reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
U mnie też się udało bez nacięcia i pęknięcia, myślę, że to duża zasługa regularnych ćwiczen mięśni Kegla :)

Z tymże trzeba je ćwiczyć właściwie, bo można sobie nawet zaszkodzić.
Poszukam jutro w materiałach - miałam zajęcia z babeczką z ginekologii i położnictwa. Mam gdzieś ulotkę z ćwiczeniami na obkurczanie macicy po porodzie SN i cc, na perystaltykę jelit i coś tam jeszcze [emoji6]
Pamietam ze strasznie nas cisnęła z tymi mięśniami kegla i białej gorączki dostawała jak ktoś odpowiadał właśnie o tym wstrzymywaniu strumienia moczu jako ćwiczenie kegla [emoji1] a niestety w większości gabinetów ginekologicznych leżą właśnie takie ulotki z koncernów farmaceutycznych z takimi zaleceniami.
 
Że co? To jak 3-4 dni nic się nie dzieje, to jest głodówka? Przecież często właśnie tyle to trwa żeby zaskoczyło po porodzie...
Tak jest na polnej w poznaniu..znany szpital... az tyle to nie trwa...rzadko.... bo e tym szpitalu robia lewatywe w ciagu 24h od cc..i od razu potem obiadek..
To standard..na ktory tylko ja zgody nie wyrazilam...u mnie naturalnie po drugiej cc kupa byla na drugi dzien... ale sklamalam zeby obiad dostac pierwszego dnia...... bo niby z czego mialabyc kupa skoro ja nie jadlam ponad 30 h..bo do cc naczco z rana... a cc o 17 dopiero.... ..
A w szpitalu po 1 porodzie standardem nie byla lewatywa...a kupa tez jakos na drugi dzien. A obiad tam chyba normalnie dostalam
Wiec co szpital to inne obyczaje
 
Ostatnia edycja:
Mama po.raz trzeci sprawdzilam i nie polubilas...
Str 1376 byl post...
Juz wyslalam do adminki zgłoszenie...
Jeszcze kilka.osob wydaje mi sie przeoczylo tego posta....ale bylo wielkokrotnie przez 3 dni z rzedu przypominane...
Ja też nic nie dostałam. Doszłam później, ale podawałam swoje dane. Coś jeszcze mam zrobić?
 
.
Pisalam wcześniej ale nie wiem czy wam nie umknelo, miała któraś takie objawy???

Takie objawy mialam ale w pozniejszych tc. Od jakiegos 30 tc... tak wczeaniej to nie
Na wizycie powiedz to Ci moze ktg zrobia zeby sprawdzic czy to nie skurcze... moze aspargin zaleci lekarz....
 
Ostatnia edycja:
Sprawdziłam właśnie, że to 0,0% - nie wiedziałam, że są takie wina :-)

A co do wypróżnień - koleżankę trzymali dłużej po każdej cesarce, bo czekali na kupę. Podobno to było bardzo ważne, ale nie wiem dlaczego. Wiem, że po znieczuleniu jest ciężko z tym.
To raczej nie chodzi o stan po znieczuleniu tylko zwyczajnie trudno jest napiąć mięśnie, kiedy się miało przecięty nisko brzuch w poprzek ;) Dodatkowo nic się nie je prawie dwie doby (dieta pooperacyjna to miska kleiku), często dostaje się żelazo a to wzmaga zaparcie. Ja dostałam od położnych czopki i jakoś poszło.
 
reklama
To raczej nie chodzi o stan po znieczuleniu tylko zwyczajnie trudno jest napiąć mięśnie, kiedy się miało przecięty nisko brzuch w poprzek ;) Dodatkowo nic się nie je prawie dwie doby (dieta pooperacyjna to miska kleiku), często dostaje się żelazo a to wzmaga zaparcie. Ja dostałam od położnych czopki i jakoś poszło.
Ja dostalam na.drugi dzien po.cc jakos plyn.do wypicia zeby poszlo, bo zglaszalam,.ze nic a brzuch bolal. Balam.sie onte moje jelita, bo czytalam o tych uszkodzeniach niedroznosciach w czasie cc.
Wypilam i polecialam robic. Chociaz to nie dzieki twmu plynowi. Tak.szybko.noe zadzialal. Pewnie strach...
 
Do góry