reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Dziewczyny czego używacie do higieny intymnej? Miałam lactovaginal, ale skoro się taka grzybica przyplatala, to nie wiem, czy powinnam na coś zmienić?
Ja stosuje płyn do higieny intymnej z serii AA i odpukac też nie miałam ostatnio żadnych problemów. W ogóle odkąd nie używamy prezerwatyw podczas seksu to nic się nie dzieje, a kiedyś to non stop...
 
reklama
Najbardziej bawi mnie, że jak Mama Ginekolog pisze, to wszyscy podchwytują, a temat ja już znam od kilkunastu lat. O wietrzeniu to pierwszy raz słyszałam od księdza jako nastolatka (jakieś gadki o chodzeniu w długich spódnicach i bez majtek jako połączenie skromności i prozdrowotności), potem na naukach przedmałżeńskich (to samo), no i kilka lat temu Chazan gadał publicznie o majtkach jako przyczynie niepłodności. Jak oni się wypowiadali, to odbierane to było jako uprzedmiotowienie kobiety, zboczenie, wariactwo i w ogóle ;)
O i zgodze sie całkowicie. Ja sama pamietam jak z siostrą zakonną kiedys gadałysmy i ona mówiła,że chodzi bez majtek. Wiadomo,że wtedy śmichy chichy z siostrzyczki bo to gówniarstwo z nas jeszcze było.
Dobrze mimo wszystko,że jest ktos taki jak MamaGinekolog i mówi dla niektórych o rzeczach oczywistych,ale dla innych sa to nowości. Ja sama nie zawsze sie z nią zgadzam,czasem mam inne zdanie na jakis temat,mimo iz nie jestem lekarzem.
 
Dziewczyny a jak się macie do akcji którą zapoczątkowała mama ginekolog odnośnie 'Narodowego Wietrzenia'? Ja osobiście od zawsze do spania unikalam zakładania bielizny bo mi po prostu zawsze było niewygodnie. Może dlatego nigdy nigdy nie miałam żadnych infekcji okolic intymnych (raz zapalenie pęcherza). Od kiedy spotykam się z moim T. jego też tego nauczyłam i mówi że mu lepiej po jajkach bez tych majtek i śpi nago. A wy jak się do tego odnosicie?
Od dawien dawna śpię tylko w luźnych pizamowych spodenkach. Jedynie podczas okresu zakładałam majtki jeszcze, bo jakoś tak pewniej się czułam. ;)
 
Najbardziej bawi mnie, że jak Mama Ginekolog pisze, to wszyscy podchwytują, a temat ja już znam od kilkunastu lat. O wietrzeniu to pierwszy raz słyszałam od księdza jako nastolatka (jakieś gadki o chodzeniu w długich spódnicach i bez majtek jako połączenie skromności i prozdrowotności), potem na naukach przedmałżeńskich (to samo), no i kilka lat temu Chazan gadał publicznie o majtkach jako przyczynie niepłodności. Jak oni się wypowiadali, to odbierane to było jako uprzedmiotowienie kobiety, zboczenie, wariactwo i w ogóle ;)

Nie chce być ślepym wyznawca ideologii mamyginekolog, ale przyznaje - nigdy wcześniej nie słyszałam o zaleceniach spania bez majt, no i tak mi 24 lata w niewiedzy minęły, ale może dlatego, ze na nazwisko Chazan robi mi się niedobrze, a nauki przedmałżeńskie zakombinowalam :D
 
O i zgodze sie całkowicie. Ja sama pamietam jak z siostrą zakonną kiedys gadałysmy i ona mówiła,że chodzi bez majtek. Wiadomo,że wtedy śmichy chichy z siostrzyczki bo to gówniarstwo z nas jeszcze było.
Zakonnice to niestety mają często przekichane, bo nie chodzą na regularne kontrole ginekologiczne i często jak coś im się dzieje to już jest za późno.

Dobrze mimo wszystko,że jest ktos taki jak MamaGinekolog i mówi dla niektórych o rzeczach oczywistych,ale dla innych sa to nowości. Ja sama nie zawsze sie z nią zgadzam,czasem mam inne zdanie na jakis temat,mimo iz nie jestem lekarzem.
Ja też doceniam, że jej się chce. Bo mogłaby zajmować się tylko doktoratem i pacjentkami, uznając, że w ten sposób wystarczająco pomaga kobietom. Ja trafiłam na jej bloga przez przypadek, gdy szukałam info o krwawieniach, i oceniłam, że jest wartościowy. Skoro mnie wsparł, to inne kobiety (bez takiej rozbudowanej przeszłości ginekologicznej jak moja) na pewno też.
 
