reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Jedno dziecko w przedszkolu... w pracy drugie dziecko spi od godziny..... Was nadrobilam... mam sprzatniete i ogarniete..
Mam czas dla 3go cukiereczka :)
 
reklama
Jak zwracacie się do rodzicow swojego meża/ niemeża??
1 bezosobowo
2 tesciu / tesciowo
3 mamo / tato
4 Pan / Pani
5 Babcii / Dziadku
6 po imieniu....

Ja na samym poczatku wiadomo.. Pan/ Pani
Blizej wesela bezoosobowo
Zaraz po weselu mowilam tesciowo..lub bezosobowo...... bo jakos nie moglam sie przelamac by mowic mamo / tato..~a z taka propozycja wyszla tesciowa...

Tesciowa nie za bardzo chyba lubi jak sie mowi tesciowa bo ma to wydźwięk negatywny....
Jak 5 lat po naszym slubie pojawil sie narzeczony mlodszej siostry meza...to padla propozycja od tesciowej by mowic po imieniu.... po imieniu zwraca sie juz ten przyszly czlonek rodziny... tak i ja i mąż uważamy że do rodzicow naszych nie bedziemy sie zwracac... ( w firmie mam podwladnych 40, 50 i w wieku przedemerytanlym..i do wszysykich po imieniu mowie, takie zasady firmy) ale tesciowa rodzina to co innego
teraz ja czasem powiem mamo..ale sie czuje nieswojo..czasem powiem babciu... czasem bezosobowo...
Nie mam jakichs super bliskich relacji z tesciowa, zle tez nie jest...widujeny sie 2 razy w roku na 3~5 dni..bo odleglosc nas dzieli.... tesciowa jest wporzadku... rozmawiamy normalnie etc.... nie wiem czemu tak jest.. na pewbo by jej milo było
. a wy jak ??
Pan Pani :) ale nie jesteśmy jeszcze po ślubie
 
Nie przeszło by mi przez gardło mówić do Teścia po imieniu.
Dla mnie to brak szacunku.
Dla mnie.
Dostałam propozycję Tato i tak mówię.
Nie mam z tym problemu zwłaszcza, że Tata P jest człowiekiem do rany przyłóż i od początku lubimy się.

Dla mnie to trudny temat ale nie mam tej drugiej Mamy. Teściowa zmarła. Podobno była wspaniałą Kobietą. Ciepła. Nauczycielka.
I pewno byłaby lepsza Mamą niż moja własna ..
Ale to znacie temat z Forum zamkniętego...
Z wyboru nasz Synek i ogóle Dzieci nie będą miały Babci

A myślę, że jak ta druga Mama ma dystans do siebie i poczucie humoru to i słowo Teściowa i nawet żart przyjmie z uśmiechem ale to też wszystko zależy od stopnia zażyłosci.
Bo jest i Teściowa ale też Synowa. W dwie strony żarty działają.

Kurde wiecie myślałam, że Dzidek będzie szalał w brzuszku po tej glukozie a On śpi jak zaczarowany. Cisza z brzuszka.
 
Jak zwracacie się do rodzicow swojego meża/ niemeża??
1 bezosobowo
2 tesciu / tesciowo
3 mamo / tato
4 Pan / Pani
5 Babcii / Dziadku
6 po imieniu....

Ja na samym poczatku wiadomo.. Pan/ Pani
Blizej wesela bezoosobowo
Zaraz po weselu mowilam tesciowo..lub bezosobowo...... bo jakos nie moglam sie przelamac by mowic mamo / tato..~a z taka propozycja wyszla tesciowa...

Tesciowa nie za bardzo chyba lubi jak sie mowi tesciowa bo ma to wydźwięk negatywny....
Jak 5 lat po naszym slubie pojawil sie narzeczony mlodszej siostry meza...to padla propozycja od tesciowej by mowic po imieniu.... po imieniu zwraca sie juz ten przyszly czlonek rodziny... tak i ja i mąż uważamy że do rodzicow naszych nie bedziemy sie zwracac... ( w firmie mam podwladnych 40, 50 i w wieku przedemerytanlym..i do wszysykich po imieniu mowie, takie zasady firmy) ale tesciowa rodzina to co innego
teraz ja czasem powiem mamo..ale sie czuje nieswojo..czasem powiem babciu... czasem bezosobowo...
Nie mam jakichs super bliskich relacji z tesciowa, zle tez nie jest...widujeny sie 2 razy w roku na 3~5 dni..bo odleglosc nas dzieli.... tesciowa jest wporzadku... rozmawiamy normalnie etc.... nie wiem czemu tak jest.. na pewbo by jej milo było
. a wy jak ??
Bezosobowo, czasem mowie babcia. Moj maz do moich rodzicow babcia, dziadek
 
Nie wiem co się dzieje , ale ja też od dwóch dni od 3 rano nie śpię :mad: przeleżę do 5-6 godz. i dopiero potem zasypiam o_O
W pierwszej ciąży mialam tak samo, od 3 do 6 codziennie, praktycznie od poczatku do konca ciazy z niewielkimi wyjatkami. Jak sie maly urodzil to tez sie budził codziennie kolo 3 i mial godzine aktywnosci. Przez 8 msc mnie chyba przyzwyczajal :p
 
Kurde a Grzesiek Grzegorz to nie to samo ???
Myslalam ze Grzegorz to podstawa do urzedu co sie podaje...a Grzesiek, Grześ to zdrobnienia...
Ten sam problem mam z Aleks Aleksander

Aleksander to Olek

Masakra z tymi imionami tyle podobnych

Myslalam by dac tez Aleks. ..czyli Alek by byl?

