reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Też mam dzisiaj urodziny :) a urodziłam się 2630 g (w terminie). Syn miał 2900 g.
A ile kończysz lat? Ja 34.
Wszystkiego najlepszego dla nas :*
W Stanach miałybyśmy wiele udogodnień podobno komunikacja całe życie za darmo za to ze 4 lipiec.
P.s. moja siostra 8 lat temu zrobiła mi prezent i urodziła córke :)
Sto.lat sto lat, wsZystkiego najlepszego! I porodu marzenie!
 
reklama
Mój mąż przechodzi na dietę pudełkową i mnie też namawia. I chyba się skuszę. Pal licho koszty. Przytyłam 1,5 kg przecież tylko... Więc chyba sama sobie z tą dietą nie radzę.
 
Niestety faceci nas nigdy do końca nie zrozumieją. Dla nich ciąża zawsze będzie abstrakcja, nigdy nie będą w takim stanie.
Ja wczoraj się rozryczalam bo od kilku dni mąż zamiast Mywac naczynia to wkłada do zlewu a potem dziwota ze cała strefa do zmywania. Chciałabym odkurzyc, zetrzeć kurze a on swój obowiązek nie jest w stanie zrobić i jeszcze na mnie zwala ze to po mnie te naczynia. A ja jajecznicy nie Robiłam, kawy nie piłam a tam głównie takie rzeczy. I powiedziałam ze jesli myśli ze będę jeszcze zmywac choć to jego obowiązek to się grubo myli, a poza tym nie mogę ogarnąć kuchni bo wszedze są brudne talerze. Tak jak mnie syf denerwuje a on jeszcze komentuje, jaki problem dla mnie w wolnym czasie umyć. A no problem bo jak nie zajmuje się dzieckiem to muszę odkurzyc bo on raczkuje a talerze nie są mi potrzebne do wychowania dziecka Ale do estetyki byłoby miło aby je pozmywal. Poza tym na takiej wysokości mamy zlew ze nawet bez ciąży niewygodnie tak wysoko mieć ręce. :/
Zawsze sie klocilam z mężem kto zmywa.. tez wyliczanki byly..kto to ubrudzil....
Zmywarka byla wybawieniem.... :) ja wiem ze nie kazdy ma jak, gdzie i za co..
ale po prostu po 7 latach walk o zmywanie.. nastaly lata blogiej ciszy.... a w kuchni nie ma sterty brudnych garów...dobrze to wplynelo na nasze relacje :)
 
Dziewczyny mi się coraz częściej i więcej chce spać... też tak macie ?
Ja co prawda czekam na pierwszą Dzidzie więc nie mam w ciągu dnia za dużo obowiązków. No ale wczoraj zasnęłam rano do prawie 14 :szok:.

Później też trochę przykimałam i fakt, że później poszłam spać bo zasnęłam tak przed 00 ale wstałam po 08:00.

Bywa, że większość dnia po prostu śpię.
Czy to normalne ?
Mi też się zdarza taki dzień ale nie zawsze, jak sobie wymyślam zajęcia to nie śpię [emoji1] A nieraz po obiedzie sobie myślę A położe się na 5 minut A budzi mnie telefon o 17 jak M jedzie z pracy i pyta czy coś kupić.... [emoji15] A obiad jem między 13 a 14[emoji23] [emoji23]
 
Dziewczyny mi się coraz częściej i więcej chce spać... też tak macie ?
Ja co prawda czekam na pierwszą Dzidzie więc nie mam w ciągu dnia za dużo obowiązków. No ale wczoraj zasnęłam rano do prawie 14 :szok:.

Później też trochę przykimałam i fakt, że później poszłam spać bo zasnęłam tak przed 00 ale wstałam po 08:00.

Bywa, że większość dnia po prostu śpię.
Czy to normalne ?
Moze chcesz wyspac sie na zapas tak podswiadomie [emoji16] ja tez czekam na pierwszego dzidka i pozwalam sobie ze spaniem i lenistwem...bo jak nie teraz to kiedy? U mnie cisnienie poszlow dol w ciazy,a bylo juz bardzo niskie, wiec stad ta sennosc. Wydaje mi sie to normalne. Pewnie jakbysmy mialy wiecej obowiazkow to bysmy sie bardziej zorganizowaly ;)
 
Dzien dobry. Dziewczyny gratuluje udanych wizyt.
@sikorka192 wszystko bedzie dobrze najwazniejsze ze jwstescie pod kontrola. I taka jak dziewczyny pisza moze bedzie drobniutki.
Dla dziewczyn majacych urodziny wszystkiego najlepszego i spelnienia marzen

Jesli chodzi o mezow to moj tez ostatnio mnoe wkurzyl bo on zmeczony po pracy musi sie polozyc a ja z bolacym brzuchem i krzyzem musialam opiekowac sie marudna corka ktora stale cos chciala wchodzila na mnoe bo chciala sie tulic. Tak samo tydzien temu mial pomyc plytki w lazience zebym ja noe musiala skakac po wyzkach i co sama musialam umyc.
Dzisiaj w nocy nie moglam sie przekrecic z jednej strony na druga a jak juz sie przekrecalam to tak mi kosci przeskakiwaly w miednicy i bol taki ze az zasnac nie moglam
 
Teraz chyba jest jakiś kryzysowy czas. Piszę też czasami na innym forum i tam jedna z dziewczyn będzie się rozwodzić... Ja chyba na trzecie dziecko się nie zdecyduję, bo nasz związek tego nie przytrzyma. Zresztą - żadne z nas nie lubi małych dzieci i teraz licytujemy się kto w ogóle chciał drugie dziecko i każde z nas twierdzi, że to ta druga osoba [emoji6]
Oboje je zmajstrowaliscie.... do tanga trzeba dwojga :)
Pociesze Cie ze nie wy jedni taki kryzysowy czas przechodzicie ..to normalne jak kobita w ciazy..i po porodzie tez to bedzie normalne... my mamy za soba czas kryzysu... jest idealnie... maz przy 3 ciazy chyba sie wyrobil..chodzi jak w zegarku bo przy 3 dzieci...musi na biezaco byc wszystko....i koniec kropka
A rozwodzilam sie z mezem ja przy kazdej ciazy hahaha :) tak wiec nastana sloneczne dni :)

Nie róbcie za facetow, jak sie pokaże ze za nich robimy..to juz zawsze bedziemy robic...... to my nadgorliwie robimy i sie przeciazamy, a po co....
 
Mi też się zdarza taki dzień ale nie zawsze, jak sobie wymyślam zajęcia to nie śpię [emoji1] A nieraz po obiedzie sobie myślę A położe się na 5 minut A budzi mnie telefon o 17 jak M jedzie z pracy i pyta czy coś kupić.... [emoji15] A obiad jem między 13 a 14[emoji23] [emoji23]


Ooo też miałam takie "5" minut hahahaha
 
reklama
To sa niestety faceci. Do mojego tez trzeba mowic duzymi kiteramu zeby w ogole sie kapbal o co mi kaman. Ostatnio po mega zalatanym dniu, pilozylam mala godz zeszlo bo uparta z ttm spaniem, wychodze a tam syf. Wkurwiona bo.siedzi od ktorejs godz przed tv z ktoryms tam piwkiem a sie potyka o zabawki. Wiec mowie mogles posprzatac bo zmeczona jesten, na co moj slubny, zebys sie nie przedzwigala sprzatajac. Je..lam wszystkim poszlam sie kapac i spac.
Coz z tego jak na zajutrz musislam sama toi tak posprztac
Za ten tekst ....piwo bym do zlewu wylala ... wrrrr...
 
Do góry