reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Aaa mnie moj mąż wkurzyl... mialam dzis robic chlodnik z buraka napisalam wczoraj na liscie zakupow kefir duzy x2 a byl jeden w lodowce to glowny kucharz stwierdzil ze nie bedzie kupowal bo jest w lodowce... buraki koper czosnek w termomiksie juz a kefir w sklepie ...
a jeszcze dzis rano bylam w lidlu po te leginsy to moglam sobie kupic !!! [emoji36][emoji36]
Ehh z facetami ...

Moj syn spi od 9 [emoji43] zawsze wstaje 10:30 a tu prawie 12 [emoji43] budzicie dzieci czy dajecie spac ile chca, ja nigdy nie mialam takich rozterek bo jak spal 20 min to juz sukces
Ja budzilam tylko po poludniu jak za dlugo spal, zeby pozniej na noc problemu nie bylo ;)
Czy tylko ja nie bylam w lidlu po leginsy? [emoji23]
 
Skąd wiesz że masz mało progesteronu? Mnie każe brać 3x1 duphaston A za tydzień schodzę do 2x1. Nie ukrywam że o tej w ciągu dnia zapominam ale teraz się zastanawiam skąd on wie że ja tego potrzebuje[emoji848]
Podczas badania czystości pochwy i cytologii wyszło, że mam odczyn estrogenny w środku. Czytałam, że to oznacza, że jest mało progesteronu. Wtedy ginekolog mi zapisała ten duphaston. Z krwi niby też można badać progesteron, ale to chyba nie wykaże ile go jest tam w środku, bo to nie jest to samo. Miałam brać duphaston przez miesiąc, ale jak przyszłam do gin z bardzo częstymi skurczami, to kazała tego dupka jednak nie odstawiać. Trochę mnie przeraża to, że mogę mieć za mało progesteronu, bo to oznacza chyba niewydolność łożyska.
 
Ja budzilam tylko po poludniu jak za dlugo spal, zeby pozniej na noc problemu nie bylo ;)
Czy tylko ja nie bylam w lidlu po leginsy? [emoji23]
Ja nie byłam, bo jestem w pracy [emoji1] Ale po pracy podskoczę z mężem na zakupy do Lidla. Ściemniłam, że musimy kupić udrażniacz do rur (bo musimy, ale specjalnie po niego bym nie poszła) :-) Może po 18 jeszcze coś u nas będzie...
 
Podczas badania czystości pochwy i cytologii wyszło, że mam odczyn estrogenny w środku. Czytałam, że to oznacza, że jest mało progesteronu. Wtedy ginekolog mi zapisała ten duphaston. Z krwi niby też można badać progesteron, ale to chyba nie wykaże ile go jest tam w środku, bo to nie jest to samo. Miałam brać duphaston przez miesiąc, ale jak przyszłam do gin z bardzo częstymi skurczami, to kazała tego dupka jednak nie odstawiać. Trochę mnie przeraża to, że mogę mieć za mało progesteronu, bo to oznacza chyba niewydolność łożyska.
Moja koleżanka ma stwierdzoną niedomogę lutealną i przez całą ciążę bada progesteron co 2 tygodnie i ma ustawianą pod to dawkę luteiny. Mój (eks) lekarz uważa, że to głupota, bo wg niego progesteron ma znaczenie w I trymestrze, póki łożysko nie przejmie funkcji, a poza tym progesteron we krwi się wg niego waha dobowo i nie odpowiada temu, co dochodzi do macicy. Ale koleżanka czuje się zadbana, więc to znowu kwestia zaufania do lekarza. Duphaston jest syntetyczny i ponoć z krwi nie wychodzi, więc na samym duphastonie takie badanie niewiele wnosi. Co do wpływu niskiego progesteronu na ciążę w II i III trymestrze, to już słyszałam tyle teorii... Wszystkie niby poparte badaniami (też staram się czytać tylko artykuły naukowe lub doktoraty). Wg mnie nie warto się przerażać ;)
 
:szok::szok::szok: Moja znajoma endokrynolog już "świruje" jak jest <25 ng/ml (a potem z każdym tygodniem coraz wyższą normę ma i ustawia luteinę).
Hormony to cięzka sprawa,świrują strasznie :D endo sie dziwiła,że ja zaszłam( progesteron zaden,za to prolaktyna 20xprzekroczona ),więc mówimy tu o cudzie :D
ja biore juz 2x2 luteinę,progesteron mam juz podobno ok
 
Moja koleżanka ma stwierdzoną niedomogę lutealną i przez całą ciążę bada progesteron co 2 tygodnie i ma ustawianą pod to dawkę luteiny. Mój (eks) lekarz uważa, że to głupota, bo wg niego progesteron ma znaczenie w I trymestrze, póki łożysko nie przejmie funkcji, a poza tym progesteron we krwi się wg niego waha dobowo i nie odpowiada temu, co dochodzi do macicy. Ale koleżanka czuje się zadbana, więc to znowu kwestia zaufania do lekarza. Duphaston jest syntetyczny i ponoć z krwi nie wychodzi, więc na samym duphastonie takie badanie niewiele wnosi. Co do wpływu niskiego progesteronu na ciążę w II i III trymestrze, to już słyszałam tyle teorii... Wszystkie niby poparte badaniami (też staram się czytać tylko artykuły naukowe lub doktoraty). Wg mnie nie warto się przerażać ;)
Właśnie podobne rzeczy czytałam o progesteronie. Nie wiem czy to badanie z pochwy jest faktycznie miarodajne. Ale czuję się "bezpieczniej" na duphastonie teraz, a moja gin już mi mówiła, że dla mojej ciąży największe zagrożenie to mój stres :-)
 
reklama
A sprawdź proszę tę bluzkę khaki bo twraz siedzę i myślę czy ja coś źle patrzylam...
Chodzi o tą bluzkę?
20180510130432.jpg
20180510130349.jpg
 

Załączniki

  • 20180510130432.jpg
    20180510130432.jpg
    45,1 KB · Wyświetleń: 367
  • 20180510130349.jpg
    20180510130349.jpg
    51,9 KB · Wyświetleń: 368
Do góry