Po 2 tyg urlopu nie da sie Was nadrobić, piszecie jak szalone!
Trudno...co przegapiłam to przegapiłam, teraz bede na bieżąco
Najwyżej bede się powtarzać z tematami
Byłam dziś na glukozie...bałam się że zemdleje, albo zwróce, ale powiem Wam, że lepiej się czułam niż po zwykłym pobraniu krwi, ten zastrzyk cukru spowodował, że miałam sporo energii. Wzięłam ze sobą cytryne, ale zupełnie niepotrzebnie, bo dostałam w laboratorium już przyządzoną glukoze cytrynową. Dziwnie, bo 3 babki z labu stały nade mną i patrzyły jak to pije, wyglądało jakby wcześniej sie założyły o moją reakcje
Miałyście powtórzone badanie na toksoplazmoze? Ja teraz robiłam przeciwciała 2gi raz, ale tokso chyba też powinno być.