reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Ja ode do szkoły rodzenia dopiero z początkiem września a kurs trwa 5 tygodni. Termin mam na polowe października wiec istnieje jakaś tam szansa ze na ostatnie spotkanie nie dojadę [emoji23]

Wcześniejszy termin (połowa lipca) niestety mi nie pasuje
U mnie w wakacje nie ma szkoły rodzenia (jest tylko jedna) dopiero od września zaczyna się i trwa 2,5 miesiąca. Niestety :( jeżeli się zdecyduje to tylko max 1,5 miesiąca będę chodzić a szkoda jak byłam z młodym to fajnie było, spotkania z ginekologia, dietetykiem itp. Ciekawe wykłady, ćwiczenia fizyczne dla ciężarnych. Ale najfajniejsze były dziewczyny z kilkoma do tej pory kumplujemy się. Najpierw chodzilysmy z wózkami na spacerki a później do kina, na drinki i plotki :)
Szkoła darmowa oczywiście
 
reklama
My już jesteśmy po pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia.... W sumie to tylko takie zapoznawcze było, do wypełnienia kilka papierków, dostaliśmy próbki i do domu. Położna wydaje się sensowna, w sumie to co zaciekawiło mnie najbardziej to masaż shantala i przeciwkolkowy dla maluszka... Ale to dopiero we wrześniu, sporo tych spotkań jest w sumie całe wakacje co tydzień po godzinie. A wy wybieracie się do szkoly rodzenia? Jeśli temat był poruszany to przepraszam, ale jakoś nie pamiętam ;)
ja nie ;) w pierwszej ciąży też nie byłam i dałam radę ;)
 
U mnie w wakacje nie ma szkoły rodzenia (jest tylko jedna) dopiero od września zaczyna się i trwa 2,5 miesiąca. Niestety :( jeżeli się zdecyduje to tylko max 1,5 miesiąca będę chodzić a szkoda jak byłam z młodym to fajnie było, spotkania z ginekologia, dietetykiem itp. Ciekawe wykłady, ćwiczenia fizyczne dla ciężarnych. Ale najfajniejsze były dziewczyny z kilkoma do tej pory kumplujemy się. Najpierw chodzilysmy z wózkami na spacerki a później do kina, na drinki i plotki :)

U mnie byla przerwa w czerwcu właśnie a szkoda bo bym chętnie chodziła. Teraz myśle ze kozę udałoby mi się jednak w lipcu iść (pominęłabym 1,2 spotkania ale mogłabym je nadrobić z grupa wrześniowa) a miałabym pewność ze będę na wszystkich [emoji23]

Jadę na wakacje w góry 13-22 wiec muszę kombinować. Chyba zadzwonię jutro do położnej i zapytam
 
U mnie wszyscy myślą, że jestem w 8-9 miesiącu... Tutaj mam zdjęcie sprzed 2 tygodni i nie wydaje mi się tak tragicznie? Mam niestety przepuklinę pępkową i rozejście mięśni brzucha (chyba spore) po pierwszej ciąży, więc bardzo mi wypycha górę brzucha - nic tam nie trzyma. Wiedziałam, że mam jakieś rozejście, ale nie miałam pojęcia o przepuklinie. I teraz mam okropny wystający pępek...Zobacz załącznik 870791

Tez mam przepukline, od kad zaczelam ja zaklejac boli o wiele mniej wi wyglada lepiej, ale nie jest tak ze mam zaklejone non stop bo tez nie wiem czy moze byc tak caly czas zaklejone ale jak juz zaczyna bolec bardzo to wpycham ja do srodka zaklejam i caly dzien i cala noc i potem na drugi dzien jest na tyle dobrze ze nie musze w ogole zaklejac
 
U mnie byla przerwa w czerwcu właśnie a szkoda bo bym chętnie chodziła. Teraz myśle ze kozę udałoby mi się jednak w lipcu iść (pominęłabym 1,2 spotkania ale mogłabym je nadrobić z grupa wrześniowa) a miałabym pewność ze będę na wszystkich [emoji23]

Jadę na wakacje w góry 13-22 wiec muszę kombinować. Chyba zadzwonię jutro do położnej i zapytam
Dla mnie teraz wykłady już nie tak istotne ;) ale właśnie perspektywa nowych znajomości. Fajnie jest chodzić na spacery z kilkoma dziewczynami, wymieniać spostrzeżenia, chwalić się dokonaniami maluszka itp ;)
 
