reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Hej. Ja dziewczyny jestem w szpitalu z powodu skurczy macicy. Mialam teraz trzeci taki epizod w maju, ze kilka dni czulam napinającą się macice a czasami też cały brzuch. Z dzieckiem jest wszystko dobrze i z szyjką też nic się nie dzieje. Mają dać mi magnez w kroplówce i domięśniowo leki rozkurczowe. Bo niestety takie skurcze jeszcze nie powinny mieć miejsca.
Ja akurat jestem z synem u mojej mamy, poszłam do lekarza pierwszego lepszego a on pracuje w szpitalu i mówi ze potrzyma mnie ze 2-3 dni wiec coz moglam zrobic jak sie tylko zgodzić. Leże w szpitalu w którym sie urodziłam :) Nic mnie nie boli ani nie krwawie i nie plamie. Ale czuje te spięcia. Jestem dobrej myśli ale oczywiście wolałabym tu nie być.
Wiadomo, lepiej zapobiegać... ;) życzę, żeby skończyło się na zwykłej obserwacji bez żadnych przygód :)
 
O nieee a ja się już cieszyłam, że w końcu będę miała coś z funduszu jak tu za wszystko muszę płacić :(

Ech popytam u mnie w przychodni, ale coś jak znam życie pewnie się nie uda...

Ale kontrolne wizyty u ginekologa normalnie mogą być na nfz czy też jest jakiś limit?
Zwykle wizyty jak najbardziej mogą być wyłącznie na NFZ, ja tak mam. I przy każdej wizycie mam usg raz w miesiącu. A teraz od 24 tygodnia będę częściej miała te spotkania.
 
A u mnie dziś na obiad domowe burgery z cukinii :D
IMG_20180529_144210.jpg


W Polsce zawsze używałam bułki grahamki, ale tutaj to już zdobycie takiej zwykłej graniczy z cudem [emoji14]
 

Załączniki

  • IMG_20180529_144210.jpg
    IMG_20180529_144210.jpg
    43,7 KB · Wyświetleń: 363
reklama
Hallo Hallo, jest tu jakas wegetarianka , która ma dzieci, albo ktora bedzie miala, ale jest dobrze obyta z tematem w żywieniu początkowym dziecka wegetarianskiego?
Mam kilka pytań.

Jesteśmy wegetarianami od 2 lat (jemy nabiał i ryby), wyniki badań polepszyly sie , czujemy się dobrze. Zwracamy uwagę na to co jemy, aby zawierało wszystkie potrzebne makrosklasniki witaminy itp, ale nie mam zielonego pojęcia jak to będzie z dzieckiem. Nie chcialabym zaszkodzić. Na Internecie są jakieś informacje, ale szukam bardziej informacji od kogos kto przeżył takie żywienie dziecka lub ewentualnie wie gdzie mogę nabyć jakas ksiazke lub sprawdzonr informacje w innej formie na ten temat.
Hej. Ja jestem weganką, mój mąż je głownie to co ja przygotuje, mięso od czasu do czasu jak ma okazje. Jeżeli chodzi o syna to nie je mięsa w zasadzie od urodzenia (chodź kilka razy w życiu jadł), z nabiału je tylko żółty ser i naturalne masło, ma alergie na mleko ale te dwa produkty moze jeść. Ryby je sporadycznie. Jego dieta to warzywa, kasze, strączki czasem jajka i oczywiście owoce. Nie jemy słodyczy oraz jakiegoś wysoko przetworzonego jedzenia, unikamy białej mąki. Syn (3 latek) wyniki ma bardzo dobre. Morfologie, żelazo, wapń i fosfor na odpowiednim poziomie.

Jeżeli wy jecie ryby, nabiał i jaja o zupełnie nie masz sie czym martwić :)

P.s. niedługo syn idzie do przedszkola, wybrałam takie przedszkole gdzie nie podaje sie dzieciom mleka, cukru, białej mąki i czerwonego mięsa. Cześć posiłków jest wegetariańska, a cześć zawiera drób i ryby. Mogłam dla niego wybrać dietę wege ale stwierdziłam że niech je co reszta. A za to w domu bede gotować już tylko roślinnie :)
 
Do góry