reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Ktoś czyta blog mamyginekolog ? Ostatnio dała o pozycji spania posta....i że od leżenia tylko na lewym boku dziecko może mieć asymetrię... Że najlepiej spać i lewy i prawy bok....

A od 35+ TC unikać spania na plecach...

Sama nie wiem kto ma rację , mój ginekolog mówi że najlepiej na lewym w necie też tak piszą .

W sumie zauważyłam że jak leżę na prawym boku bo synek mocno kopię jakby mówił Że mu tak nie wygodnie !!! :eek::surprised:

A u Was jak ?
Podczytuję mameginekolog;)
Ja śpię tak,jak mi jest wygodnie(oprócz na brzuchu rzecz jasna). Zresztą,podczas snu nie zawsze się ma panowanie nad ułożeniem ciała. Moim zdaniem,od ciągłego spania na jednym boku może sie zrobić asymetria,ale bądźmy realistami. Poza tym z niczym nie można przesadzać,ze ślepym słuchaniem mamyginekolog również;)
 
reklama
Ktoś czyta blog mamyginekolog ? Ostatnio dała o pozycji spania posta....i że od leżenia tylko na lewym boku dziecko może mieć asymetrię... Że najlepiej spać i lewy i prawy bok....

A od 35+ TC unikać spania na plecach...

Sama nie wiem kto ma rację , mój ginekolog mówi że najlepiej na lewym w necie też tak piszą .

W sumie zauważyłam że jak leżę na prawym boku bo synek mocno kopię jakby mówił Że mu tak nie wygodnie !!! :eek::surprised:

A u Was jak ?


Ja do niedawna spałam tylko na prawym boku bo na lewym było mi niewygodnie, teraz raz na lewym raz na prawym, na plecach nie wyobrażam sobie bo się dusze
 
Dziś uznaje weekend za udany.
Miałam męża więc uprzątnął caaaaaly przedpokoj, pomyl lazienke.A ja podłogi, kuchnie cała.Popralam pościele, pogotowalam na pięć garnków i jeszcze sobie filmy podglądaliśmy.
A przede wszystkim odpoczęłam od malucha, bo cały czas miał tatoze i ojciec musiał nosić przewijać myć i karmić (i komentarz męża 'zyc się nie da ani zjeść normalnie..." I mój "a ja tak mam codziennie" )
Coś postanowiliście w sprawie mieszkania?
 
Podczytuję mameginekolog;)
Ja śpię tak,jak mi jest wygodnie(oprócz na brzuchu rzecz jasna). Zresztą,podczas snu nie zawsze się ma panowanie nad ułożeniem ciała. Moim zdaniem,od ciągłego spania na jednym boku może sie zrobić asymetria,ale bądźmy realistami. Poza tym z niczym nie można przesadzać,ze ślepym słuchaniem mamyginekolog również;)
Ja to nawet czasem na brzuchu śpię :D Tak delikatnie oczywiście, nie całym ciałem i tylko jak Mała jest po drugiej stronie.
 
Mamy, ma któraś z was rwe kulszową. Od piątku wieczór jest masakra. Ból od prawej ledzwi do czubkow palców. Nie śpię, nosi mnie. Jak chodzę to przechodzi ale ile można chodzić. W nocy najgorzej. Mam ustawione poduszki pod kolanem tak żeby było w pozycji krzeselkowej, masuje, trzymam na oparciu kanapy i nic. Tylko to chodzenie pomaga, kuźwa jak chomik w kółko. Macie jakieś rady na to? Do dr idę dopiero we wtorek.
 
Mamy, ma któraś z was rwe kulszową. Od piątku wieczór jest masakra. Ból od prawej ledzwi do czubkow palców. Nie śpię, nosi mnie. Jak chodzę to przechodzi ale ile można chodzić. W nocy najgorzej. Mam ustawione poduszki pod kolanem tak żeby było w pozycji krzeselkowej, masuje, trzymam na oparciu kanapy i nic. Tylko to chodzenie pomaga, kuźwa jak chomik w kółko. Macie jakieś rady na to? Do dr idę dopiero we wtorek.
Mam rwę..od 3 miesięcy non stop. Pomagają delikatne masaże i taśmy od fizjo. Trzeba też dojśc jak leżeć żeby potem bolało mniej(ja nie mogę na plecach). Do tego poduszka ciążowa i noga założona na nią tak,żeby biodro i noga były w linii prostej. Niestety,nie ma leków bezpiecznych. Przynajmniej tak mnie powiedział lekarz
@Muumi ja się boję :p ale przed ciążą tylko na brzuchu spałam :D
 
@Emol Jaka jest dominująca tonacja na żywo tego Twojego śpiworka Elodie? Szarość? Beż? Khaki? Oglądałam real foto na Ali i w sumie nie umiem się rozeznać.

Co do pozycji do spania, to mój kręgosłup niestety lubi tylko na wznak. Drugie moje dziecko było tak ułożone, że leżenie na plecach szkodziło mu już w połowie ciąży (dużo słabsze przepływy). Obecnego na razie taka pozycja nie rusza, ale mimo wszystko staram się spać na boku (i w środku nocy budzę odrętwiała - wtedy siup na drugi bok).

No i chrapię niestety...
Ja w wysokiej ciąży też niestety chrapię.
 
Ostatnio zasypiam tylko w pozycji polsiedzacej, taka zgaga mnie łapie wieczorem, ze na płasko mam wrażenie, ze się dusze -,-
 
Mamy, ma któraś z was rwe kulszową. Od piątku wieczór jest masakra. Ból od prawej ledzwi do czubkow palców. Nie śpię, nosi mnie. Jak chodzę to przechodzi ale ile można chodzić. W nocy najgorzej. Mam ustawione poduszki pod kolanem tak żeby było w pozycji krzeselkowej, masuje, trzymam na oparciu kanapy i nic. Tylko to chodzenie pomaga, kuźwa jak chomik w kółko. Macie jakieś rady na to? Do dr idę dopiero we wtorek.
Lekarz nie za bardzo ci pomoże bo leków nie da żadnych , polecam dobrego fizjo który ma doświadczenie z terapia u kobiet ciężarnych, ja korzystam od jakiegoś czasu i jest dużo lepiej
 
reklama
Ktoś czyta blog mamyginekolog ? Ostatnio dała o pozycji spania posta....i że od leżenia tylko na lewym boku dziecko może mieć asymetrię... Że najlepiej spać i lewy i prawy bok....

A od 35+ TC unikać spania na plecach...

Sama nie wiem kto ma rację , mój ginekolog mówi że najlepiej na lewym w necie też tak piszą .

W sumie zauważyłam że jak leżę na prawym boku bo synek mocno kopię jakby mówił Że mu tak nie wygodnie !!! :eek::surprised:

A u Was jak ?

ja wolę prawy bok ;) w pierwszej ciąży też tak miałam, teraz śpię raz na prawym, raz na lewym, na plecach nie dam rady bo krzyże pękają, choć czasami budzę się i właśnie leżę na plecach hah :D
 
Do góry