reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Jak to blagalas?:O Toż przecież w szpitalu byłaś!
I w ogóle po co podaje się dolargan? Przecież chyba wtedy skurczy nie czuć i mama nie wie co się dzieje
Ja dostalam dolargan przy szyciu krocza, a lekarka powiedziala "uspokoj sie dziewczyno, bo to pieprzne i zostaniesz z taka dziura"... Potem chyba zasnelam nawet nie wiem kiedy... Ogolnie tez bardzo zle bylam potraktowana w szpitalu :(
 
Hej dziewczyny, dzisiaj zasłabłam jadąc pociągiem do pracy. Stojąc w kolejce po bilet zrobiło mi się ciemno przed oczami i gdybym nie usiadła to zbierałby mnie z podłogi. Na 9:00 miałam wizytę u gina i gdy mnie zapytał jak się czuje, a ja mu opowiedziałam ze od kilku tyg tak mi się zdarza gdy dłużej stoję i jest duszno to mnie wysłał do neurologa- przecież to jasne ze to przez ciąże i przemęczenie. Nie było z jego strony propozycji zwolnienia, mimo ze chce jeszcze pracować to taki tydzień relaksu bardzo by mi się przydał
Mogłaś w prost poprosić o zwolnienie na tydzień. [emoji4] przecież nikt za nas o nas 8 nasze Maleństwo nie zawalczy. Następnym razem życzę więcej odwagi [emoji6] nie masz nic do stracenia [emoji6]
 
Czekam na telefon z gabinetu kierownika kliniki, czy mnie dzisiaj przyjmie. Pani z rejestracji była bardzo miła, gdy jej nakreśliłam problem - oby się zgodził mnie przyjąć, bo nie chcę pchać się do szpitala, w którym zaproponują mi to samo, co w poprzednim.

Krwiak wcale się nie opróżnia, wcale się nie zmniejsza, już pół macicy jest w skrzepach. Mój ginekolog ma ogromne doświadczenie USG i powiedział wprost, że NIE WIE, co to jest, nie widuje takich rzeczy.

Dziecko żyje, rośnie zgodnie z terminem, ale już jest przygniecione "towarzystwem" w macicy ;(
Aspekt...trzymam kciuki bardzo za Was. Oby wreszcie ktoś pomógł [emoji8] ZDRÓWKA.
 
Spacery jak najbardziej! Dodatkowo jeżdżę na rowerze i przymierzam się, aby w końcu iść na basen! [emoji6] oczywiście wszystko za pozwoleniem lekarza.
Dokładnie mam tak samo. Wreszcie jeżdżę na rowerze [emoji4] i dziś już oglądałam stroje kąpielowe bo chcę pójść na basen. [emoji1] Spacery staram się codziennie robić a mieszkając na 4p. też mam niezłe ćwiczenia [emoji6]
 
Dziewczyny, czy tez tak miałyście ze po pobraniu cytologii miałyście plamienia? Mnie poinformował o tym gin, ze rozpulchniona szyjka i może się zdarzyć plamienie ale ja po dzisiejszej wizycie już takiego nerwa mam ze nie wiem, czy tak ma każda czy po prostu niedelikatny był
Ja nie miałam takich problemów po pobraniu próbki na cytologię. Nawet nie wspomniał mój lekarz że może coś takiego wystąpić.
 
reklama
Do góry