reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Szalona jeśli im tak zależy to powiedz ze będziesz Ale trafisz 4 dni przed weselem do szpitala to bardziej by ich wkurzylo bo przecież talerzyk kosztuje. nie potrafia sie postawic w waszej sytuavji to jest przykre. ja nawet nie bedac w ciazy byłby to dla mnie absurdalne, aby 2 tyg przed rozwiązaniem jeździć tyle. I tu nie chodzi ze dzieci nie mają to nie rozumieją. Myślę, że każda normalnie myslaca osoba by Ciebie nie narazala, a tutaj po prostu jest egoizm :(

Oni wiedzą ze na cc bede jechac wcześniej
...mowie do meza niech jedzie sam...ale.on chce byc z nami... ciesze sie ze tak powiedzial... wiedza ze wpadlismy....ze nieplaniwalismy tego.. nawet nambczerwona koronkowa sukienke kupiona na ich wesele a synom czerwone muchy kupilam.... to wiedza...oficjalnie mowia ze rozumieja etc i ze okey.... ale chcialam zrobic mezowi urodzinowa niespodzianke w lipcu zeby jego rodzice i 2 siostry przyjechali na weeekend na torta...ale czasu nie maja..... bo kazdy wolny weekend poswiecaja na przygotowania wesela...ktore jest ostatni weekend września.....
 
reklama
Przykre, ale i bez dzieciakow we wczesniejszej ciazymoglabys nie dac rady. Z drugiej strony przeciez mozna wszystko dogadac prawda? Nie bedzie Was na weselu ale mozecie przyjechacposwietowac w innym terminie, albo cokolwiek.
Osobiscie uwazam, ze najgorsze to deklarowac przyjazd, wiedzac juz ze sienie przyjedzie i nie dac znac mlodym.
Rozumiem tez, ze moze jej byc przykro, ale sytuacja jest jaka jest i ani Ty nie przelozysz porodu ani ona wesela. I to chyba oczywiste. Moglabys rownie dobrze sie na nia obrazic, ze nie robi imprezy o 2 miesiace wczesniej.
Ale ludzie sa jacy sa i tego sie nie zmieni. Ja odcinam sie od ludzi, ktorzy mi szkodza. I fizycznie i psychicznie.
Moja mama z rodzenstwem tez nie przyjechali na nasz koscielny slub i chrzciny synka. Niby byli chorzy, a wiem, ze byli w gosciach u rodzicow narzeczonego mojej siostry (juz bylego obecnie)

Przykre...ze sie nie stawili.... do nas na chrzciny tez nie przyjechali....
 
weźcie mnie nie załamujcie nawet... :( lekarz nie mówił totalnie nic na temat wagi.... w zasadzie to nie mówił nic, a samo USG trwało 2 minuty.... jeszcze niecałe 2h i będę wiedziała więcej....
 
dziewczyny ile Wasze maluszki ważyły w 20tc? pamiętacie? byłam dziś na wizycie zwykłej u lekarza na NFZ i jestem załamana.... dzidzius waży jedynie 186 gramów a to 20+4..... to mało..... mam stresa....... na 13:00 ide na połówkowe do lekarza z certyfikatem, mam nadzieję że lepiej pomierzy maluszka.....
U mnie w 20t1d mały ważył 300g. Zaczekaj na to co Ci powie inny lekarz chociaż wiem że to trudne. Trzymam kciuki i czekam na wieści :).
 
@Szalona29 myśl o sobie i o swoim bezpieczeństwie.
Każdy odpowiedzialny człowiek zrezygnowałby z takiej wyprawy.

Trochę rozumiem twoje rozterki bo my mieliśmy wesele K.przyjaciela również w terminie porodu...do tej pory nam to wypomina a ja mam to w nosie...miałam inne priorytety.

Tak zrobie...postaram sie olac temat ...nie mam na to wplywu....podrozowalismy tam teraz na majowke... tyle godzina w aucie..dzieci krzycza..mbie brzoch bolal i sie napinal.... zbyt meczaca droga tam jest.i za dluga.... najbliższe lata tam nie pojade....dopiero jak dzieci podrosna.... bo z maluszkami to dramat byl
 
dziewczyny ile Wasze maluszki ważyły w 20tc? pamiętacie? byłam dziś na wizycie zwykłej u lekarza na NFZ i jestem załamana.... dzidzius waży jedynie 186 gramów a to 20+4..... to mało..... mam stresa....... na 13:00 ide na połówkowe do lekarza z certyfikatem, mam nadzieję że lepiej pomierzy maluszka.....

Ja w 17tc na wypisie mam "masa 159-164g'
Nie wiem czy to pomoże...
 
Ja po polowkowym usg. Wg Om jest 22+5 a wg usg 24+5 więc raczej połowa września będzie. Dziś dr pokazał jajka więc chłopak na 100%. Mały mierzy 33 cm i waga 580gram więc kawał chłopa (po tacie :)). Do tego moja waga +5 od początku ciąży więc nie jest tak źle jak myślałam. Wreszcie odswtaiony duphaston, teraz tylko witaminki ciążowe, dha, Magne B6 i asparganian (czy jakoś tak) na skurcze brzucha.
Dr pozwolił też jechać do Włoch na wakacje pod koniec miesiąca :-D
 
Piękna Dzidzia :) :) :)
Ja nie rozumiem tego oceniania długości szyjki macicy. Jestem w tym samy tygodniu co Ty, mój Dzidziuś waży podobnie, szyjkę mam 33 mm i lekarz powiedział, że to za mało.
Wczoraj konsultowałam to z kolejnym lekarzem, który powiedział, że wszystko jest ok :/
Eh....Którego się słuchać ??
Też dzis ide do swojej prowadzącej zobaczymy co powie. Ja mam dużo twardnieć. Wieczorem to wogole brzuch jak kamień ale nie wiem ile to od macicy a ile od wzdęć czy czegoś. W nocy czasem tez budzę sie z twardym.
 
reklama
Nie mam. Jestem.pacjentka na NFZ, weszłam z partyzanta i urodziłam.Ale fakt, wtedy jeszcze.pracowala.dr.Klak,.która.oznajmila.E.mnie nie zbada bo nie jestem jej pacjentka, więc musiałam czekać na następną zmianę.
Za to moj poród w Poznaniu skończył się na OIOMie.Meczylam się 30h, traciłam przytomnosc a lekarz miał jeszcze pretensje.
Fizycznie dochodzilam.do.siebie pół roku, a.dopiero.przy drugim porodzie.naprawiono mi to,.co spieprzono w.Poznaniu
Dr klak mi cc robila razrm z ta druga pania z zagranicy.... ale nie na ich pierwszej zmianie co sie widzialysmy......tylko na kolejnym ich dyżurze.... masakra...jeszcze 3 razy mowilam podczas cc ze mam torbiel do wyciecia w zatoce douglasa.... nie nogla znaleźć....ale znalazla ...
 
Do góry