reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Nastawienie i myślenie działa cuda :-)
Ale też wierzę, że jesteś rozsądna kobieta i jak trzeba będzie to i szpital nie będzie straszny.
Jak tam u Was Dziewczyny ? Dzisiaj też będzie gorąco a może nawet bardziej.
Życzę udanego dnia i dobrego samopoczucia.
Ja dzisiaj weszłam w 19 tydzień ciąży.
19+0. Zaraz będę miała połowę.
Oby ta druga była tak samo łaskawa, czego Wam i sobie życzę :-)

Raczej skończyłaś 19 tc u zaczęłaś 20 ;)
 
reklama
Ja dzisiaj kupiłam w chorwackim kiku buciki [emoji7] i kombinezonik (już któraś go tutaj wstawiała)
IMG_2906.JPG
IMG_2848.JPG
 

Załączniki

  • IMG_2906.JPG
    IMG_2906.JPG
    264,1 KB · Wyświetleń: 520
  • IMG_2848.JPG
    IMG_2848.JPG
    267 KB · Wyświetleń: 510
Dzięki. Nie znam - poczytam o nim. A Inflancka ponoć po remoncie.
O widzę, że pojawia się Inflancja i pan Rak:) to dodam swoje trzy grosze. Rodzilam tam 5 lat temu, warunki fajne, sale porodowe dobrze wyposażone, rodzilam w pojedynczej, potem lezalam w sali dwuosobowej z łazienką. Opieka nie najgorsza, no ale to chyba jak w większości szpitali - zależy na kogo się trafi. Pani doktor, ktorej nazwiska nie pamiętam zszyla mnie tak, że nic się nie zroslo, a tylko zaczęło partaczyc, a dyskomfort był straszny...położna była vtaka sobie, ale nie było źle. Jednak najmniej przyjemnie było już po wszystkim: część pań ma tam podejście takie, że skoro pacjentka chodziła na szkołę rodzenia, to wszystko już powinna wiedzieć. Poszłam np. zapytac, dlaczego moj synek zrobil taki czerwonawy mocz. Położna zapytala, czy chodziłam na szkołę rodzenia, mowie, że tak. Dostałam odpowiedź, że najwyraźniej słabo słuchałam, bo to nawet ona prowadziła zajęcia na ten temat i są to moczany! Ahaaa....;) wiele bym mogła jeszcze pisać, ale nie chcę żeby post byl zbyt dlugi;)

Co do pana Raka - wspominam go bardzo dobrze. To on moje nacięcie uznał za takie, które trzeba ponownie zszyc, żebym mogła normalnie funkcjonować. On zrobił zabieg i dopiero potem czułam się komfortowo. Wcześniej przez półtora miesiąca mogłam wyjść na mac 20-minutowy spacer, nie było mowy o staniu w kolejce, czy staniu w ogóle, tak mnie bolało. A trafiłam do pana Raka dopiero na drugiej wizycie zdjęcia szwów. Na pierwszej spojrzał jakiś pan starszej daty i stwierdził, żebym się myla tantum rosa i bedzie dobrze, a dr Rak podszedł do sprawy poważnie.

Sorki, że tak długo:)
 
O widzę, że pojawia się Inflancja i pan Rak:) to dodam swoje trzy grosze. Rodzilam tam 5 lat temu, warunki fajne, sale porodowe dobrze wyposażone, rodzilam w pojedynczej, potem lezalam w sali dwuosobowej z łazienką. Opieka nie najgorsza, no ale to chyba jak w większości szpitali - zależy na kogo się trafi. Pani doktor, ktorej nazwiska nie pamiętam zszyla mnie tak, że nic się nie zroslo, a tylko zaczęło partaczyc, a dyskomfort był straszny...położna była vtaka sobie, ale nie było źle. Jednak najmniej przyjemnie było już po wszystkim: część pań ma tam podejście takie, że skoro pacjentka chodziła na szkołę rodzenia, to wszystko już powinna wiedzieć. Poszłam np. zapytac, dlaczego moj synek zrobil taki czerwonawy mocz. Położna zapytala, czy chodziłam na szkołę rodzenia, mowie, że tak. Dostałam odpowiedź, że najwyraźniej słabo słuchałam, bo to nawet ona prowadziła zajęcia na ten temat i są to moczany! Ahaaa....;) wiele bym mogła jeszcze pisać, ale nie chcę żeby post byl zbyt dlugi;)

Co do pana Raka - wspominam go bardzo dobrze. To on moje nacięcie uznał za takie, które trzeba ponownie zszyc, żebym mogła normalnie funkcjonować. On zrobił zabieg i dopiero potem czułam się komfortowo. Wcześniej przez półtora miesiąca mogłam wyjść na mac 20-minutowy spacer, nie było mowy o staniu w kolejce, czy staniu w ogóle, tak mnie bolało. A trafiłam do pana Raka dopiero na drugiej wizycie zdjęcia szwów. Na pierwszej spojrzał jakiś pan starszej daty i stwierdził, żebym się myla tantum rosa i bedzie dobrze, a dr Rak podszedł do sprawy poważnie.

Sorki, że tak długo:)


Bardzo dobrze . Cenne uwagi i trzeba wiedzieć co i jak.
Nie wiem jak położne i reszta i podobno jest duży problem dla pierworódek przy laktacji, że nie pomagają ale to też zasłyszane i być może teraz się wiele zmieniło.
Jest to szpital partnerski więc z medycyną i sprzętem mają cały czas na bieżąco.
Po remoncie.
Ja znam właśnie informacje z pierwszej ręki o Raku i facet jest podobno bardzo dobry i od trudniejszych zadań.
Ja raczej będę rodziła w praskim bo tam, po przeprowadzce będę miała najbliżej i też słyszałam, że po remoncie i personel super.
Jeśli mieszkałabym gdzieś w śródmieściu przujechałabym na Inflacką właśnie.
Ale to wszystko przede mną i poród, połóg, karmienie, wszystkiego doświadczeń pierwszy raz i wtedy coś się wypowiem. Najprawdopodobniej o praskim :-)
 
reklama
Mam nadzieję że droga upłynie Ci szybko. Ja mam jutro 650 km do domu i mam nadzieję że jakoś to będzie. Dzisiaj pęka mi głowa, migrena albo upał. Masakra.

Tak, koniecznie. Nie wiem jeszcze jak ją przetrwam. Teraz jechałam tylko 20 km ale po wyboistej drodze i mam wrażenie że wytrzęsło. W domu mamy wygoniłam wszystkich z pokoju i leże i odpoczywam.
 
Do góry