Margonelka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2016
- Postów
- 1 566
Póki co nie panikuj. Może wyjść jeszcze róznie,ale jesli sa jakiekolwiek wątpliwości co do stanu Twojego zdrowia żeby rodzić w domu,to nie ma co się zastanawiać. Ty i Kazik jestescie najważniejsi.No... To moje marzenia o porodzie domowym się właśnie rozmywają....
25.05 się dowiem, czy będę w ogóle mogła urodzić naturalnie w szpitalu.
Niedomykalność się pogłębiła, przy dwóch zastawkach jest w stanie usłyszeć szmery przez stetoskop. Podobno mitralna najgorzej. Wcześniej moja wada serca była wykrywalna tylko jak robiono mi echo serca...
Ekg ok, ale co mi to da... No i 25go właśnie echo i wyrok - czy trzeba robić cc. Jestem załamana.
Jeśli jednak okaże się,że szpital i cc to jedyne wyjścia,to z całego serca polecam Ci wizytę u psychologa(niekoniecznie prywatnie,może być poradnia). Zobaczysz,że kilka sesji pozwoli Ci na wyciszenie i zmianę nastawienia(nie myślenia),a wtedy będziesz duzo spokojniejsza i strach będzie mniejszy