reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

Hej Dziewczyny :)
Za mną 2 badanie prenatalne. Z Maleństwem wszystko w porządku, narządy prawidłowo się rozwijają, są paluszki, oczka, usta :) - takie niby to normalne a jak cieszy:)
Z zaleceń to mam więc wody pić bo mogło by być więcej wód płodowych :( macie jakiś sposób żeby więcej pić? to wcale nie jest takie proste, bo ja po prostu zapominam o piciu ale wiadomo zdrowie i dobre warunki Maleństwa najważniejsze, więc postaram się mu jakoś ten basen powiększyć :D
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Jeśli jestem w domu to staram się na bieżąco opróżniać i napełniać mój "bidon" :)
Jak jadę do pracy to mam 0,7 z dziubkiem i pilnuję żeby i w domu i w pracy jedną taką flaszkę wypijać.
IMG_20180629_111953.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180629_111953.jpg
    IMG_20180629_111953.jpg
    33,5 KB · Wyświetleń: 282
reklama
byłam u siostry, ma kroplówkę za kroplówką, wygląda strasznie, jak ją zobaczyłam to prawie się poryczałam :( na szczęście po tych kroplówkach czuje się lepiej, miała bardzo dokładne USG, jakiś markier wyszedł nie za dobrze i do kontroli będzie miała za 3 dni, czeka też na wizytę neurologa, co do zastoju w nerce to nic nie zrobią, narazie kilka dni w szpitalu spędzi.
Ja po wizycie, wymierzył młodego, wszystko jest ok, widziałam siusiaka ;) niestety nie znam jego wagi, powiedział że oni ważą tylko 3x w ciąży.... także mam zamiar się wybrać do innego lekarza prywatnie, bo chcę mieć pamiątkę w formie zdjęcia no i konkretne dane na temat dziecka, obecny lekarz jest dobrym specjalistą, ale małomówny i wszelkie informacje zachowuje dla siebie, (właściwie wpisuje tylko w komputer) a mi już głupio się tak co chwile wypytywać o wszystko... szyjka długa i zamknięta, usłyszałam tylko jak sam do siebie mówił 35mm...
Zdrówka dla siostry [emoji8] dobrze ze jest w szpitalu przynajmniej macie pewność że wszystko sprawdza.
 
Pisterisan H czopki- miała któraś z was zlecone?
Gin kazał wybrać całe opakowanie 1x1 (10szt)
Jestem w połowie, objawy ustąpiły i tak się zastanawiam czy by ich już sobie nie odstawić (?)
 
U mnie ze zmywarka odwrotnie - ja nie umiem maz poprawia :D mój mąż z tych co zakochują się w dziecku po urodzeniu - wcześniej niby wie ze tam dziecko ale póki nie zobaczy to taka trochę abstrakcja dla niego :D oczywiście dbać dba ale nie potrafi się "pobawić" z dzieckiem przez brzuch :) za to po porodzie jakby mógł to by je jeszcze cyckiem wykarmil [emoji23]
[emoji23] [emoji23] [emoji23] dobre z tym cyckiem. Zobaczymy jak mój M ogarnie dziecko jak będzie na świecie. Wierzę że będzie cudownym ojcem tylko praktyki mu brakuje bo nigdy nie miał do czynienia z malutkimi dziećmi. Jedynie z siostrzeńcami ale to wiadomo w gościach przez chwilę to nie to samo. Ale on jest z tych co jak czegoś nie będzie umiał to obejrzy filmik na YT i się nauczy [emoji3]
 
Hej, ja w środze na wizycie pytałam mojego giną o wagę kwalifikująca do cesarki( moja dwójeczka SN po 4kg- i tendencja wzrostowa) powiedział ze zrobimy usg pod koniec ciąży i hak wyjdzie ze dzidzia ma 4kg to się kwalifikuje do cesarki. Do 4 kg mogę rodzic- ale już 4,5kg to bym się bała, nawet przy trzecim porodzie. A w poprzednich- bez nacięć i pęknięć się nie obyło [emoji853]
W takim przypadku to też bym wolała cc dla bezpieczeństwa dziecka i swojego. Tylko żeby trafić na ogarniętych lekarzy.
 
Gdyby nie moje doświadczenia z ubezpieczalniami, to napisałabym, żebyś zrobiła chryję, że masz w pakiecie i Cię to nie obchodzi, że oni nie mają do kogo Cię umówić. Ale ja już niezłą sumkę na przewalanie się poleconymi z ubezpieczalniami wydałam i widzę, że to nie jest warte, bo nawet jak coś wywalczysz, to np. termin będzie Ci nie pasował albo jakość usługi będzie żadna. We Wrocku prywatnie jest ok. 3 specjalistów, którzy uchodzą za dobrych w tych badaniach i cena waha się ok. 300 zł.


Może tak właśnie miało być, że już czas się rozstać z prof.? Ty dużą dawkę heparyny bierzesz?
Tez tak sobie to tłumacze :). Heparynę biorę (neoparin) 0,4 wiec to najmniejsza dawka. Prof mowila ze do porodu, ale lekarka z medicoveru ze jeszcze 2 tygodnie po porodzie bo wtedy jest największe ryzyko zakrzepicy. Ale pewnie sie zdam na to co w szpitalu powiedzą. Nie wpływa to na laktację.
Dodatkowo biorę accard 75 i znow prof mowila ze do porodu, a ta ze do 34 max 36 tydzien bo od accardu mozna miec znowu krwotok...i tak tez tu piszą dziewczyny na forum.
 
[emoji23] [emoji23] [emoji23] dobre z tym cyckiem. Zobaczymy jak mój M ogarnie dziecko jak będzie na świecie. Wierzę że będzie cudownym ojcem tylko praktyki mu brakuje bo nigdy nie miał do czynienia z malutkimi dziećmi. Jedynie z siostrzeńcami ale to wiadomo w gościach przez chwilę to nie to samo. Ale on jest z tych co jak czegoś nie będzie umiał to obejrzy filmik na YT i się nauczy [emoji3]
Napewno sobie poradzi. Moj zanim urodziła się Lila też nie miał styczność z małymi dziećmi, ba nawet nie lubil brać na ręce i takie tam. Jak urodziła się mała przez pierwsze 5 msc tyłki on ją kapal (ja na początku się bałam a później już nie odbierałam mu tej przyjemnisci :p), nigdy nie pielęgnowalam pępka małej (specjalność taty), kupy lepiej przewijal on. No i w ogóle fajny z niego ojciec. Mała niewidzi świata po za tatą :)
U Ciebie też tak będzie :)
 
reklama
Do góry