reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Wystarcza takie buciki? Nie beda mu marzly nozki? Corke tez tak nosilas zima i wystarczylo? Jednak jak dziecko w gondoli zima ubrane po czubek glowy i osloniete od wiatru gondolka to zawsze wydawalo mi sie ze cieplej niz jak mu cos dynda, nawet w bucikach.
Wszystko zalezy tez jaka zima będzie...
Zazwyczaj mrozy do zera st i ponizej to tylko styczen i luty...... wiec 2 miesiace...i wtedy tez sie nie wychodzi na 1 godzinne spacery raczej.......jak bedzie chore to nawet sie nie wyjdzoe z domu.....
Listopad. I grudzien potrafi byc 10 st na plusie....marzec juz tez...
Sie zastanawiam......
A moze zamiwst kurtki dla dwojga czy bluzy..zwykla kurtka..ale 1 lub 2 rozmiary wieksza..???.. jak juz trzrba by bylo wyjsc na mróz.... nosila ktoras tak.???
.bo rzeczywiscie..ja 500zl czy nawet za uzywke 300..tez nie wydam.. a na 2 miesiace szkoda..... tym bardziej ze kurtki mozna zapiac do polowy a malego z zewnatrz dodatkowa bluza opatulic..czy przeciwwiatrowa kurtka starszego brata .. hmmm...
kurtka zimowa to polar gruby a na wierzchu ma material przeciwdeszczoey i przeciwiatrowy....a dziecko sie ubiera jak siebie..a noworoda plus 1 warstwa bo termoregulacja cieploty ciala jeszcze nie jest dobrze rozwinieta... przeciwdeszczowa i przeciwwiatrowa funkcje robi gondola..

Kurde taniej wyjdzie mi kupic spiworek do wozka dla niemowlakow dac krawcowrj...i pociac go do mojej kurtki ...:) w kolorze szalika czy czapki :)
 
reklama
Córka była już starsza, ale w zimie nosiłam ubrana w rajstopki, na to półspiochy i takie buciki. Do tego miała body i sweterek. Chusta do dodatkowa warstwa ubrania, polar dla dwojga kolejna. Na szyję komin, na główkę czapeczka wiązana ciepła. Będę testować, ale wydaje mi się, że jak nie będzie - 30 to będzie ok. Zawsze sprawdzam kark, czy nie za ciepło albo nie za zimno
Tez mi sie tak wydaje... ze mozna 9bejsc sie bez kurtki dla dwojga...
A jak bedzie -30 st C to zamona przedszkila i szkoly...bo woda w rurach zamarznie....o przez 2 dni mozna nie wyjsc z domu z dzieckiem wtedy...ale kiedy bylo -30....
A na 0 st czy -5 stC to " świat i ludzie" :)


No to moj teoretyczny plan jest :)
 
Wszystko zalezy tez jaka zima będzie...
Zazwyczaj mrozy do zera st i ponizej to tylko styczen i luty...... wiec 2 miesiace...i wtedy tez sie nie wychodzi na 1 godzinne spacery raczej.......jak bedzie chore to nawet sie nie wyjdzoe z domu.....
Listopad. I grudzien potrafi byc 10 st na plusie....marzec juz tez...
Sie zastanawiam......
A moze zamiwst kurtki dla dwojga czy bluzy..zwykla kurtka..ale 1 lub 2 rozmiary wieksza..???.. jak juz trzrba by bylo wyjsc na mróz.... nosila ktoras tak.???
.bo rzeczywiscie..ja 500zl czy nawet za uzywke 300..tez nie wydam.. a na 2 miesiace szkoda..... tym bardziej ze kurtki mozna zapiac do polowy a malego z zewnatrz dodatkowa bluza opatulic..czy przeciwwiatrowa kurtka starszego brata .. hmmm...
kurtka zimowa to polar gruby a na wierzchu ma material przeciwdeszczoey i przeciwiatrowy....a dziecko sie ubiera jak siebie..a noworoda plus 1 warstwa bo termoregulacja cieploty ciala jeszcze nie jest dobrze rozwinieta... przeciwdeszczowa i przeciwwiatrowa funkcje robi gondola..

