reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Dokładnie,nie ma co porównywać bo każda z nas jest inna i ma inne doświadczenia ciążowe. Ja np.mam zakaz latania,basenu,kawy,noszenia pow 2 kg,korzystac z wind tam gdzie sąna maksa,hybryd,nawet ziół i napoi niektórych mi nie wolno. I nie schizuje mi lekarka ani ja też,po prostu lepiej nie ryzykować w moim przypadku.
Jeśli są jakieś wskazania do takich ograniczeń, to ja to jak najbardziej rozumiem.
Ale nie rozumiem zakazów na wyrost, w zdrowej ciąży, bez powikłań.
 
Wczoraj u gina spotkałam kobitkę, która ma termin na listopad a w czerwcu leci do USA i z powrotem. Europa przy tym to pikuś ;) Jak ciąża prawidłowa, to można latać, tylko warto wykupić sobie dobre ubezpieczenie podróżne, żeby nie było klauzul wyłączających ciążę. I niektóre linie chcą zaświadczenie lekarskie. Nie wiem, jak Twój mąż jest wytrzymały przy kierownicy i jak szybko jeździ, ale ja w poprzedniej ciąży (dwa miesiące wyższa niż Ty chcesz jechać, a to też ma znaczenie) nie zdecydowałam się autem nad Bałtyk, pojechaliśmy pociągiem (co w jedną stronę było super, a w drugą koszmarne, bo był inny skład i trzęsło - przesiedziałam kilka godzin na krzesełku w korytarzu, bo to rozkładane krzesełko lepiej amortyzowało drgania niż fotele). Do Włoch mam uraz, bo właśnie w autokarze do Włoch dostałam rwy kulszowej. We własnym aucie niby lepiej, bo można postoje robić.


Umówiłam się do niej za 2 tyg na kontrolę i za 4 tyg na połówkowe. Jutro idę do tego mojego gina w ramach abonamentu, bo muszę wyjaśnić sprawę posiewu z pochwy, wezmę też skierowanie na bezpłatne połówkowe. Powiem mu bez ogródek, że byłam na tych dwóch konsultacjach i że raczej rezygnuję z płatnych wizyt u niego (to już mu mówiłam na początku ciąży, ale wtedy jeszcze wszystko było dobrze i w końcu zdecydowałam się chodzić do niego prywatnie+abonament).


Mam takie rolety (a właściwie mama ma), ale jednak nie zdecydowałam się na allegro, tylko na lokalną firmę. Trochę się strzępią po bokach, nie wiem, czy wszystkie są takie zupełnie niezabezpieczone?
Hmmm ja mam takie ale też od lokalnej firmy i nie zauważyłam żeby się strzepily...nie są niczym zabezpieczone tylko zakrywają brzegi takie plastikowe zakładki.
 
Jeśli są jakieś wskazania do takich ograniczeń, to ja to jak najbardziej rozumiem.
Ale nie rozumiem zakazów na wyrost, w zdrowej ciąży, bez powikłań.
Bo z niczym nie należy przesadzać. Można wręcz oszalec:)
Taka Martyna Wojciechowska np w pierwszym trymestrze wlazla na jakąś wielką górę:D
 
Ostatnia edycja:
Dokładnie,nie ma co porównywać bo każda z nas jest inna i ma inne doświadczenia ciążowe. Ja np.mam zakaz latania,basenu,kawy,noszenia pow 2 kg,korzystac z wind tam gdzie sąna maksa,hybryd,nawet ziół i napoi niektórych mi nie wolno. I nie schizuje mi lekarka ani ja też,po prostu lepiej nie ryzykować w moim przypadku.
A z jakiego powodu takie zakazy ?
 
Ostatnio moja znajoma w ciąży pojechała w góry i tam po jednym dniu poroniła .
Może przypadek albo ciśnienie nie korzystne .
Trafiając tam do szpitala usłyszała że kobiety przyjezdne bardzo często tam przyjeżdzają i tracą ciąże ...
Cholera wie czy to zbieg okoliczności czy faktycznie może to ciśnienie ma duże znaczenie .
A czy wczesniej wszystko było ok ? Chodziła po górach ?
 
reklama
A z innej beczki ? Jak trzeba siedzieć na stołku czy ogólnie ? Nogi rozłożone ? Nie mogą na nogę bo mniejszy dopływ krążenia do dziecka jest ?

A dwa ... Jak spicie lewy prawy bok czy na plecach ... Podobno na plecach jakaś żyłę się ciśnie... :szok:
Ja się zmuszam na lewym ale i tak jakoś w nocy się wiercę i budzę się albo na plecach albo na prawym :( nie mam jak nad tym zapanować bo to przez sen...
 
Do góry