reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

Dziewczyny, pamiętajcie proszę, że testy owulacyjne to tylko kawałek papierka, a jeśli chcecie na 100% potwierdzić owulację, to koniecznie monitoring. Mówię o tym, bo w tym cyklu zaczęłam testować już od 3 dnia (co 2 dzień) - mam dużo testów, to co sobie będę żałować 😉

10 dc miałam pierwszy wzrost - tego dnia na usg widoczne już były dwa pecherzyki 18 w prawym i 20 w lewym jajniku.

11 dc miałam dostać zastrzyk z ovi - test pokazał wzrost, wiec nawet zakładając z góry, że to był pik - owu powinna wystąpić w ciągu 24-36h. Tymczasem, podczas wizyty okazało się, że już jestem po podwójnej owulacji.

Polegając tylko na testach niestety mogłabym ją przegapić 🤷‍♀️
Na moje oko to już 10dc był pik. Apka to też analizuje na podstawie zdjęcia, a tu wystarczy lekko inne natężenie światła i już może się pomylić.
Monitoring jednak najpewniejszy :)
 
reklama
Dziewczyny, pamiętajcie proszę, że testy owulacyjne to tylko kawałek papierka, a jeśli chcecie na 100% potwierdzić owulację, to koniecznie monitoring. Mówię o tym, bo w tym cyklu zaczęłam testować już od 3 dnia (co 2 dzień) - mam dużo testów, to co sobie będę żałować 😉

10 dc miałam pierwszy wzrost - tego dnia na usg widoczne już były dwa pecherzyki 18 w prawym i 20 w lewym jajniku.

11 dc miałam dostać zastrzyk z ovi - test pokazał wzrost, wiec nawet zakładając z góry, że to był pik - owu powinna wystąpić w ciągu 24-36h. Tymczasem, podczas wizyty okazało się, że już jestem po podwójnej owulacji.

Polegając tylko na testach niestety mogłabym ją przegapić 🤷‍♀️
Ja akurat mam tak bolesne owulacje, że na pewno ich nie przegapię 😉 I testy mi się idealnie zgadzały z bólami. A tak poza tym to po prostu często z mężem korzystamy z dobrodziejstw starań więc to tak naprawdę tylko po to, żeby wiedzieć kiedy potem robić ciążowe 🤣🤣
 
Hmm a może jakby robić je 2 razy dziennie, mniejsza szansa na przegapienie pika?
Chociaz to mi się ogólnie wydaje mało pewną metoda, bo pewnie wystarczy że się duzo napijemy i mocz będzie rozcieńczony... albo na odwrót.
 
Polecam mleko z czosnkiem, miodem i masłem (brzmi okropnie, ale w smaku jest spoko). Możesz tez zrobić sobie płukanki do gardła np. z szałwi i soli albo z wody utlenionej z woda (łyżeczka wody na pol szklanki cieplej wody) - ja taka mieszankę wlewam również do atomizera i psikam nią na gardło i migdałki. Do tego herbata z miodem i sokiem z malin lub czarnej porzeczki albo aronii.
Też lubię to mleko, ale wszystkie osoby które znam nie są w stanie go wypić 😆
 
Hmm a może jakby robić je 2 razy dziennie, mniejsza szansa na przegapienie pika?
Chociaz to mi się ogólnie wydaje mało pewną metoda, bo pewnie wystarczy że się duzo napijemy i mocz będzie rozcieńczony... albo na odwrót.
Prawda, dlatego ja wtedy ucinam picie jak się da. Teraz nie ma testów to nie muszę się hamować 😁
 
Dziewczyny, pamiętajcie proszę, że testy owulacyjne to tylko kawałek papierka, a jeśli chcecie na 100% potwierdzić owulację, to koniecznie monitoring. Mówię o tym, bo w tym cyklu zaczęłam testować już od 3 dnia (co 2 dzień) - mam dużo testów, to co sobie będę żałować 😉

10 dc miałam pierwszy wzrost - tego dnia na usg widoczne już były dwa pecherzyki 18 w prawym i 20 w lewym jajniku.

11 dc miałam dostać zastrzyk z ovi - test pokazał wzrost, wiec nawet zakładając z góry, że to był pik - owu powinna wystąpić w ciągu 24-36h. Tymczasem, podczas wizyty okazało się, że już jestem po podwójnej owulacji.

Polegając tylko na testach niestety mogłabym ją przegapić 🤷‍♀️
Rzeczywiście potrafi zmylić 🙈 nie ma co ufać, jedynie starać się codziennie w płodne 😀

ja wczoraj byłam na usg i dojrzewa, mówiła lekarka ze czw- pt, raczej piątek.
Jak nie pyknie w październiku to od kolejnego mca monitoring 😎
Póki co zobaczę czy te testy pokrywają się z założeniem lekarki:D

Kurna 21 wiek, a jeszcze nie wymyślono metody żeby w domu sobie to jakoś na szybko sprawdzić na 100% :p ech
 
Hmm a może jakby robić je 2 razy dziennie, mniejsza szansa na przegapienie pika?
Chociaz to mi się ogólnie wydaje mało pewną metoda, bo pewnie wystarczy że się duzo napijemy i mocz będzie rozcieńczony... albo na odwrót.
Można, są i dziewczyny które robią przed owulacją trzy razy dziennie. Owulaki to super sprawa i mega wsparcie, trzeba tylko pamiętać, ze to nie jest wyrocznia.
 
reklama
Do góry