🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

[anyżowa]

Jestem po. Rosną bardzo wolno, na lewym jajniku jest 7-8, na prawym 2, ale takie maciupkie

Kiedy następna wizyta, i co lekarz na to?

 

[Myszko]

Jestem po. Rosną bardzo wolno, na lewym jajniku jest 7-8, na prawym 2, ale takie maciupkie

Dołożył Ci leków czy czekacie cierpliwie? I kiedy następny podgląd?

 

[anyżowa]

Jak nie pyklo tym razem to tez je zamawiam na listopadowy cykl bo ja to nie jestem dobra w te tematy

Dziewczyny, w Warszawie pogoda średnia, ja tez raczej niewyspana- wczoraj była firmowke, wróciliśmy o 1, a córcia zbudziła o 6
Dzisiaj dzień domowo-leniuszkowy. Może dla przełamania schematu tata weźmie córę po południu na sale zabaw a ja zajmę się analiza czy doszło do zapłodnienia czy nie rozbierania na czynniki wiersze i sprawdzania w internecie.

Laski jak się cieszę ze czeka mnie intensywny tydzień, żeby nie drążyć i nie dociekać stary ma popołudnia = maraton u mnie. Czyli ostro w pracy, a po pracy sama ogarnij rzeczywistość

Btw wczoraj na firmowce rozmawiałam z dyr innego działu (pijąc sobie małego drinka) i ona do mnie wystartowała: Twoje szefowa myśli ze jesteś w ciąży

Powiedziałam mojej szefowej jakiś czas temu se mam plany rodzinne, gdyz miała zredukować stanowisko dla jednej dziewczyny, która wróci niebawem z macierzyńskiego. Chciałam być ok, a ta średnio co 2 tyg myśli ze jestem w ciąży i jeszcze rozpowiada między swoimi „dyrektorami”. Szczerze to mam to gdzieś, ale ja do niej z mega prywata, a ona papla po managersach

Nie mam żalu, raczej mnie to śmieszy ;P piłam drinka i myślałam: wtf?!

Popieram poimprezowe lenistwo i zajęcie się sobą popołudniu
Pewnie teraz żałujesz, że chciałaś być ok i jej wspominałaś
Jak dla mnie to trochę nie na miejscu takie paplanie, to nie świadczy dobrze o Twojej szefowej, ale wiadomo jak jest z ludźmi

 

[wrobelmm]

Jestem po. Rosną bardzo wolno, na lewym jajniku jest 7-8, na prawym 2, ale takie maciupkie

Co powiedział lekarz? Kiedy punkcja? Jak się czujesz?

 

[Sunflowerxxx]

Jestem po. Rosną bardzo wolno, na lewym jajniku jest 7-8, na prawym 2, ale takie maciupkie

No to nieźle, dopiero polowa stymulacji za Tobą wiec te małe też mają szanse dorosnąć

 

[Myszko]

żałuję, że nie mam 20 000 testów, żeby je obsikiwać co godzinę i sprawdzać czy kreska dalej jest . Rano zawał, bo pink na poczàtku bialusieńki. Wybarwił się dopiero w 4 minucie. Ale kreseczka mocniejsza niż wczoraj. Nawet mąż na zdjęciu zobaczył, a wczorajszej nie widział.

 

[Bolilol]

Kiedy następna wizyta, i co lekarz na to?

Dołożył Ci leków czy czekacie cierpliwie? I kiedy następny podgląd?

Co powiedział lekarz? Kiedy punkcja? Jak się czujesz?

Lekarz wydawał się zaniepokojony tym niskim estradiolem, ale powiedział, że przy długim protokole czasami tak wolno rosną. Teraz się zobaczymy we wtorek, zbadam też hormony. Na razie ciężko mówić o terminie punkcji przy takiej drobnicy, ale nie wcześniej niż w sobote. Leków na razie nie zmieniamy - zostajemy przy tych samych i tych samych dawkach

 

[Bolilol]

żałuję, że nie mam 20 000 testów, żeby je obsikiwać co godzinę i sprawdzać czy kreska dalej jest . Rano zawał, bo pink na poczàtku bialusieńki. Wybarwił się dopiero w 4 minucie. Ale kreseczka mocniejsza niż wczoraj. Nawet mąż na zdjęciu zobaczył, a wczorajszej nie widział.

co za piękna kreska

 

[anyżowa]

Lekarz wydawał się zaniepokojony tym niskim estradiolem, ale powiedział, że przy długim protokole czasami tak wolno rosną. Teraz się zobaczymy we wtorek, zbadam też hormony. Na razie ciężko mówić o terminie punkcji przy takiej drobnicy, ale nie wcześniej niż w sobote. Leków na razie nie zmieniamy - zostajemy przy tych samych i tych samych dawkach

No to czekamy do wtorku z niecierpliwością.
Musi być dobrze! ️️

 

[MatkaWariatka37]

żałuję, że nie mam 20 000 testów, żeby je obsikiwać co godzinę i sprawdzać czy kreska dalej jest . Rano zawał, bo pink na poczàtku bialusieńki. Wybarwił się dopiero w 4 minucie. Ale kreseczka mocniejsza niż wczoraj. Nawet mąż na zdjęciu zobaczył, a wczorajszej nie widział.

Ładna różowa kreseczka