NaturalnaMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2015
- Postów
- 2 970
Ja miałam ambitne założenie, że dziecko będzie spało samo. Wstawalam jak ten głupek co 30 min - godzinę, karmilam, odkładalam. Po 10 dniach doszły kolki. Wzięłam małą do łóżka i zaczęłam się śmiać sama z siebie. O ile to było prostsze. Więcej z łóżeczka nie skorzystalismyA w nocy mozna spac z dzieckiem. Ono czuje obecnosc mamy i tez lepiej spi. @pat&mom dokladnie. Nawet świetny laktator nie zastąpi ssaka. Robia sie gorsze zastoje i podrażnione brodawki. Tez karmilam tak z przymusu i byla to ciągła walka o mleko. Kp jest moze trudniejsze na poczatku ale potem jest prościej. Nie myslisz o wyłączaniu, odmierzanie etc. Kp zaczyna sie w glowie. Teraz bedzie moja 2 cesarka. Wiem, ze synek od razu pojdzie pod lampy i pewnie kilka dni nie bedzie przy mnie. Ale jak tylko bede mogal to bede go przystawić caly czas by pobudzić laktacje i jak najmniej bylo butli.