reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Dziewczyny czy któraś z Was rozważa zbankowanie krwi pepowinowej ?
Rozmawiałam ostatnio z koleżanką coś mi na ten temat powiedziała jak i gdzie ale czeka mnie obszerna literatura w tym temacie. Uważam że to jedno z lepszych "ubezpieczen" na życie swoje i dziecka. Dajcie znać jak macie wiedzę bądź opinie na + i -.

Nie.Bo to jedna wielka ściema.Tej krwi jest za mało aby można było zrobić z nią cokolwiek sensownego i nie ma żadnej gwarancji że będzie właściwie przechowywana.
 
reklama
Moj tez mowi, ze woli na budowie siedziec niz ogarniac chate z dzieckiem, ktore ciagle gdzies cos zostawia i milion razy wola a to siku, a to piciu, a to podrap mnie, daj buzi, przytul. A nigdy nie spedzil sam na sam dnia z synem [emoji23]

Mój spędził 5dni z chłopcami w tym młodszy został.nagle i bez mamy i bez cyca.Takze było starszne...
 
Mij 3.5 latek ...od 2 lat nie spi w dzien... wyjatki sa raz na 2~3 miesiace..... .ale wtedy jednorazowo do 21 max jest
Ale zgadza sie mam raj :)
No i jednego i drugiego syna udalo mi sie tak nauczyc...." noc jeest od spania"... ale sa wieczory ze nie padaja i o np. 19.30 starszak przychodzi, ze sie chce przytulac.... wiec zdarza mi sie isc do niego do łóżka..ale i tak przed 20 zasnie... bo bawimy sie w kto dluzej " zamykamy oczka" kto dluzej wytrzyma.. tak wiec czasem czulosci potrzebuje, ale maja mnie tyle za dnia ze zazwyczaj codziennie to sami zasypiaja...

Najgorzej beda miec mamy gdzie jedno bedzie szybko zasypiac i wczesnie wstawac...a drugie bedzie pozno zasypiac i pozno wstawac.... bo mama bedzie musiala byc na pelnych obrotach.... mam nadzieje ze 3 bedzie ladnie współpracować jak ta dwojka co mam :)

U ciebie trzecie na bank złapie wasz rytm.
U nas z tym usypianiem od zawsze różnie bo ja takie godziny pracy, że czasem wieczór ze mną, czasem z babcią jedną bądź drugą ale gdybym może od początku wprowadziła i kazała pilnować schematu wieczorny to i one by tego pilnowały.

Co do budzenia to ja czasem budzę na siłę np. rano jak jadę do pracy a młodego na 7muszę do pkola odstawić.
Generalnie nie śpi w dzień ale jak uśnie to nie mam sumienia go budzić...natomiast na paluszkach też koło niego wtedy nie chodzę.



Zrobiłam to dziś pierwszy raz. Mój mąż poszedł szukać sklepu bo mi chipsów zachciało. Nie to że tupalam nogami powiedziałam że mam ochotę A w domu nic nie ma co by nawet mogło zastąpić wstał i poszedł trochę mam wyrzuty sumienia ale raz z wam urodziny A dwa naprawd rzadko to robię częściej pójdzie jak on ma zachcianki.

No to wyzwanie bo dzisiaj niedziela nie handlowa i sklepy pozamykane :/
 
Ja nie bankuje. U nas przy konfikcie nikt kompetentny nie byl w stanie dac gwarancji czy taka krew z przeciwciałami sie nada. I dalej uwazam, ze duzo kasy chca za kupowanie marzen. Zabyt malo przypadkow wykorzystanych jest na swiecie w stosunku do bankowanej krwi.
 
U ciebie trzecie na bank złapie wasz rytm.
U nas z tym usypianiem od zawsze różnie bo ja takie godziny pracy, że czasem wieczór ze mną, czasem z babcią jedną bądź drugą ale gdybym może od początku wprowadziła i kazała pilnować schematu wieczorny to i one by tego pilnowały.

Co do budzenia to ja czasem budzę na siłę np. rano jak jadę do pracy a młodego na 7muszę do pkola odstawić.
Generalnie nie śpi w dzień ale jak uśnie to nie mam sumienia go budzić...natomiast na paluszkach też koło niego wtedy nie chodzę.





No to wyzwanie bo dzisiaj niedziela nie handlowa i sklepy pozamykane :/
Już zjedzone [emoji39] teraz spać nie mogę pić mi się chce A jak wypije to będę sikac całą noc. Mąż chrapie oszaleje [emoji33]
 
Nie.Bo to jedna wielka ściema.Tej krwi jest za mało aby można było zrobić z nią cokolwiek sensownego i nie ma żadnej gwarancji że będzie właściwie przechowywana.
Ogladalam kiedys program dokumentalny na ten temat. Wtedy jakos nie bylam specjalnie zainteresowana, ale zapamietalam ze mowili o komorkach macierzystych, ktore sa z tej krwi pozyskiwane. Wg tego programu, jak bedzie pobrana krew przy porodzie, to dla tego konkretnego dziecka ona sie nie bedzie nadawala, nawet gdyby była potrzebna. Ze ona moze pomoc komus innemu, kto bedzie zgodny.

Od jednego gina uslyszalam ze jestem bezmyslna i bede zalowac "bo kto pani dziecko uratuje". Bylam u niego pierwszy i ostatni raz.
 
Nadrobiłam Was :-) widzę że nie tylko kryzys w związku u mnie. Chyba z hormonami coś się znowu dzieje mój również działa mi na nerwy ale głównie dlatego że nie ma siły ochoty spędzać aktywnie że mną czasu ;-( ja jestem w pracy ostatni tydzień i już się martwię co ja będę robić [emoji33] niby roboty jest masę ale i tak się martwię. Dziś mam urodziny i zarzegnalismy topór wojenny dostałam wiaderko z lokalnymi pysznymi lodami A w nie wbita grająca świeczka ;-) miło mega mi było mój mąż w końcu pomyślał ;-) i do tego dostałam zestaw ramek na zdjęcia takie jak chciałam do pokoju dzidzi - dowód że mnie słucha normalnie w szoku jestem. Trochę mi przeszło.
Co do kilogramów ja mam ponad 5 brzuch duży i coraz większe problemy ze schylaniem tak ze łącze się w bólu z Wami.

Dziś mnie wszystko swędzi 9njie wiem czy od balsamu czy dostałam to ciążowe świństwo nie wiem czy jutro aln9 we wtorek nie pójdę pod tym kątem zrobić badań. Miała to któraś z Was ? Mnie tylko klatka swędzi czyli tak jak by od balsamu bo tam się innym smaruje.
Najlepsze życzenia urodzinowe :)
 
reklama
Do góry