reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Hej dziewczyny ;-) ;) słabo sie udzielam ale jestem z wami na bieżąco ;)
Tak sobie dzisiaj patrze w lustro i sie normalnie napatrzec nie moge :p ten mój brzuszek rośnie jak szalony ;)
 

Załączniki

  • 20180507_171426.jpg
    20180507_171426.jpg
    510,6 KB · Wyświetleń: 103
reklama
My mamy się przeprowadzać w czerwcu do domu z ogródkiem (jak narazie hałda ziemi, ale nasza hałda). I jak narazie jest tam bardzo gorąco, bo są ogromne okna od strony południowej. Musimy chyba zainstalować na szybko jakieś duże markizy. Tylko nie wiem co z poddaszem. Są tam bardzo grube ściany i okna 3-szybowe, więc może być albo bardzo gorąco, albo chłodno i później ciężko zmienić tę temperaturę. Mamy pompę ciepła i podobno może ochłodzić też dom o 3-4 stopnie (oby). Jak będzie chłodno to będziecie mogły wpadać w gorące letnie dni jak jesteście z Krakowa :-) Mam kostkarkę do lodu w lodówce :-) Moja przyjaciółka rodziła w lipcu i musiała się przemęczyć tylko te 2 tygodnie lipca gorące. A ja już rodziłam na początku października. Cały lipiec i sierpień umierałam. Ale wrzesień już był ok.

Malta super. Byłam tam kiedyś w delegacji. 3 dni, ale wspominam super to morskie powietrze :-) Jeden dzień był taki gorący i chodziłam pod parasolką, żeby się nie rozpłynąć.
 
Dzisiaj w Krakowie chłodniej od razu inaczej się żyje. Byłam na basenie i na zakupach. Mam nadzieję że cieplej już nie będzie.

Zaraz jeszcze idę na spacer, zazdroszcze wizyt ja dopiero 21 maja połowkowe i tak dawno nie widziałam bobasa :(
 
Chyba bym wolała tak [emoji14] my właśnie w tych terminach przechodzimy z największymi brzuchami [emoji14] a nieraz we wrześniu jeszcze są upały
Gorzej z lezeniem w szpitalu w takie upały. Moja mama z bratem miała odklejajace się łożysko i ponad miesiąc spędziła w szpitalu - zrobiono jej cesarke w 8 miesiącu, pod koniec lipca. Do dziś wspomina że czasem musiała zmieniać koszule 3 razy dziennie tak się lepila dosłownie [emoji14] ja to nawet 2-3 dni sobie nie wyobrażam po porodzie w upały :D
 
Gorzej z lezeniem w szpitalu w takie upały. Moja mama z bratem miała odklejajace się łożysko i ponad miesiąc spędziła w szpitalu - zrobiono jej cesarke w 8 miesiącu, pod koniec lipca. Do dziś wspomina że czasem musiała zmieniać koszule 3 razy dziennie tak się lepila dosłownie [emoji14] ja to nawet 2-3 dni sobie nie wyobrażam po porodzie w upały :D
Ja to umieralam po porodzie z ciepla, chociaż urodziłam końcem marca... [emoji23] Ale akurat były mega ciepłe dni i myślałam, że nie dociagne do wyjścia [emoji14]
 
Czy któraś z Was ma leginsy z lidla? Chodzi mi o jakość i o rozmiarowke czy nue jest zawyzona
A pytasz o ciążowe czy zwykłe? Ja mam ciągle zwykle i super się noszą. Mimo że zwykle to się na brzuszek wysoko naciągają.
Mega wygodne. Świetny materiał. Raczej nie prześwituja, ale ja zawsze mam coś dłuższego by mi pupę przykro.
 
Ja to umieralam po porodzie z ciepla, chociaż urodziłam końcem marca... [emoji23] Ale akurat były mega ciepłe dni i myślałam, że nie dociagne do wyjścia [emoji14]
No ja też pod koniec marca z pierwszym synkiem i akurat ciepłe dni były (oczywiście skończyły się z wyjściem do domu niestety :p) duszno strasznie było ale po otwarciu okien przyjemnie nawet :) A w listopadzie to się topilam przy wielgasnym kaloryferze [emoji23] jak dzieciaki byly brane do badan to ze wspollokatorka okna musialysmy otwierac
 
No ja też pod koniec marca z pierwszym synkiem i akurat ciepłe dni były (oczywiście skończyły się z wyjściem do domu niestety :p) duszno strasznie było ale po otwarciu okien przyjemnie nawet :) A w listopadzie to się topilam przy wielgasnym kaloryferze [emoji23] jak dzieciaki byly brane do badan to ze wspollokatorka okna musialysmy otwierac
Moja to nie chciała okna otwierać nawet jak dzieci zabrali... Tragedia. Jeszcze gości miała co godzinę dosłownie, aż się wkurzyłam i poqiedzialam, że ja chciałabym odpocząć, a tu już siódma wizyta w jeden dzień i godzina 20ta :/
 
A pytasz o ciążowe czy zwykłe? Ja mam ciągle zwykle i super się noszą. Mimo że zwykle to się na brzuszek wysoko naciągają.
Mega wygodne. Świetny materiał. Raczej nie prześwituja, ale ja zawsze mam coś dłuższego by mi pupę przykro.
O ciążowe. Wypróbuje i dam znać :)
 
reklama
Do góry