Aksamitka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 6 813
Podziwiam ja długo robiłam testy codziennie od 10dpo. Po kilku miesiącach dotarło do mnie, że to bez sensu i nawet nie kupowałam testów. W poronionej ciąży zrobiłam test w dniu spodziewanej @, a w drugiej jakoś dzień przedMi też się zdarzało zapomnieć, a jak sobie przypomniałam to i tak nie było na co sikać. Pierwszy raz w życiu mam w domu więcej niż jeden test. Leży już 3 miesiąc
Bawi mnie to, że mózg mi się zresetował i znów mam szajbę ale raczej na poziomie ekscytacji, że się staramy i kiedyś się uda
Teraz muszę znów trochę ochłonąć, bo bez sensu wydaje kasę na te testy od szukania kresek dostanę zeza i wady wzroku no same minusy