reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

Nie rozumiem kręcenia filmów albo robienia zdjęć podczas porodu tu jeszcze w miarę subtelnie to widać ale nieraz w tych programach różnych telewizyjnych widać jak byk ze normalnie kręcą kamera lub telefonem krocze kobiety ....
A mnie takie porody bardzo wzruszają...jakoś nie patrzę na te filmy pod kątem subtelności...
 
reklama
Wasze zdrowie na zakończenie majówki ;)
Muszę przyznać, że schłodzone daje radę [emoji4]
DSC_2076.JPG
 

Załączniki

  • DSC_2076.JPG
    DSC_2076.JPG
    27,8 KB · Wyświetleń: 423
Piszecie o tych kupach po porodzie ;) nam położna na szkole rodzenia opowiadała że miała sytuacje gdzie dziewczyna przez 3 doby nie zrobiła siku (o to też pytają, a ona twierdziła że robiła) i zaczął ją bardzo brzuch boleć. Okazało się na USG ze ma już pęcherz wypełniony 3 litrami moczu... Taki pęcherz podobno już nie wróci naturalnie do swojej prawidłowej wielkości... Musiała być cewnikowana a później już nie wiem, chyba jakaś operacja zmniejszenia tego pęcherza. Także wydaje mi się że z kupą o coś podobnego chodzi ... ;)
Ja tez nie moglam sie wysikac, ale sama o tym powiedzialam, bo czulam parcie na pecherz a nie umialam zrobic i kazaly mi albo puscic wode i probowac albo sikac pod prysznicem jak woda leci na nogi...
Tu jrst to opisane.
Link do: Trudności w wypróżnianiu po porodzie
Myślę że z takiego powodu by nie trzymali w szpitalu...no ale uświadomiliby Ci dlaczego jest to ważne...i doradzali odblokowanie...[emoji849]
A widzisz, ja jakos sie balam ze mnie zostawia [emoji85] potem polozna jak przyszla do domu to mowila, ze to nie dobrze i zebym sobie czopek glicerynowy zapodala
 
Wasze zdrowie na zakończenie majówki ;)
Muszę przyznać, że schłodzone daje radę [emoji4] Zobacz załącznik 854115
Sprawdziłam właśnie, że to 0,0% - nie wiedziałam, że są takie wina :-)

A co do wypróżnień - koleżankę trzymali dłużej po każdej cesarce, bo czekali na kupę. Podobno to było bardzo ważne, ale nie wiem dlaczego. Wiem, że po znieczuleniu jest ciężko z tym.
 
[QUOTE="olka90, post: 16618776, member: 180124"
zastanawia mnie jedna rzecz... czasem mam takie chyba skurcze macicy czy coś w tym rodzaju, nie wiem jak to nazwać. Brzuch mnie nie boli tylko wyczuwam taka jakby napiętą macicę,jak położę rękę na brzuchu to normalnie czuję że jest taka jakby napięta i twarda i za chwile puszcza i jest normalna, normalny miękki brzuch. To mogą być te skurcze Braxtona czy jak mu tam?
Wizytę mam w środę więc jeszcze tylko kilka dni i zobaczę bąbelka :D:D:D[/QUOTE]
Pisalam wcześniej ale nie wiem czy wam nie umknelo, miała któraś takie objawy???
 
Sprawdziłam właśnie, że to 0,0% - nie wiedziałam, że są takie wina :-)

A co do wypróżnień - koleżankę trzymali dłużej po każdej cesarce, bo czekali na kupę. Podobno to było bardzo ważne, ale nie wiem dlaczego. Wiem, że po znieczuleniu jest ciężko z tym.
Miao, wyżej masz link do problemów z wypróżnianiem. Warto wiedzieć. [emoji6]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wasze zdrowie na zakończenie majówki ;)
Muszę przyznać, że schłodzone daje radę [emoji4] Zobacz załącznik 854115
A mnie jakoś nie przekonują te bezalkoholowe wyroby, alkoholowe tez nie :) kupilam ostatnio Lecha którego polecalyscie do grilla, wypiłam 3 łyki i koniec przed ciążą lubiłam piwko, winko, whisky a teraz zupełny odrzut w ogóle mi tego nie brakuje
 
Do góry