reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
A mnie już 2 osoby w ciągu 2 dni współczuję że będzie drugi chłopak. Tak mnie to dołuje i sprawia przykrość. To co jestem jakaś gorsza bo nie będę miała parki ehhh. Przecież tego nie można zaprogramować. Chyba ważne żeby było zdrowe.


My ostatecznie wybraliśmy imiona Łukasz Piotr dla synka [emoji4].
 
Ja z koleji byłam nastawiona na drugiego synka ale...... jak patrzę ile jedzą mój mąż i pierworodny to cieszę się ze to jednak dziewczynka :-D:-D
Tak serio to mi się właśnie wychowanie córki jawi jako mniej skomplikowane. Nie wiem, może temu, że sama jestem kobietą i jakoś tak męski mózg, nawet w wersji jeszcze niedojrzalej zdaje się działać inaczej? Choxiaz zawsze lepiej się z facetami dogadywalam, to jakoś tak... Nie wiem nie umiem tego wytłumaczyć. Dziewczynkę ogarniam bez problemu. Chłopca się boję ;)
 
A mnie już 2 osoby w ciągu 2 dni współczuję że będzie drugi chłopak. Tak mnie to dołuje i sprawia przykrość. To co jestem jakaś gorsza bo nie będę miała parki ehhh. Przecież tego nie można zaprogramować. Chyba ważne żeby było zdrowe.


My ostatecznie wybraliśmy imiona Łukasz Piotr dla synka [emoji4].
Przykre to,wiem bo u mnie mama liczyłam na wsusie,a my zafundowalismy drugiego wnuka.
Nie przejmuj się chociaż tym i jakąś cięta ewentualnie riposte przygotuj bo wszystko ma swoje granice,a komus bezczelnemu buzię trzeba zamknąć.
U nas mamie odp trochę nieładnie,że szkoda że jej przy tym nie było bo moze jakby zamówienie konkretnie zlozyla,to dalo by radę
 
Tak serio to mi się właśnie wychowanie córki jawi jako mniej skomplikowane. Nie wiem, może temu, że sama jestem kobietą i jakoś tak męski mózg, nawet w wersji jeszcze niedojrzalej zdaje się działać inaczej? Choxiaz zawsze lepiej się z facetami dogadywalam, to jakoś tak... Nie wiem nie umiem tego wytłumaczyć. Dziewczynkę ogarniam bez problemu. Chłopca się boję ;)
Hehe ogarniesz .... na początku będziesz znała wszystkie postaci z lego ninjago , później dowiesz się co to spalony i będziesz znała nazwiska piłkarzy z klubów o których istnieniu nie miałaś pojęcia .... poznasz wszystkie najnowsze memy w necie o kwasniewskim hahahah i które pizzerie dowożą żarcie o 2 w nocy :-D:-p
 
Hehe ogarniesz .... na początku będziesz znała wszystkie postaci z lego ninjago , później dowiesz się co to spalony i będziesz znała nazwiska piłkarzy z klubów o których istnieniu nie miałaś pojęcia .... poznasz wszystkie najnowsze memy w necie o kwasniewskim hahahah i które pizzerie dowożą żarcie o 2 w nocy :-D:-p
To z kwasniewskim i pizzeriami to ja już wiem... [emoji41][emoji23]
 
Przykre to,wiem bo u mnie mama liczyłam na wsusie,a my zafundowalismy drugiego wnuka.
Nie przejmuj się chociaż tym i jakąś cięta ewentualnie riposte przygotuj bo wszystko ma swoje granice,a komus bezczelnemu buzię trzeba zamknąć.
U nas mamie odp trochę nieładnie,że szkoda że jej przy tym nie było bo moze jakby zamówienie konkretnie zlozyla,to dalo by radę
U mnie jak dowiedzieliśmy się ze będzie dziewucha to ja w sumie przyjęłam to normalnie .... mąż się rozwrzeszczal ze lekarz konowal nie umie robić usg :-D a jak zaczęłam się z tego śmiać to syn stwierdził żebym przestała rżeć z cudzego nieszczęścia :biggrin2:
 
reklama
Ja z koleji byłam nastawiona na drugiego synka ale...... jak patrzę ile jedzą mój mąż i pierworodny to cieszę się ze to jednak dziewczynka :-D:-D
Córka ci nie zagwarantuje oszczędności w kuchni :-) Moja by zjadła słonia razem z trąbą, gdybym jej podała. Ma 3,5 roku i często wrzeszczy, że chce kaszankę... Dziś po powrocie z przedszkola zjadła loda, jogurt, galaretę z kurczakiem, wypiła sok jabłkowy i wyjadła mi trochę szprotów w pomidorach, które jadłam na kolację. W sobotę na przykład zjadła do obiadu 7 ziemniaków, trochę ryby i ciągle wrzeszczała o dokładkę mizerii. Godzinę później była głodna i zjadła jabłko. Kiedyś jeszcze w żłobku powiedziano mi jak ją odbierałam, że chyba jest chora, bo nie wzięła dokładki. I była chora na następny dzień. A dalej chuda przy tym jest, tylko jest wielka jak 5 latka.

A jeszcze na dodatek wydziwia przy ubieraniu i wielu ubrań nie raczy ubrać... Więc trzeba kupować takie, jakie jest łaskawa założyć.
 
Do góry