reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

Tego nie oglądam bo chce być dobrej myśli, że to nie będzie armagedon :-D
Nastawiam się i bardzo bym chciała naturalnie :-) sn. Boję się cesarki

Ja się cesarki w ogóle nie boje. Boje się za to SN [emoji23]


Ja jutro przed 6 pobudka. Wkłucie, szybki prysznic, kroplowa i mam nadzieje ze od razu zabieg żeby mieć z głowy
 
reklama
Nie rozumiem kręcenia filmów albo robienia zdjęć podczas porodu tu jeszcze w miarę subtelnie to widać ale nieraz w tych programach różnych telewizyjnych widać jak byk ze normalnie kręcą kamera lub telefonem krocze kobiety ....

Dzięki Bogu ! Myślałam ze jestem sama w tym odosobnieniu :D nie wyobrażam sobie kogokolwiek tam z telefonem, a jeszcze żeby robić z tego artyzm i sesje ughh.
Dla mnie to urodzić i zapomnieć o tym momencie :x
 
Dzięki Bogu ! Myślałam ze jestem sama w tym odosobnieniu :D nie wyobrażam sobie kogokolwiek tam z telefonem, a jeszcze żeby robić z tego artyzm i sesje ughh.
Dla mnie to urodzić i zapomnieć o tym momencie :x
Ja się bardzo wzruszam przy takich filmach i zdjęciach, oczywiście pokazanych w delikatny sposób. Sama mam nadzieję na piękny poród tym razem, mimo wspomnień z pierwszego...
 
Ja miałam dla M.gryka/kokos I robale mi się w nim zalęgły.
Teraz muszę zacząć się rozglądać za nowym...na pewno bez gryki.

Slyszalam ze tak sie dzieje ...
My kupilismy piankowy usztywniany po bokach, z jakies niemieckiej firmy niby dobrej, twardy ale to dobrze, ok 200zl kosztowal moge spr dokladnie firme teraz na weekendzie majowym kupowalismy do moich rodzicow na szybko lozeczko z materacem bo zostawialismy syna na 2 noce a jak urodzi sie Dzidek to i tak sie przyda chcielismy tanio i kupilismy materac piankowy z wkladem kokosowym za 100 i jest szokujaca roznica na niekorzysc wiec chyba za dobry trzeba zaplacic wiecej ... ???
 
Ja się bardzo wzruszam przy takich filmach i zdjęciach, oczywiście pokazanych w delikatny sposób. Sama mam nadzieję na piękny poród tym razem, mimo wspomnień z pierwszego...

No ale dziecko przy tym wszystkim w jednej wannie ? Pomijam względy higieny, estetyki i poczucia intymności ... ale brakuje tu do finiszu tylko żeby łożysko sobie wrzucili w panierkę i na patelnie :x :D
 
Dziś ja fiksuję. Wydaje mi się że napięcie w brzuchu jakby zmalało. I oczywiście nie czuję żadnych ruchów, bo to dopiero 16 tydzień. Nie pamiętam już czy w poprzednich ciążach też tak świrowałam?
Szalona a co to za kulka metalowa?? Na pewno nie bateria albo coś? Ja się boję takich rzeczy, ale na szczęście moje bardziej nadpobudliwe dziecko czyli syn ;) wsadził sobie tylko raz do nosa patyk o długości 3cm :p I udało nam się go bezawaryjnie wyjąć. Jak to jakaś gładka kuleczka bez żadnego podejrzanego wnętrza to czekać aż wykupka i tyle ;)
Zwykla... do gry w piłkarzyki... 1 kupa byla, czekam dalej :) dzieco sie dobrze czuje wiec nic nie robie
 
No ale dziecko przy tym wszystkim w jednej wannie ? Pomijam względy higieny, estetyki i poczucia intymności ... ale brakuje tu do finiszu tylko żeby łożysko sobie wrzucili w panierkę i na patelnie :x :D
W wielu kulturach to normalne. Ja tak jak napisałam wyżej, dziecka przy samym momencie porodu bym nie chciala. No i dla każdego intymność ma różne granice, nie mnie oceniać :) ja bym wolała w domu, kameralne, ja mąż, położna niż w szpitalu, gdzie - u mnie na przykład - przez te 36h porodu przewinela się masa osób zaglafajacych mi w krocze.
 
reklama
Do góry