Owca91
Moderator
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2019
- Postów
- 2 900
To mamy podobnie chociaż ja w tym cyklu totalnie nic nie testowałam i najpierw odstawiłam antykoncepty a potem ogarnęłam, że może sprawdzę kiedy w kalendarzu wypada owulacja Mieliśmy zacząć starania od przyszłego miesiąca a akurat w tym miesiącu wstrzelilismy się idealnie w owulacje,która wg kalendarza miałam 11 października (czułam też tego dnia dość silny bol w jajnikach, miałam też dwa dni później taki bol więc w sumie nie wiem czy owu czy coś innego).Taak wiem, zwłaszcza, że owu wyznaczyłam sobie równo 7 dni temu, 11.10, a boboseksy były 9.10 i 11.10, ale w takiej sytuacji wychodzi na to, że ten różowy/beżowy śluz w niedzielę i poniedziałek to nie była implantacja, więc trochę mi przykro, bo nie wiem czym to było spowodowane Może Castagnus… No nic, czekam i testuję jeszcze za 2 dni.
Okres ma niby przyjść 25 października i wtedy się na testowanie wpisałam. Ale usiedziec nie mogę i odliczam dni jak głupia Najchętniej już teraz bym testowała chociaż to dopiero tydzień po ,,niby" owulacji