reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

reklama
@nieznośne_poplątanie jak się czujesz? Jak badanie?

O to samo miałam właśnie zapytać ;)
Dziękuję, że pytacie. Czuję się już fizycznie okej, psychicznie trochę gorzej. Prawy jajowód drożny, przy nim bolało tylko trochę. Lewy niestety zupełnie niedrożny i tutaj bolało bardzo, zwłaszcza przy kolejnej próbie "przepłukania" go. Najmniej nieprzyjemne było chyba zakładanie cewnika. Dobrze, że chociaż pęcherzyk dominujący jest w prawym jajniku, więc zawsze to jakaś większa szansa w tym miesiącu. Ogólnie rzecz biorąc podłamało mnie to strasznie, więc sobie teraz siedzę i płaczę.
 
Dziękuję, że pytacie. Czuję się już fizycznie okej, psychicznie trochę gorzej. Prawy jajowód drożny, przy nim bolało tylko trochę. Lewy niestety zupełnie niedrożny i tutaj bolało bardzo, zwłaszcza przy kolejnej próbie "przepłukania" go. Najmniej nieprzyjemne było chyba zakładanie cewnika. Dobrze, że chociaż pęcherzyk dominujący jest w prawym jajniku, więc zawsze to jakaś większa szansa w tym miesiącu. Ogólnie rzecz biorąc podłamało mnie to strasznie, więc sobie teraz siedzę i płaczę.
O matko... przykro mi z powodu Twojego nastroju i lewego jajowodu...😥 czy istnieje jakaś szansa, żeby to w przyszłości "przetkać"?
Czy lekarz coś mówił w tym temacie?
 
Dziękuję, że pytacie. Czuję się już fizycznie okej, psychicznie trochę gorzej. Prawy jajowód drożny, przy nim bolało tylko trochę. Lewy niestety zupełnie niedrożny i tutaj bolało bardzo, zwłaszcza przy kolejnej próbie "przepłukania" go. Najmniej nieprzyjemne było chyba zakładanie cewnika. Dobrze, że chociaż pęcherzyk dominujący jest w prawym jajniku, więc zawsze to jakaś większa szansa w tym miesiącu. Ogólnie rzecz biorąc podłamało mnie to strasznie, więc sobie teraz siedzę i płaczę.
rety, kochana, tak mi przykro! Pamiętaj tylko proszę, że zdarza się przechwytywanie jajeczka, więc owulacja po lewej stronie nie oznacza straconego cyklu!

Przytulam Cie mocno, odpoczywaj 🤍
 
Dziękuję, że pytacie. Czuję się już fizycznie okej, psychicznie trochę gorzej. Prawy jajowód drożny, przy nim bolało tylko trochę. Lewy niestety zupełnie niedrożny i tutaj bolało bardzo, zwłaszcza przy kolejnej próbie "przepłukania" go. Najmniej nieprzyjemne było chyba zakładanie cewnika. Dobrze, że chociaż pęcherzyk dominujący jest w prawym jajniku, więc zawsze to jakaś większa szansa w tym miesiącu. Ogólnie rzecz biorąc podłamało mnie to strasznie, więc sobie teraz siedzę i płaczę.
Powiem Ci, że aż mnie głowa rozbolała jak przeczytałam Twojego posta😞
Jakie to wszystko jest niesprawiedliwe.
Nie jestem dobra w pocieszenia i wiem, że musisz przetrawić to wszystko, więc pozwól sobie na to.
Nie zapominaj, że nawet jeśli okaże się, że ten lewy jajowód nie będzie czynny, to jest jeszcze 2gi w pełni sprawny, i też znamy nawet historie z forum o przechwyconych jajeczkach.
przytulam
Season 10 Hug GIF by Friends
 
Dziękuję, że pytacie. Czuję się już fizycznie okej, psychicznie trochę gorzej. Prawy jajowód drożny, przy nim bolało tylko trochę. Lewy niestety zupełnie niedrożny i tutaj bolało bardzo, zwłaszcza przy kolejnej próbie "przepłukania" go. Najmniej nieprzyjemne było chyba zakładanie cewnika. Dobrze, że chociaż pęcherzyk dominujący jest w prawym jajniku, więc zawsze to jakaś większa szansa w tym miesiącu. Ogólnie rzecz biorąc podłamało mnie to strasznie, więc sobie teraz siedzę i płaczę.
Smutno mi, że wynik nie jest jakiś super. Ale nie ma się co załamywać, bo jeden jajowód masz drożny. Poza tym może właśnie udało Ci się znaleźć przyczynę problemów.
Jak trochę odpoczniesz to pogadamy o laparoskopii.
Trzymaj się! I pamiętaj, że cokolwiek się dzieje to masz nas i staniemy na głowie, żeby Ci pomóc!
 
Dziękuję, że pytacie. Czuję się już fizycznie okej, psychicznie trochę gorzej. Prawy jajowód drożny, przy nim bolało tylko trochę. Lewy niestety zupełnie niedrożny i tutaj bolało bardzo, zwłaszcza przy kolejnej próbie "przepłukania" go. Najmniej nieprzyjemne było chyba zakładanie cewnika. Dobrze, że chociaż pęcherzyk dominujący jest w prawym jajniku, więc zawsze to jakaś większa szansa w tym miesiącu. Ogólnie rzecz biorąc podłamało mnie to strasznie, więc sobie teraz siedzę i płaczę.
Czyli nie udało się go przepłukać? Bardzo mi przykro, ze musiałaś to wytrzymać :( dostałaś jakieś zalecenia na przyszłość? Jakieś sensowne podsumowanie tego zabiegu, co się udało a co się nie udało i dlaczego? 😥
 
reklama
Do góry