reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Jesli chodzi o szkole rodzenia to u mnie w przychodni otrzymalam informacje , ze po 21tc. Znajoma, ktora urodzila rok temu, mowila, ze i pozniej mozna isc, ale wczesnien raczej nie chca przyjmowac
 
reklama
Jak chodziłam na szkołę rodzenia, to położna bardzo pilnowała, żeby nie zapisywały się kobiety w zbyt niskiej ciąży, bo ona pokazywała jakieś ćwiczenia, które były przeznaczone dla wyższych ciąż. Wg mnie nie ma co pytać gina, tylko pooglądać oferty szkół rodzenia - powinno być napisane, kiedy zaczynają się cykle spotkań, kiedy zapisy i w którym tygodniu trzeba być. Spotkania z położną POZ przysługują od 21 tc a niektóre bezpłatne szkoły rodzenia w istocie ciągną pieniądze z NFZ jako POZ.
U mnie zapisać się można było od skonczonego 20 tc. Jak dobrze pamiętam. :) a zacząć można było chodzić od 24. Tc.
 
Czesc dziewczyny ;)
Tez zostane październikowa mama, bedzie to moje pierwsze maleństwo, dlatego pewnie jestem przewrazliwiona i o wszystko sie boje..
Jesli którys z tematow/moich pytan juz padly to przepraszan, ale ciezko ogarnac ponad 1200stron watkow ;)
Chcialabym sie zapytać czy ktoras z Was ma zrobiona liste wyprawkowa? Interesuje mnie lista mamy , ktora ma juz swoje dzieci i stowrzyla ja na podstawie doświadczenia. Na Internecie mnostwo takich spisow, ale sama sie juz gubię, co jest na prawde konieczne , a co bedzie mi lezec.

I jeszcze mam 1pytanie , jakie mialyscie juz badania ? Wydaje mi sie , ze moj lekarz daje mi dosc duzo skierowan na badania, ale chcialabym sie upewnić. Jestem tez juz po badaniach prenatalnych , termin mam na 15pazdziernika
Witaj, rzeczywiscie omawialysmy już wyprawke ...sama . liste masz w watku obok mam pazdziernikowych.... a sporo szczegółowych wypowiedzi i komentarzy do listy sa tutaj... jest wyszukiwarka słów wpisz " lista wyprawkow"... .i Cie przekieruje na dany temat..na konkretna strone..bo jak omawiamy jakis temat..to od dechy do dechy az do wyczerpania taka tendencja.... wiec nie bedzie skakania po stronach..tylko ok 15 stron pod rzad na dany temat...liste badan spróbuj tez tak wyszukac...
..bo baaardzo duzo pisania ma te tematy..
 
Co do SR ja tylko przy pierwszej ciąży byłam.. w drugiej juz nie... w trzeciej tym bardzie :p ale bardzo pomocne tematy... i kapanie i przewijanie lalek... jak sie nie ma dzieci to bardzo pomocne... pamietam jak sie urodzil pierwszy syn.. lecialam na korutarz do instrukcji..jak przewijac dziecko..zapamietywalam i szlam przewijac :)
 
Oczekujaca 123 teraz jestem w trasie.. jak wroce do domu to wyszukam Ci od ktorej strony mozesz poczytac o liscie wyprawkowej poczytac i o badaniach
 
Co za paranoja, sami już nie wiedzą, czy muszę powtarzać posiew z pochwy, czy nie. Najpierw kazali mi się zgłosić osobiście. Potem jednak wydali mi wynik przez internet. A teraz piszą coś, że był błąd w badaniu i muszą pobrać mi jeszcze raz materiał. Idę w czwartek do gina (o ile ten cudny Enel mi nie odwoła wizyty, bo po nich to się ostatnio wszystkiego spodziewam), będę to wyjaśniać.

Dziekuje, poszukam. Niestety po wpisaniu podanych przez Ciebie slow wyskakuje mi tylko moj post i Twoja odpowiedz, ale bede probowac inaczej.
Tu jest ten link, to miał być wątek bez dyskusji, tylko listy:
Link do: Wyprawka
Ale mało z nas tam pisało własną listę. Ja spodziewam się trzeciego dziecka, ale jeszcze nie robię listy wyprawkowej, poza tym prawie wszystko mam po córce (ona ma dopiero 1,5 roku, nie zdążyłam się pozbyć takich rzeczy jak wanienka, przewijak itp.), więc może mi coś umknąć.
 
A masz koleżanki, które niedawno chodziły do szkoły rodzenia i potrafią Ci powiedzieć, jakie były tematy?

Ja trafiłam na bezpłatną, chodziłam tam z mężem i w sumie to jemu bardziej otworzyło oczy. Ja już większość rzeczy wiedziałam z Internetu, a poza tym wyczuwałam marketing szeptany. Na przykład był temat o kosmetykach i wszystko, co pani mówiła, zgadzało się z moim poglądem na tę sprawę (akurat kilka lat wcześniej walczyłam ze swoją skórą i testowałam na sobie), ale ostatecznie pani przynosiła i polecała kosmetyki firmy X. No niby nie są one największym syfem na świecie, ale też nie jakiś cud. OK, podawała kilka cennych rad niezwiązanych z tą firmą X, a także sposoby tanie i domowe: parafina, wazelina, waciki z wodą. Ale ewidentnie promowała tę konkretną firmę. I tak było ze wszystkim: z laktatorami (nie powiem, że nie skorzystałam z tych zajęć, bo pierwszy raz w życiu zobaczyłam laktatory), chustami, bankiem krwi pępowinowej itd. Była też promocja szczepień 5w1/6w1. Natomiast z takich tematów merytorycznych, najlepiej zapamiętałam o karmieniu piersią oraz kąpiel/przewijanie. Było też o porodzie rodzinnym, w tym film z porodówki - mnie jakoś nie ruszyło, męża raczej przeraziło. Z ćwiczeń byłam na oddychaniu torem przeponowym oraz na akupresurze, czyli mąż uczył się, gdzie uciskać, aby mniej bolał poród. Reszta ćwiczeń mnie ominęła, bo byłam już w wysokiej ciąży, było gorąco, miałam rozwarcie i nie miałam siły tam chodzić. Po pewnym czasie spotkałam kobietę, która chodziła na tę samą szkołę rodzenia i też uznała, że to było wciskanie produktów różnych firm, w następnej ciąży zapisała się gdzie indziej (też za free) i mówiła, że niebo a ziemia - mimo, że była już mamą, to skorzystała. Ja sobie darowałam chodzenie na SR przy kolejnych ciążach.

Są SR nakierowane np. na eko-rodzicielstwo, na poród rodzinny itd. Trzeba szukać takiej, która do Was pasuje.

Raptem 1 chodziła i dopiero pod sam koniec , jak już uczyli kapania przewijania opieki nad maluszkiem . Ale odnosnie tematów nic nie mówiła tak dokładnie. Zapytam ja jak coś się dowiem na bank napiszę tu .
 
reklama
[emoji1][emoji1][emoji1] u nas wszystko bardzo dobrze. Dzidziolek ma się bardzo dobrze. Bryka [emoji1][emoji1][emoji1]
i lekarz mówi "szukam i szukam i nie mogę znaleźć " pytam więc czego szuka...na co opowiada " szukam jajek, ale wygląda na to że nie ma" [emoji23][emoji23][emoji23]
Tak więc zanosi się na dziewczynkę [emoji173] Chyba Zosię [emoji4]
 
Do góry