margerrita
Fanka BB :)
A ja dalej nie mam typów co do imienia.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moja tez z jedzeniem tak ma. Dokładki wszystkiego. I też wysoka, ale szczupła. A co do ubierania... To tylko to mi na myśl przychodzi :Córka ci nie zagwarantuje oszczędności w kuchni :-) Moja by zjadła słonia razem z trąbą, gdybym jej podała. Ma 3,5 roku i często wrzeszczy, że chce kaszankę... Dziś po powrocie z przedszkola zjadła loda, jogurt, galaretę z kurczakiem, wypiła sok jabłkowy i wyjadła mi trochę szprotów w pomidorach, które jadłam na kolację. W sobotę na przykład zjadła do obiadu 7 ziemniaków, trochę ryby i ciągle wrzeszczała o dokładkę mizerii. Godzinę później była głodna i zjadła jabłko. Kiedyś jeszcze w żłobku powiedziano mi jak ją odbierałam, że chyba jest chora, bo nie wzięła dokładki. I była chora na następny dzień. A dalej chuda przy tym jest, tylko jest wielka jak 5 latka.
A jeszcze na dodatek wydziwia przy ubieraniu i wielu ubrań nie raczy ubrać... Więc trzeba kupować takie, jakie jest łaskawa założyć.
[emoji173][emoji173]U nas będzie Basia
Teraz dopiero dwa razy zdarzyła mi się taka sytuacja i mnie zaskoczyła bo zazwyczaj wszyscy się cieszą, gratuluja. Jakieś miłe słowo powiedzą A tu takie coś. Tak mi współczuja koleżanka i szwagierka. Masz rację trzeba pomyśleć o jakiejś riposcie. Twoja riposta wywołała na mojej twarzy uśmiech. Brawo Ty [emoji16].Przykre to,wiem bo u mnie mama liczyłam na wsusie,a my zafundowalismy drugiego wnuka.
Nie przejmuj się chociaż tym i jakąś cięta ewentualnie riposte przygotuj bo wszystko ma swoje granice,a komus bezczelnemu buzię trzeba zamknąć.
U nas mamie odp trochę nieładnie,że szkoda że jej przy tym nie było bo moze jakby zamówienie konkretnie zlozyla,to dalo by radę
U mnie poczuł tydzień po tym jak ja już umiałam zidentyfikować że to dziecko kopie a nie jakieś bulgotanie w brzuchu ale tylko raz a potem już był za mało cierpliwy bo ruchy są bardzo nieregularne i czasami długo trzeba się naczekac ale to dopiero początek 17tygodnia więc myślę że jeszcze trochę żeby to się wszystko usystematyzowaloHej,
ja będę miała połówkowe 22 maja - to będzie 19+6. Trochę się obawiałam, że wcześnie i że może lepiej byłoby z tydzień później, ale lekarz uznał, że tak będzie dobrze - mam nadzieję, że będzie widać wszystko, co trzeba
Chyba też zaczęłam już czuć ruchy! Nie jestem pewna na 100%, bo ogólnie często w moim brzuchu "dużo się dzieje" Ale powoli, powoli się upewniam, że to to Dziewczyny, a kiedy Wasi mężowie i niemężowie zaczęli czuć ruchy bobasa, przykładając rękę do brzucha? Po jakim czasie od tego, gdy same zaczęłyście je czuć?
Cudownie....gratulujeBędzie Liwia parka. Artur i Liwia
Mój mąż by chciał dać Basia i dobrze, że nie ma nic do gadania w przypadku dziewczynki (ja wybieram dla dziewczynek, on dla chłopców). Imię piękne, ale jego była z czasów gimnazjum ma tak na imię... A on nawet nie pamięta, czemu się rozstali. Pytałam, czy jest w ogóle pewien, że się rozstali, bo może dalej są razem [emoji1]U nas będzie Basia
Mi się też podobało imię... Ale teściowa skutecznie obrzydziłaMój mąż by chciał dać Basia i dobrze, że nie ma nic do gadania w przypadku dziewczynki (ja wybieram dla dziewczynek, on dla chłopców). Imię piękne, ale jego była z czasów gimnazjum ma tak na imię... A on nawet nie pamięta, czemu się rozstali. Pytałam, czy jest w ogóle pewien, że się rozstali, bo może dalej są razem [emoji1]
Moj sobie nic nie obsikiwuje [emoji14] małż go nauczyl jak ma sobie trzymac i radzi sobie z tym ze on nigdy na siedzaco nie sikal, od zawsze po mesku [emoji23]Chłopcy się sami wysikuja najwyżej buty oblane
Każde imię będzie się z kimś kojarzyć. Mój mąż też na początku nie chciał tego imienia bo mu się kojarzyła z koleżanką z pracy co ma bardzo mocno kręcone włosy i mówi na nią Basia pudel [emoji3]Mój mąż by chciał dać Basia i dobrze, że nie ma nic do gadania w przypadku dziewczynki (ja wybieram dla dziewczynek, on dla chłopców). Imię piękne, ale jego była z czasów gimnazjum ma tak na imię... A on nawet nie pamięta, czemu się rozstali. Pytałam, czy jest w ogóle pewien, że się rozstali, bo może dalej są razem [emoji1]