Kurde taniej wyjdzie mi kupic spiworek do wozka dla niemowlakow dac krawcowrj...i pociac go do mojej kurtki ...:) w kolorze szalika czy czapki :)
Ja mam właśnie taką kurtkę oversize dla siebie i w razie co jakby za zimno było to ją mogę zapiac na dziecku :) ale szczerze mówiąc jeszcze tego nie musiałam robić, te warstwy które pisałam wystarczały :)
 
Córka była już starsza, ale w zimie nosiłam ubrana w rajstopki, na to półspiochy i takie buciki. Do tego miała body i sweterek. Chusta do dodatkowa warstwa ubrania, polar dla dwojga kolejna. Na szyję komin, na główkę czapeczka wiązana ciepła. Będę testować, ale wydaje mi się, że jak nie będzie - 30 to będzie ok. Zawsze sprawdzam kark, czy nie za ciepło albo nie za zimno
Fajnie. Zobaczymy czy u mnie takie na cebule tez sie sprawdzi. Wiem ze chusta + polar to juz dziecku cieplo, mnie tez bylo, przy 5stopniach nosilam pod polar tylko cienka bluzke. Mimo wszystko na dyndajace nozki synka przy chlodzie zakladalam cos cieplego. Zimą nie nosilam, pierwszej zimy sie urodzil, drugiej byl w spacerowce/na sankach. Jak nosilam go pod polarem to wiekszosc osob nie orientowala sie nawet ze jestem z dzieckiem i mnie szturchali np w kolejce w sklepie :wściekła/y: wszystkim musialam zwracac uwagę zeby z lokciami i torbami stali daleko bo mi dziecko walą po plecach.
 
Ja to mysle tak...wyglad wygladem..mi samej to mega poprawia samopoczucie.. paznokcie.... rzesy... zmiana koloru wlosow...

Ale roznie jest przy porodach...moze dojsc do nieplabowanej cc... moze dojsc do krwotoku... no roznie.moze byc..a co jak ten niepomalowany 1 palec co zostawie..on nie zsinieje...za to inne tak.... bo swiatlo bedzie tak padac.. b9 akurat ten palex bedzie ukrwiony i zostanie rozowy a siniec zacznie maly...ja ide w niepomalowanym zadnym paznokciu.... 2 tyg czy miesiac wytrzymam :)

Masz podpięte urządzenia przecież do siebie które monitorują wszystko. Raczej na nie patrzy anestezjolog a nie na paznokcie ;D przynajmniej Ci z którymi ja miałam styczność na nie patrzyli.

No ale jak komu wygodnie ;) ja myśle ze po 37 tc będę robiła nude paznokcie
 
Wszystko zalezy tez jaka zima będzie...
Zazwyczaj mrozy do zera st i ponizej to tylko styczen i luty...... wiec 2 miesiace...i wtedy tez sie nie wychodzi na 1 godzinne spacery raczej.......jak bedzie chore to nawet sie nie wyjdzoe z domu.....
Listopad. I grudzien potrafi byc 10 st na plusie....marzec juz tez...
Sie zastanawiam......
A moze zamiwst kurtki dla dwojga czy bluzy..zwykla kurtka..ale 1 lub 2 rozmiary wieksza..???.. jak juz trzrba by bylo wyjsc na mróz.... nosila ktoras tak.???
.bo rzeczywiscie..ja 500zl czy nawet za uzywke 300..tez nie wydam.. a na 2 miesiace szkoda..... tym bardziej ze kurtki mozna zapiac do polowy a malego z zewnatrz dodatkowa bluza opatulic..czy przeciwwiatrowa kurtka starszego brata .. hmmm...
kurtka zimowa to polar gruby a na wierzchu ma material przeciwdeszczoey i przeciwiatrowy....a dziecko sie ubiera jak siebie..a noworoda plus 1 warstwa bo termoregulacja cieploty ciala jeszcze nie jest dobrze rozwinieta... przeciwdeszczowa i przeciwwiatrowa funkcje robi gondola..

Kurde taniej wyjdzie mi kupic spiworek do wozka dla niemowlakow dac krawcowrj...i pociac go do mojej kurtki ...:) w kolorze szalika czy czapki :)
Ja malego jak siedzial i sie nie ruszal w wozku, a tym bardziej jak zasnal, musialam zawsze troche cieplej jednak ubierac niz siebie. Wiecznie byl zmarzniety, nie mowie o siedzeniu 10 minut w spacerowce, ale tak po pol godziny robil sie zdecydowanie zimny. Ja w tym czasie potrafilam zrobic juz 2 km to mi bylo cieplo, a on w bezruchu. Jak chodzi czy biega to ok.
 
