reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

za mną "ciężka" noc, moja siostra (28tc) wczoraj się źle czułam, bardzo ją bolała głowa, po tabletce w zasadzie nie przeszło, na wieczór dostała do tego okropnych dreszczy, nakrzyczałam żeby pojechała na IP, bo jak ona się męczy to dziecko też... o 21:30 napisała że jest lepiej a o 22:00 że jednak jedzie na IP... ok północy napisała że zostaje na oddziale, potem o 2 w nocy sms że ekg wyszło źle i ma zastój w nerce i odesłali ją do innego szpitala, tam miała pobrane krew i mocz i o 2 dostała na IP kroplówkę, o 4 nad ranem były wyniki i chyba nie jest za dobrze, bo po mimo braku miejsc przyjęli ją na oddział (leży wraz z 3 innymi paniami na patologii ciąży na korytarzu...), dziś też się nie czuje dobrze... eh... to kolejny znak by nie bagatelizowac swoich objawów i reagować jak najszybciej
Bardzo dobrze, że kazalas jej jechać. Nie można nic bagatelizować.
 
reklama
Z mężami to widzę temat rZeka... Kolorowo to jest jak ja to mówię tylko w bajkach ;))
Cóż trzeba jakoś żyć raz lepiej raz gozej ale to fakt faceci nie doceniają kobiet w domu .
Ciekawe jakbyscie to Wy wróciły do pracy a oni się mieli zająć domem i dzieckiem ? Czy tak by byłi chętni ? :)) Hahahah
Moj byłby przerażony bo on uważa że praca przy dzieciach jest gorsza niż na etacie :D dlatego ja nie mogę narzekać, jak wraca z pracy to zajmuje się niemowlakiem i jeszcze sprzątnie wieczorem jeśli ja w dzień nie dałam rady [emoji14] no, jego sprzątanie to takie jest ze zazwyczaj dołączam i razem ogarniamy bo mnie cholera bierze jak widzę jego tempo [emoji85] chyba ze naprawde tragicznie sie czuje to wtedy oczy zamykam lub idę do sypialni [emoji23]
 
Ja ze swoim niemezem się ostatnio strasznie poklocilam. W życiu się tak nie darlam. Ale chyba bylo mi potrzebne wykrzyczenie w końcu wszystkiego,do tego ciągle sama bylam i wszystko sama ogarnialan. No i pękło,spodziewalam się tego:)
On jest dobry chlop,ale faktycznie nie wszystko ogarnia tak,jak ja bym chciała. A może ja za dużo bym chciala,już sama w tej ciąży zdecydować się nie moge :D
 
reklama
Ja pierwszego mam zimowego, rozmiary by sie zgadzaly, ale wychowalismy go przez pierwsze pol roku praktycznie bez swoich ubranek, wszystko pozyczone i wrocilo do wlascicieli. Tym razem juz nie mam od kogo tak wypozyczyc, tym bardziej ze potrzebne duzo wiecej niz mielismy ;) znalazlam babeczke na olx ktora wyprzedaje kilka wyprawek dziewczecych i chłopięcych, bo ma po wnukach. Jesli bede zadowolona z zakupow to nie omieszkam jej Wam polecić ;)
U mnie cala trojka chlopakow zimowa.... jeden z listopada.. chuderlak..z lutego mam pulpeta.. eiec idealnie..:) a teraz w pazdzierniku..w sam raz...
 
Ostatnia edycja:
Do góry