Oooo
A ile zajmuja na szerokosc wszystkie 3 foteliki razem....??? ..zmierze moje siedzenie z tylu... u mnie akurat najstarszemu bede kupowac fotelik jak bobas z brzucha bedzie samodzielnie siedzial.... tez bym chciala 3ojke z tylu zmiedcic.... co za.modele wybralas??? Co za auto macie?? Ja bede kombinowac 3ojke upchac w pegout 301
Niestety nie zmierzę Ci tego. Mamy 3 osobne siedzenia z tyłu (to środkowe jest węższe i bez isofixa), auto to Scenic II (ponoć to trudne auto do dobrania fotelików, m.in. z powodu schowków w podłodze, ale widziałam w Internecie zdjęcie 3 fotelików RWF). U nas zmieściło się tak:
- fotelik 15-36, mierzyliśmy Recaro Milano, ale z zakupem wstrzymujemy się do przełomu roku
- fotelik 0-13 Kiddy dla trzeciego dziecka
- fotelik 0-25 Joie Stages, w tej chwili montowany tyłem dla środkowego dziecka.
Gdyby odpuścić wożenie 2-latki tyłem, to byłoby łatwiej upchać foteliki, bo nasze Joie jest o ok. 5 cm szersze niż foteliki do jazdy przodem z grupy 9-18.
Jeśli Wasze auto jest 5-osobowe, to prawo zezwala dziecko co najmniej 3-letnie wozić bez fotelika. Nie mówię, że namawiam do tego (ja już widzę oczami wyobraźni ten pas zaciskający się na szyi oraz głowę uderzającą o foteliki rodzeństwa), ale podaję info.
Ale mnie wkurzyła baba z warzywniaka. Poprosiłam o 0,5 kg truskawek, nałożyła mi 0,78 i gada, że słodkie są. Poprosiłam o odsypanie. To wyciągnęła 2 truskawki, wyszło 0,7 kg. No już wzięłam. Przyniosłam do domu i połowa wylądowała w kuble, bo takie zgniłki. Qrcze, ja rozumiem, że one takie niby mniej nawożone, więc łatwiej się psują, ale ta pani musiała doskonale wiedzieć, jakie sprzedaje. To niech podniesie cenę, ale wybiera zgniłki - naprawdę szkoda mojego brzucha na noszenie tego. Aha, i ani jedna słodka nie była. No oszustka po prostu.