reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Mam pytanie, kupilam ostatnio używany bujaczek, mate edukacyjna i jutro odbieram wózek. Chciałam to jakoś wyczyścić czy macie jakieś pomysły. Czy zwykły proszek do prania z wodą wystarczy?
Wiem są takie płyny do odkazania dla przedszkoli ale trzeba kupić odrazu 10 litrów.
Ja wszystko co się da w pralce to wrzucam do pralki i piore kupiłam płyn Bobini do prania bo innego w sklepie nie było jak chciałam kupić [emoji2] A reszte czyszcze ręcznie też w tym płynie i dobrze płukam. A jak mam coś niewiadomego pochodzenia to namaczałam w Vanishu. Potem 3 razy pukałam i wrzucałam do pralki na 60 stopni z dodatkowyn płukaniem. Tak zrobiłam z pokrowcem od leżaczek.
 
Ostatnia edycja:
reklama
A to pochwalę się. Przez całe 29.5 letnie życie w lesie i w górach miałam kleszcza raz. Od kiedy pamiętam mama mi dawała jakieś dziadostwa do picia, jak byłam w podstawówce znalazła czystek w jakimś zielarskim i tym nas poila zamiast herbata w upały. I wydaje mi się że zapach ciała faktycznie się zmienia że je odstrasza bo ja pije non stop (teraz w ciąży przerwa), a młodszy brat który nienawidzi czystka od kiedy pierwszy raz dostał w kubeczku łapie te dziady przynajmniej raz na tydzień. Za to komary mnie kochają, tu w górach nie ma, ale pod kielcami to koło 18 jak wychodzę to lata mi nad głową cała galaktyka komarów.
Znam czystek aż dziwne że to ma wpływ. Ja grzyby uwielbiam już jestem chora że nie pójdę ale się bardzo kleszczy boję szczególnie teraz. mnie kleszcze kochaja nie ma roku żebym czegoś nie złapała.
 
Dziewczyny,jakby mało mi było to zaproszenie na chrzrst dziś przybyło. Kurde,no ja wiem,że zaszczyt itd ale ja nie bardzo chcę(rodziców malucha nie lubię),jednak ze względu że to rodzina niemeza,to iść muszę... Powiedzcie,ile lub co się na chrzciny teraz daje?
A może takie grawerowane, personalizowane sztućce?
M.dostał I to jeden z fajniejszych prezentów.
Sama później chrześniakowi takie zamówiłam.
Co do koperty to słyszałam, że 500,-dają co dla mnie jest chore.
My robiliśmy w lokalu i jeżeli ktoś dawał $ to było 100-200 zależy jak duża rodzina i dla mnie to ok. U mnie byli tacy goście że naprawdę była ważna tylko ich obecność. Mogą z pustymi rękami przyjść.
 
A czemu w vanishu? On odkaza czy na plamy ?


Ja wszystko co się da w pralce to wrzucam do pralki i piore kupiłam płyn Bobini do prania bo innego w sklepie nie było jak chciałam kupić [emoji2] A reszte czyszcze ręcznie też w tym płynie i dobrze płukam. A jak mam coś niewiadomego pochodzenia to namaczałam w Vanishu. Potem 3 razy pukałam i wrzucałam do pralki na 60 stopni z dodatkowyn płukaniem. Tak zrobiłam z pokrowcem od leżaczka.
 
A może takie grawerowane, personalizowane sztućce?
M.dostał I to jeden z fajniejszych prezentów.
Sama później chrześniakowi takie zamówiłam.
Co do koperty to słyszałam, że 500,-dają co dla mnie jest chore.
My robiliśmy w lokalu i jeżeli ktoś dawał $ to było 100-200 zależy jak duża rodzina i dla mnie to ok. U mnie byli tacy goście że naprawdę była ważna tylko ich obecność. Mogą z pustymi rękami przyjść.
Dobry pomysł,taka prawdziwa pamiątka bo tego się nie zje,nie sprzeda itp. O coś takiego właśnie mi chodziło,dzięki!
 
Nie wiem kto tak mówi [emoji23] przecież każdy ma pralkę , wystarczy wyprać już nie przesadzajmy to nie oddział zakaźny
Ja też bym nie popadała w skrajności. Chowa się dziecko sterylnie A potem zero odpornośći. Przecież w szpitalu też będzie mieć kontakt z tymi zarazkami. Oczywiście jeśli dziecko ma problemy z odpornością to co innego ale tego chyba nie można stwierdzić tak szybko no chyba że wcześniak.
 
@Margonelka
Screenshot_2018-07-13-20-29-01.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-07-13-20-29-01.jpg
    Screenshot_2018-07-13-20-29-01.jpg
    54,2 KB · Wyświetleń: 307
@Jsawww doczytalam...kurde,dobrze,ze w domu możesz. Zdrowka!
@Kocurek,też mam sporo odkupionych. Tapicerkę zapieralam takum mydelkiem z rossmana chyba,potem wyplukalam i upralam w loveli. Pachnie tak dziecieco :)
 
reklama
Ja też bym nie popadała w skrajności. Chowa się dziecko sterylnie A potem zero odpornośći. Przecież w szpitalu też będzie mieć kontakt z tymi zarazkami. Oczywiście jeśli dziecko ma problemy z odpornością to co innego ale tego chyba nie można stwierdzić tak szybko no chyba że wcześniak.
I ja mam zamiar(o ile będzie możliwość) ubierać w swoje,które później wypiore i wyprasuje. I takie ładne przygotowalam,że zal by mi było ich wyrzucić czy nawet żeby zginęły:)
 
Do góry