoby pozbawione praw też to obejmuje.Sadze, że dzieci adpocyjne mają obowiązek wobec rodziców adopcyjnych i wówczas nie mogą mieć obowiązku alimentacyjnego czy opieki wobec dwóch ojców czy dwóch matek, zatem.pierwszenstwo mają ci, którzy owo dziecko wychowali - ale to moje rozumowanie, bo mogę być w błędzie.

Wiem, że mój ojciec, który na mnie nie płacił złotówki ma prawo domagać się ode mnie opieki/alimentów.I nawet to, że w sądzie powiedział że nie jest moim ojcem go z tego nie zwalnia (przy rozprawie alimentacyjnej na dzieci)
 
Z tego co się orientuję jeśli dziecko bylo adpotowane to już nie, ale to trzeba byłoby głębiej poszperać. Czy osoby pozbawione praw też to obejmuje.Sadze, że dzieci adpocyjne mają obowiązek wobec rodziców adopcyjnych i wówczas nie mogą mieć obowiązku alimentacyjnego czy opieki wobec dwóch ojców czy dwóch matek, zatem.pierwszenstwo mają ci, którzy owo dziecko wychowali - ale to moje rozumowanie, bo mogę być w błędzie.

Wiem, że mój ojciec, który na mnie nie płacił złotówki ma prawo domagać się ode mnie opieki/alimentów.I nawet to, że w sądzie powiedział że nie jest moim ojcem go z tego nie zwalnia (przy rozprawie alimentacyjnej na dzieci)
Pytam tak z ciekawości, myslalam ze moze wiesz, jak nie to nie ;) ja mam kolegę ktorego rodzice byli pozbawieni opieki (praw chyba nie). Od 9rż wychowywali go dziadkowie, a jak mial 19 lat to zalozyli sprawe o alimenty bo nie mieli za co chlac :/
 
Dzień dobry:)
Niestety,nawet rodzic pozbawiony praw ma szansę dochodzić swoich praw(?) przed sądem i oczekiwac od dziecka,na które nigdy nie płacił. U mnie jest taka sytuacja. tzn ja pozbawiłam ojca młodego praw już bardzo dawno temu,ale adwokat powiedziała jasno,że tu prawo jest mocno niedopracowane i trzeba całe życie dziecka zbierać dowody,że ojciec się nie interesuje,żeby potem móc dziecko czy samo dziecko już dorosłe,mogło się obronić.

Kurcze,byłam w lab na grupie krwi vol.2 ale próbówek jej zabrakło :-Dno i wiecej do tego lab nie idę.
Dziewczyny,które robiły gr krwi w Diagnostyce,długo się czeka na wynik?
 
reklama
Do góry