Dziewczyny a jak się macie do akcji którą zapoczątkowała mama ginekolog odnośnie 'Narodowego Wietrzenia'? Ja osobiście od zawsze do spania unikalam zakładania bielizny bo mi po prostu zawsze było niewygodnie. Może dlatego nigdy nigdy nie miałam żadnych infekcji okolic intymnych (raz zapalenie pęcherza). Od kiedy spotykam się z moim T. jego też tego nauczyłam i mówi że mu lepiej po jajkach bez tych majtek i śpi nago. A wy jak się do tego odnosicie?
Ja spie w koszuli i w majtkach bo:
a) mi sie wydają, ze inaczej wydzieliny i pot pójdą, a pościel, którą troche rzadziej piorę niz koszule;
b) moj stary nie mogl by spac spokojnie :) (a teraz to juz w ogóle owoc zakazany)

Ale dzieki za cenną uwagę, osobiście rozważę to bo ja niestety miewam infekcje i napewno nie jest to wina diety. A dwa że, nie wiem czemu dziecku zakładam i majtki i spodnie piżamkowe do spania!
 
Dziewczyny czego używacie do higieny intymnej? Miałam lactovaginal, ale skoro się taka grzybica przyplatala, to nie wiem, czy powinnam na coś zmienić?
Gdzies czytałam, że nie ważne czym tylko ważne, żeby używać tego mało, ilość ziarenka grochu i taka butelka ma starczyć na długie miesiące. A mi idzie tego za dużo, teraz sie pilnuje :)
 
Ja spie w koszuli i w majtkach bo:
a) mi sie wydają, ze inaczej wydzieliny i pot pójdą, a pościel, którą troche rzadziej piorę niz koszule;
b) moj stary nie mogl by spac spokojnie :) (a teraz to juz w ogóle owoc zakazany)

Ale dzieki za cenną uwagę, osobiście rozważę to bo ja niestety miewam infekcje i napewno nie jest to wina diety. A dwa że, nie wiem czemu dziecku zakładam i majtki i spodnie piżamkowe do spania!
No tak,to jest minus spania bez bielizny-czeste pranie pościeli. Dlatego własnie ja to robię raz w tyg min,zalezy od tygodnia.

Dla owocoholików :D
Donoszę,że w Lidlu w promocji ciemny winogron. Słodziutki :D
I szparagi,które dzis beda u mnie na obiad. Takie na masełku i bułce i do tego jajeczko sadzone ..mniam :biggrin2:

@ranny.ptaszek a gdzie Ty sie podziewasz?:rolleyes2:
 
Ja spie w koszuli i w majtkach bo:
a) mi sie wydają, ze inaczej wydzieliny i pot pójdą, a pościel, którą troche rzadziej piorę niz koszule;
b) moj stary nie mogl by spac spokojnie :) (a teraz to juz w ogóle owoc zakazany)

Ale dzieki za cenną uwagę, osobiście rozważę to bo ja niestety miewam infekcje i napewno nie jest to wina diety. A dwa że, nie wiem czemu dziecku zakładam i majtki i spodnie piżamkowe do spania!

No to już Ci mowie, ze spalam tak z tego samego powodu :) spróbuj kilka nocy i zobaczysz, ze wydzieliny będzie mniej, albo i wcale :)
Ps. Dziecko tez tak kładłam. Ale, ze „od spania bez majtek rosną psiutki” to chętniej zdjął i śpi już bez :D
 
reklama
Help . !!!

Czy z obecnych tu mamusiek miał ktoś taki przypadek ... Dziś dostałam prawie zawału...

Mam pieprzyk / znanie / narośl nie wiem co to jest w sumie na ręce u góry może max 1 cm . I dziś zauważyłam że go podraznilam uszkodziłam w nocy chyba bo się troszkę oderwał od skóry i podpłynęło krwią . :szok::szok::szok:

Biegiem rano do ośrodka do rodzinnego lekarza , dał skierowanie do dermatologa i chirurga , twierdzi że lepiej usunąć bo się pewnie już nie przyklei do skóry .

Ale w ciąży zabieg ????? Usunięcie pieprza ? To zdrowe ?

Idę popoludniu na 16 do dermatologa prywatnie niech też obejzy i doradzi coś ? Czy faktycznie zabieg czy coś na wysuszenie go ?

I dopiero po dermatologu zadzownie do ginekologa opowiem co mi się dziś stalo :szok::realmad::mad:

Ktoś z Was zna takie przypadki ?
W ciąży nie wolno nic łykać niczym smarować a co zabieg można niby ?

Boje się okropnie . Żeby nie było zakażenia czy coś groźnego z tego naderwanego pieprza :(:(:( ale mam stresa 31 lat nic mu nie było a teraz w ciąży się nagle oderwał kawałek ...
 
Do góry