Ja mam właśnie taką kurtkę oversize dla siebie i w razie co jakby za zimno było to ją mogę zapiac na dziecku :) ale szczerze mówiąc jeszcze tego nie musiałam robić, te warstwy które pisałam wystarczały :)

Ja mam kurtki plaszcze i korzuch...w talie dopasowane.... jeszcze z paskami na biodra etc......raczej nie dopne u gory...... zasune suwakiem ile sie da...a na malucha zarzuce kurtke zimowa z kapturkiem starszego brata..bo mam ich trochę.... a rekawy wplote w nosidlo zeby sie nie wysuwala.. lub w moje rekawy...i gitara...
Na te 2 ~3 wyjscia wystarczy"" bo tak albo maz bedzie i wtedy nawet na 2 wzoki wyjdziemy gondola...plus spacerowka dla 2 pozostalych chlopakow....


A ja zapomnialam...robilam jeszcze taki myale to nie na dlugie spacery tylko na awaryjne sytuacje.... u nas w poprzednim wozku..jak raczke od wozka sie regulowalo na poziom....to nosidlo od auta...idealnie pasowalo w rame..wpadalo w srodek i sie blokowalo...do tego spinalismy pasam ktore byly przy nosidelku od wozka..oplatalismy na scisk rame wózka......i mielismy taki wozek z nosidlem i spacerowka w 1 postaci z wozka 3 w 1...ale to na czas wyjazdu nad morze tak zrobilismy..bo na 5 ni nie kupowalismy dostawki.... tylko sa rozne wozki..i nie kazdego modelu sie tak fajnie wpasuje... no i to nosidlo..a wygodniej dzoecku w gondoli.... wiec pisze o awaryjnych sytuacjach a nie na stale
 
Ja malego jak siedzial i sie nie ruszal w wozku, a tym bardziej jak zasnal, musialam zawsze troche cieplej jednak ubierac niz siebie. Wiecznie byl zmarzniety, nie mowie o siedzeniu 10 minut w spacerowce, ale tak po pol godziny robil sie zdecydowanie zimny. Ja w tym czasie potrafilam zrobic juz 2 km to mi bylo cieplo, a on w bezruchu. Jak chodzi czy biega to ok.

Nie no jasne..zalezy jak dlugi spacer?....ile stC na dworzu?
Ksiazki podaja 1 warstwe wiecej niz rodzic....
Ale i tak trzeba kark sprawdzać
 
reklama
Ja mam kurtki plaszcze i korzuch...w talie dopasowane.... jeszcze z paskami na biodra etc......raczej nie dopne u gory...... zasune suwakiem ile sie da...a na malucha zarzuce kurtke zimowa z kapturkiem starszego brata..bo mam ich trochę.... a rekawy wplote w nosidlo zeby sie nie wysuwala.. lub w moje rekawy...i gitara...
Na te 2 ~3 wyjscia wystarczy"" bo tak albo maz bedzie i wtedy nawet na 2 wzoki wyjdziemy gondola...plus spacerowka dla 2 pozostalych chlopakow....


A ja zapomnialam...robilam jeszcze taki myale to nie na dlugie spacery tylko na awaryjne sytuacje.... u nas w poprzednim wozku..jak raczke od wozka sie regulowalo na poziom....to nosidlo od auta...idealnie pasowalo w rame..wpadalo w srodek i sie blokowalo...do tego spinalismy pasam ktore byly przy nosidelku od wozka..oplatalismy na scisk rame wózka......i mielismy taki wozek z nosidlem i spacerowka w 1 postaci z wozka 3 w 1...ale to na czas wyjazdu nad morze tak zrobilismy..bo na 5 ni nie kupowalismy dostawki.... tylko sa rozne wozki..i nie kazdego modelu sie tak fajnie wpasuje... no i to nosidlo..a wygodniej dzoecku w gondoli.... wiec pisze o awaryjnych sytuacjach a nie na stale
Potrzeba matka wynalazkow ;)
 
Do góry