Myślę że bliźniaków nie ma co planować, nie da się
Moja mama mi mówiła ze ona wolała mieć 2. Miała nas od razu i już 7 lat mieliśmy jak wpadła z moim tata. No nic przecież nie usunie. Wychowane wszystkie. Ale mówi że ona to mi tak zazdrości ze tylko 2 będziemy mieli. I że 3 to już wg niej za dużo.
Też raz uważam i dlatego podjęłam decyzję co będzie po porodzie, po 2 bobasow jadę na Słowację. Teściowa nie wie o tych planach bo pytała się a co jak będzie 3 Ale na razie mówię ze nie planuje bo głupio mi powiedzieć że wykonam zabieg który w Polsce jest nie legalny. :/
Poza tym od kwietnia się dowiedziałam ze moja mama ma nowotwor macicy i to w takim miejscu ze na cytologi nie wyszloby. 80% próbek to nowotwór zlosliwy. Tydzień temu już jej usunęli całą macice. Jak pytała lekarza jak my jako jej córki możemy się zbadać aby to szybciej wykryć powiedział że się nie da. :/ ona miała fart bo miała mieć zabieg na wycięcie miesniaka.