reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Hej Dziewczyny :)
Za mną 2 badanie prenatalne. Z Maleństwem wszystko w porządku, narządy prawidłowo się rozwijają, są paluszki, oczka, usta :) - takie niby to normalne a jak cieszy:)
Z zaleceń to mam więc wody pić bo mogło by być więcej wód płodowych :( macie jakiś sposób żeby więcej pić? to wcale nie jest takie proste, bo ja po prostu zapominam o piciu ale wiadomo zdrowie i dobre warunki Maleństwa najważniejsze, więc postaram się mu jakoś ten basen powiększyć :D
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Jeśli jestem w domu to staram się na bieżąco opróżniać i napełniać mój "bidon" :)
Jak jadę do pracy to mam 0,7 z dziubkiem i pilnuję żeby i w domu i w pracy jedną taką flaszkę wypijać.
IMG_20180629_111953.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180629_111953.jpg
    IMG_20180629_111953.jpg
    33,5 KB · Wyświetleń: 276
reklama
byłam u siostry, ma kroplówkę za kroplówką, wygląda strasznie, jak ją zobaczyłam to prawie się poryczałam :( na szczęście po tych kroplówkach czuje się lepiej, miała bardzo dokładne USG, jakiś markier wyszedł nie za dobrze i do kontroli będzie miała za 3 dni, czeka też na wizytę neurologa, co do zastoju w nerce to nic nie zrobią, narazie kilka dni w szpitalu spędzi.
Ja po wizycie, wymierzył młodego, wszystko jest ok, widziałam siusiaka ;) niestety nie znam jego wagi, powiedział że oni ważą tylko 3x w ciąży.... także mam zamiar się wybrać do innego lekarza prywatnie, bo chcę mieć pamiątkę w formie zdjęcia no i konkretne dane na temat dziecka, obecny lekarz jest dobrym specjalistą, ale małomówny i wszelkie informacje zachowuje dla siebie, (właściwie wpisuje tylko w komputer) a mi już głupio się tak co chwile wypytywać o wszystko... szyjka długa i zamknięta, usłyszałam tylko jak sam do siebie mówił 35mm...
Zdrówka dla siostry [emoji8] dobrze ze jest w szpitalu przynajmniej macie pewność że wszystko sprawdza.
 
Pisterisan H czopki- miała któraś z was zlecone?
Gin kazał wybrać całe opakowanie 1x1 (10szt)
Jestem w połowie, objawy ustąpiły i tak się zastanawiam czy by ich już sobie nie odstawić (?)
 
U mnie ze zmywarka odwrotnie - ja nie umiem maz poprawia :D mój mąż z tych co zakochują się w dziecku po urodzeniu - wcześniej niby wie ze tam dziecko ale póki nie zobaczy to taka trochę abstrakcja dla niego :D oczywiście dbać dba ale nie potrafi się "pobawić" z dzieckiem przez brzuch :) za to po porodzie jakby mógł to by je jeszcze cyckiem wykarmil [emoji23]
[emoji23] [emoji23] [emoji23] dobre z tym cyckiem. Zobaczymy jak mój M ogarnie dziecko jak będzie na świecie. Wierzę że będzie cudownym ojcem tylko praktyki mu brakuje bo nigdy nie miał do czynienia z malutkimi dziećmi. Jedynie z siostrzeńcami ale to wiadomo w gościach przez chwilę to nie to samo. Ale on jest z tych co jak czegoś nie będzie umiał to obejrzy filmik na YT i się nauczy [emoji3]
 
Hej, ja w środze na wizycie pytałam mojego giną o wagę kwalifikująca do cesarki( moja dwójeczka SN po 4kg- i tendencja wzrostowa) powiedział ze zrobimy usg pod koniec ciąży i hak wyjdzie ze dzidzia ma 4kg to się kwalifikuje do cesarki. Do 4 kg mogę rodzic- ale już 4,5kg to bym się bała, nawet przy trzecim porodzie. A w poprzednich- bez nacięć i pęknięć się nie obyło [emoji853]
W takim przypadku to też bym wolała cc dla bezpieczeństwa dziecka i swojego. Tylko żeby trafić na ogarniętych lekarzy.
 
Gdyby nie moje doświadczenia z ubezpieczalniami, to napisałabym, żebyś zrobiła chryję, że masz w pakiecie i Cię to nie obchodzi, że oni nie mają do kogo Cię umówić. Ale ja już niezłą sumkę na przewalanie się poleconymi z ubezpieczalniami wydałam i widzę, że to nie jest warte, bo nawet jak coś wywalczysz, to np. termin będzie Ci nie pasował albo jakość usługi będzie żadna. We Wrocku prywatnie jest ok. 3 specjalistów, którzy uchodzą za dobrych w tych badaniach i cena waha się ok. 300 zł.


Może tak właśnie miało być, że już czas się rozstać z prof.? Ty dużą dawkę heparyny bierzesz?
Tez tak sobie to tłumacze :). Heparynę biorę (neoparin) 0,4 wiec to najmniejsza dawka. Prof mowila ze do porodu, ale lekarka z medicoveru ze jeszcze 2 tygodnie po porodzie bo wtedy jest największe ryzyko zakrzepicy. Ale pewnie sie zdam na to co w szpitalu powiedzą. Nie wpływa to na laktację.
Dodatkowo biorę accard 75 i znow prof mowila ze do porodu, a ta ze do 34 max 36 tydzien bo od accardu mozna miec znowu krwotok...i tak tez tu piszą dziewczyny na forum.
 
[emoji23] [emoji23] [emoji23] dobre z tym cyckiem. Zobaczymy jak mój M ogarnie dziecko jak będzie na świecie. Wierzę że będzie cudownym ojcem tylko praktyki mu brakuje bo nigdy nie miał do czynienia z malutkimi dziećmi. Jedynie z siostrzeńcami ale to wiadomo w gościach przez chwilę to nie to samo. Ale on jest z tych co jak czegoś nie będzie umiał to obejrzy filmik na YT i się nauczy [emoji3]
Napewno sobie poradzi. Moj zanim urodziła się Lila też nie miał styczność z małymi dziećmi, ba nawet nie lubil brać na ręce i takie tam. Jak urodziła się mała przez pierwsze 5 msc tyłki on ją kapal (ja na początku się bałam a później już nie odbierałam mu tej przyjemnisci :p), nigdy nie pielęgnowalam pępka małej (specjalność taty), kupy lepiej przewijal on. No i w ogóle fajny z niego ojciec. Mała niewidzi świata po za tatą :)
U Ciebie też tak będzie :)
 
reklama
Do góry