Ja mam 4 letniego urwiska. Po przedszkolu trening piłki, basen albo plac zabaw/boisko i tak 3 godziny. Spać idzie o 20 bo musi :) robię mu ciemno w pokoju i nie ma wyjścia haha :) no właśnie już 20 idziemy spać
Hehe u nas dokladnie to samo po przedszkolu plac zabaw etc.. !! A wieczory....to nawet maluch co ma rok i 5 miesiecy zalapal od starszego braciszka (3.5 letniego) ze pora spania..to koniec zabaw.....klada sie do lozek zazwyczaj o 19.00 i albo pijac kaszke/ mleko usna a jak nie to lezy 5 ~15 minut.i odlatuja obaj... tez robie ciemnosc w pokoju...
Czasem slysze jak chwile maly gada do starszego...a starszy mu na to " kladz sie spac" hehe :)..starszy usnie podczas gadania...a maly jak widzi ze starszy spi yo tez sie kladzie....
Ciekawe czy trzecie tez tak zalapie..czy beda sie kiedys rozbudzac nawzajem....
Tak czy inaczej..codziennie 19.30 ..max 20.00 nie ma szkrabow... mama ma czas. Dla siebie... wieczorne domowe SPA dla ciala i dla umyslu :)
 
@Jsawww

Mi te znajoma miło.powiedziwla, że się upadłam.i włosy mam fatalne (akurat to widzę niestety) i że jakoś zbrzydlam, więc od razu widać,że córka.I że pewnie ciężko mi będzie dojść do formy sprzed porodu bo to już kolejna ciąża i nie wiadomo czy za chwilę znów nie znajdę.
Byłam podła i odpowiedziałam 'wole mieć gruba dupę niż być chamska, tępa dzida" i poszłam.

Brrr.


Hahahah super jej odpowiedziałaś !!!
:-D
 
Ja ostatnio byłam w siebie na oddziale na chwile i mój młody był ze mną.... a moja jedna „ koleżanka” od razu teksty... ale się spaslas, a jeszcze to nie koniec ... a włosy to siano .... a wogole to widać ze to będzie dziewczynka ... zbrzydłas i nos ci urósł.... a twój mąż to pewnie w szoku ze tak wyglądasz ...... :errr: a mój młody mówi do mnie później „ mamo a czemu ta pani tak do ciebie mówi, przecierz to chamskie „....

Haha ale prostaczka [emoji23] żal mi jej
 
Faktycznie twarda z niej sztuka. Oby i tym razem tak ladnie trzymala :) a watpliwej przyjemnosci rozwierania sila szyjki przez lekarza nie zapomne nigdy. Masakra. U mnie próbowali chyba z 7 razy! A szyjka swoje.
Przy porodzie u ciebie ją rozwierali? To jest ten słynny masaż szyjki, tak? Czytałam, że przy porodzie jeszcze odrywają czop śluzowy przy tym. Tej przyjemności nie miałam. To wkładanie palca jakoś na luzie wtedy przyjełam, bo nie bolało, ale to było już po podawaniu wielokrotnie tych leków rozwierających ją i była już miękka chyba.
 
reklama
Hehe u nas dokladnie to samo po przedszkolu plac zabaw etc.. !! A wieczory....to nawet maluch co ma rok i 5 miesiecy zalapal od starszego braciszka (3.5 letniego) ze pora spania..to koniec zabaw.....klada sie do lozek zazwyczaj o 19.00 i albo pijac kaszke/ mleko usna a jak nie to lezy 5 ~15 minut.i odlatuja obaj... tez robie ciemnosc w pokoju...
Czasem slysze jak chwile maly gada do starszego...a starszy mu na to " kladz sie spac" hehe :)..starszy usnie podczas gadania...a maly jak widzi ze starszy spi yo tez sie kladzie....
Ciekawe czy trzecie tez tak zalapie..czy beda sie kiedys rozbudzac nawzajem....
Tak czy inaczej..codziennie 19.30 ..max 20.00 nie ma szkrabow... mama ma czas. Dla siebie... wieczorne domowe SPA dla ciala i dla umyslu :)
Pożycz mi tego swojego starszaka [emoji1] Może mojej wojowniczce to wytłumaczy. Teraz się ze mną kłóci, że jest jeszcze dzień, bo jest jasno i ona spać nie idzie... W sypialni mamy słabe rolety i też tam jest jasno.
 
Do góry