Ja wczoraj robiłam rano owulaka i myślałam ze do wieczora się wybarwi
było wręcz odwrotnie, bledszy i bledszy. Pik zatem musiałam mieć zatem w nocy ze środy na czwartek, stad moje „o zaczyna się wybarwiac” ;D a już kończyło
Na szczęście nic się w tym cyklu nie zmarnowało, jeszcze się poprawi
Także zaczynamy wielkie odliczanie
Nie chce się nakręcać jak we wrześniu- kupuje dwa testy superczułe, choćby skaly sraly nie zrobię szybciej niż 17.10
PS. Ja dziś urlop! Jedziemy ze starym ogarniac sprawy, a wieczorem impreza firmowa. Oczywiście kompletnie nie mam co założyć. Wiec czeka mnie pewnie jeszcze wizyta w sklepie.
Dobrego dnia dziewczyny :*