Ale kazdy by sie pytal za kazdym razem czy pisane przez x czy ks .... po co dziecku utrudniać...
Tak Grzegorz to Grzesiek i Grzesiek jest ok to Grzegorz jako pełne imie mi sie nie podoba po prostu :)
 
Mnie nie przejdzie przez gardło slowo " mama " do obcej osoby - tj.tesciowej .

Mamusie mam tylko jedną :);) hihihi
Ja Cie wlasnie rozumiem...
Bo mi albo nieprzechodzi... albo mega rzadko przejdzoe..bo chce byc mila...
Bo wiem że.jej to przyjemnosc sprawi..

ja tez mam mame tylko jedna mamusie.. ktora mnie wychowala..ktora mnie wspiera...z ktora o wszystkim moge pogadac... z tesciowa.nie.moge o wszystkim pogadac jak z przyjaciolka... jest taki dystans...
Z drugiej strony tesciowa to matka mojego męża....ktorego kocham... ktory dba o mnie.. z ktorym tworze rodzine...
Z pierwszej strony za rzadko soe widuje zeby blizsze relacje z nia stworzyc...

Ciekawa jestem jak to tam u Was mam opory ale i chęci
. 11 lat sie znamy...
A taki Oskar pojawil sie 1.5 roku temu w rodzinie.. za 2 miesiące slub bedzie i po imieniu wola.... a mi ani mama ani po imieniu...nie przechodzi przez gardło.... a tesciowo..ona wlasnie nie bardzo lubi bo sie zle.kojarzy..

Bezosobowo nie zawsze sie da...
Dziecko nie zawsze pod ręką...
Jakies opcje.ktorych nie widze ? :)
 
Jak zwracacie się do rodzicow swojego meża/ niemeża??
1 bezosobowo
2 tesciu / tesciowo
3 mamo / tato
4 Pan / Pani
5 Babcii / Dziadku
6 po imieniu....

Ja na samym poczatku wiadomo.. Pan/ Pani
Blizej wesela bezoosobowo
Zaraz po weselu mowilam tesciowo..lub bezosobowo...... bo jakos nie moglam sie przelamac by mowic mamo / tato..~a z taka propozycja wyszla tesciowa...

Tesciowa nie za bardzo chyba lubi jak sie mowi tesciowa bo ma to wydźwięk negatywny....
Jak 5 lat po naszym slubie pojawil sie narzeczony mlodszej siostry meza...to padla propozycja od tesciowej by mowic po imieniu.... po imieniu zwraca sie juz ten przyszly czlonek rodziny... tak i ja i mąż uważamy że do rodzicow naszych nie bedziemy sie zwracac... ( w firmie mam podwladnych 40, 50 i w wieku przedemerytanlym..i do wszysykich po imieniu mowie, takie zasady firmy) ale tesciowa rodzina to co innego
teraz ja czasem powiem mamo..ale sie czuje nieswojo..czasem powiem babciu... czasem bezosobowo...
Nie mam jakichs super bliskich relacji z tesciowa, zle tez nie jest...widujeny sie 2 razy w roku na 3~5 dni..bo odleglosc nas dzieli.... tesciowa jest wporzadku... rozmawiamy normalnie etc.... nie wiem czemu tak jest.. na pewbo by jej milo było
. a wy jak ??
Ja na Pan/Pani bardzo krotko, pozniej bezosobowo, teraz po imieniu, zdarza sie babcia/dziadek ale tylko jak jest dziecko obok. Jakos sobie nie wyobrażam zeby po 8 latach znajomosci tesciow, nagle zaczac do nich mowic mamo/tato :p jak im skladam zyczenia na dzien matki/ojca to mowie od wielu lat cos na zasadzie "nie musisz byc moja mama ale i tak ci zycze...." :)
 
reklama
Co do teściowej to długo bezosobowo mi się udawało ale jak zaczęła przyjeżdżać pilnować małego na całe tygodnie to zaczęłam jej mówić mamo.


Nikodem u nas był tylko jeden na 2grupy maluszków w pkolu.


Mi się Marcel podoba ale podobno mylony bywa z Marceli i to z "i" jest prawidłową formą...był taki święty, są takie imieniny w kalendarzu a podobno MarceL to już wymysłnaszych czasów.

Michałek nadal uparcie chce brata Filipa :)
 
Do góry